Madagaskar i reszta świata - cz. 5
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Niestety tylko my to potrafimy zrozumieć , osoby spoza kręgu powiedzą , że trzeba "mieć pod sufitem" (nie chodzi o hoje
) 
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Podpisuję się pod tym , co Jacek napisał, ale powtórzę też, co Iwona napisała - o matko kochana! Żanetko, jak pasja, to pasja, nie ma miejsca na kompromisy.
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
O oczywiście że roślin nigdy "za dużo" ,szkoda tylko że koniec z nowymi hojami .Zawsze mi szkoda jak ktoś mówi że koniec z jakimiś roślinami ,ale przeważnie i tak ciągle nowe dochodzą 
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Pięknie!
Ale gdzie teraz będą zimować inne, skoro to było ich miejsce na tych oknach?
Ale gdzie teraz będą zimować inne, skoro to było ich miejsce na tych oknach?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
- zaniemówiłem, a gdzie Ty się "podziejesz", jak te rośliny rozrosną się (nie wspomnę o pozostałych Twoich podopiecznych )
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- peter86
- 500p

- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Masakra będzie jak wsio ruszy ze wzrostem. W pokojach jak w dżungli będzie a jak zaczną kwitnąć to już całkiem będzie wypas
Zapowiada się wprost niesamowicie. 
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
He he, pewnie! Wrzucaj co chcesz, zwłaszcza takie marzenie o domku letniskowym
Wiesz, że ja lubię, gdy mój wątek staje się naszym wspólnym i nie tylko moje zdjęcia są tutaj.
Ale jedna prośba... do Ciebie i do Was wszystkich... Czy po tylu latach dobrej znajomości mogę... prosić... o... niezdrobnianie mojego imienia?
Żanetka to od razu lornetka, skarpetka, marionetka, awionetka - zdecydowanie wolę piachu/ździchu i inne formy wymyślone przez bandytę/ lub piaskowa, Żanet (jak mówiono do mnie w dzieciństwie) czy w ogóle normalnie Żaneta, ale zdrobnienie tego imienia jest dla mnie czymś jakby nie do mnie
No co ja poradzę, jakieś zboczenie trzeba mieć, mam akurat takie, więc... pliiiiis
No, ulżyło, to teraz do rzeczy!
Bardzo, bardzo dziękuję Wam za wspaniałe komentarze odnośnie tego mini-hojarium! Bardzo, bardzo dziękuję!
Małgosiu, szkoda, że w Palmiarni nie widziałam żadnej hoi, pewnie od razu bym coś wypatrzyła i pewnie kupiła na pamiątkę.
Moniko, okazuje się, że nawet jako broń obosieczna czasem się przydaję, więc z czystym sumieniem używaj do samoobrony
Piotr, za tak miłe słowa bardzo dziękuję! Pewnie, że dla wielu to jest przegięcie, i co tu dużo ukrywać - jest, ale ja po prostu zawsze chciałam mieć taki pokój i... mam
Iwonko - w sumie tak!
Najgorsze, że te ściany i tak trzeba będzie kiedyś pomalować, ale najgorsze jest mycie okien, kiedy całe to towarzystwo trzeba ściągnąć. Jednak ja to lubię, więc problemu nie ma, tylko rezerwacja dużej ilości czasu jest potrzebna
Henryku - sam jesteś Mistrzem w organizacji przestrzeni dla swoich ulubieńców, więc od Ciebie takie słowa usłyszeć to dla mnie podwójna radocha!
Jacku, trafione w samo sedno!
Basiu - tak jakoś trudno się z Tobą nie zgodzić
Kuba - tyle, że ja nie mówię z przekory, a z racjonalności, bo przecież naprawdę kiedyś się to miejsce musi skończyć, nie ma tak, że wszystkie hoje dadzą sobie radę w sztucznym oświetleniu. Poza tym, nie można być całkowicie niewolnikiem, bo jednak jakby nie patrzeć, wolę się budzić w innych objęciach niż wśród pędów rozszalałej hoi
Mogą przybyć tylko inne w zamian za te, które ewentualnie padną, ale i to jak pisałam, wątpliwe, bo z kolei pozostałe rosną. Plus minus kilka innych, ale ogólnie raczej to już będzie constans
I też mi nieco szkoda, bo tyle jest piękności jeszcze do zdobycia, ale cóż...
Lucynko - a dziękuję! Ale to nie na tych zimują kaktusy i sukulenty, to w pokoju dziecięcym, gdzie chłopaki i tak jeszcze nie odczuwają potrzeby zabawy w samotności i więcej przebywają z nami. I tam ustawiam te zimujące, ten zaś pokój ciągle był niezagospodarowany na stałe.
Mieciu - mnie właściwie o busz chodzi, ale sam dobrze wiesz, że niektóre rosną... i rosną... i rosną... i nagle przybędzie po latach jeden listek
A pozostałe miejsce mają, jak przyjdzie czas ich zimowania, to oczywiście zaprezentuję ulubieńców. Gorzej, jak pomyślę o wysiewach - nie będzie już tego dużo, ale jeszcze na kilka się zdecyduję.
Grześ - oby tak było, ale niektóre naprawdę rosną słabo, a ja ich nie "pędzę", więc zanim ten busz się pojawi, minie dobrych kilka lat.
Lucynko - i dziękuję za myśli o mnie, naprawdę śliczny ten domek! Jak pojedziemy kiedyś w Wasze strony, to na pewno odwiedzimy zoo, poszukamy tego domku, i wtedy ja pomyślę o Tobie
Raz jeszcze Wam serdecznie dziękuję, było mi bardzo miło czytać te wpisy. A dziś ja mam poniekąd coś dla Ciebie, bo to cudo Ci właśnie wysłałam.
Mam kolejną radość - coś pięknego. Odratowany z niemal strasznych warunków, wywalony do piwnicy, rok temu zakwitł jednym kwiatem. Dziś - dwoma olbrzymami, wreszcie się doczekałam: Echinopsis multiplex w całej swojej okazałości:








Ciężko mi było zdecydować, które zdjęcia wybrać, to z racji tak pięknego kwitnienia i tak dokonałam selekcji
Szkoda, że zapachu nie można przesłać, ale mój M niby to obojętny na te kaktusy, a już wieczorem koledze mówił, że czeka na kwiat
Miłego dnia Wam serdecznie życzę!
Ale jedna prośba... do Ciebie i do Was wszystkich... Czy po tylu latach dobrej znajomości mogę... prosić... o... niezdrobnianie mojego imienia?
No, ulżyło, to teraz do rzeczy!
Bardzo, bardzo dziękuję Wam za wspaniałe komentarze odnośnie tego mini-hojarium! Bardzo, bardzo dziękuję!
Małgosiu, szkoda, że w Palmiarni nie widziałam żadnej hoi, pewnie od razu bym coś wypatrzyła i pewnie kupiła na pamiątkę.
Moniko, okazuje się, że nawet jako broń obosieczna czasem się przydaję, więc z czystym sumieniem używaj do samoobrony
Piotr, za tak miłe słowa bardzo dziękuję! Pewnie, że dla wielu to jest przegięcie, i co tu dużo ukrywać - jest, ale ja po prostu zawsze chciałam mieć taki pokój i... mam
Iwonko - w sumie tak!
Henryku - sam jesteś Mistrzem w organizacji przestrzeni dla swoich ulubieńców, więc od Ciebie takie słowa usłyszeć to dla mnie podwójna radocha!
Jacku, trafione w samo sedno!
Basiu - tak jakoś trudno się z Tobą nie zgodzić
Kuba - tyle, że ja nie mówię z przekory, a z racjonalności, bo przecież naprawdę kiedyś się to miejsce musi skończyć, nie ma tak, że wszystkie hoje dadzą sobie radę w sztucznym oświetleniu. Poza tym, nie można być całkowicie niewolnikiem, bo jednak jakby nie patrzeć, wolę się budzić w innych objęciach niż wśród pędów rozszalałej hoi
Lucynko - a dziękuję! Ale to nie na tych zimują kaktusy i sukulenty, to w pokoju dziecięcym, gdzie chłopaki i tak jeszcze nie odczuwają potrzeby zabawy w samotności i więcej przebywają z nami. I tam ustawiam te zimujące, ten zaś pokój ciągle był niezagospodarowany na stałe.
Mieciu - mnie właściwie o busz chodzi, ale sam dobrze wiesz, że niektóre rosną... i rosną... i rosną... i nagle przybędzie po latach jeden listek
Grześ - oby tak było, ale niektóre naprawdę rosną słabo, a ja ich nie "pędzę", więc zanim ten busz się pojawi, minie dobrych kilka lat.
Lucynko - i dziękuję za myśli o mnie, naprawdę śliczny ten domek! Jak pojedziemy kiedyś w Wasze strony, to na pewno odwiedzimy zoo, poszukamy tego domku, i wtedy ja pomyślę o Tobie
Raz jeszcze Wam serdecznie dziękuję, było mi bardzo miło czytać te wpisy. A dziś ja mam poniekąd coś dla Ciebie, bo to cudo Ci właśnie wysłałam.
Mam kolejną radość - coś pięknego. Odratowany z niemal strasznych warunków, wywalony do piwnicy, rok temu zakwitł jednym kwiatem. Dziś - dwoma olbrzymami, wreszcie się doczekałam: Echinopsis multiplex w całej swojej okazałości:








Ciężko mi było zdecydować, które zdjęcia wybrać, to z racji tak pięknego kwitnienia i tak dokonałam selekcji
Miłego dnia Wam serdecznie życzę!
- peter86
- 500p

- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Z nawożeniem też nie ma co przesadzać. Niektóre rośliny po prostu rosną wolniej i trzeba się z tym pogodzić ale za kilka lat jak wszystko zacznie kwitnąć bo będzie widok a jakie zapachy w domu

Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Żaneta,- będę się pilnować( A wiesz, że ja mam odwrotnie? Ponieważ wszyscy mówią do mnie Baśka, to demonstracyjnie mam w podpisie zdrobnienie).
Echinopsis wygląda pięknie z tak fantazyjnie powyginanymi kwiatami. Znam zapach i prawie poczułam go z ekranu
.
Echinopsis wygląda pięknie z tak fantazyjnie powyginanymi kwiatami. Znam zapach i prawie poczułam go z ekranu
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Echinopsis multiplex bardzo piękny!
Widać, że roślina odwdzięczyła się za dobre potraktowanie.
Swoją drogą coraz częściej można w Twoim wątku oglądać rośliny z cierniami i ich kwiaty. Cieszy mnie to bardzo!
Widać, że roślina odwdzięczyła się za dobre potraktowanie.
Swoją drogą coraz częściej można w Twoim wątku oglądać rośliny z cierniami i ich kwiaty. Cieszy mnie to bardzo!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Grześ, no pewnie - nawóz zawsze stosuję ostrożnie, dlatego mówię, że nie pędzę
Natomiast co do kwiatów - z tym u hoi bywa różnie, w zasadzie każda z tych gatunków, które mam, kwitnie w innym czasie. I czasami wielkość nie ma znaczenia - malutka sadzonka lacunosy może zakwitnąć ledwo po posadzeniu, a inne trzeba czekać latami, mam też takie, które w ogóle w warunkach domowych nie zakwitną, głównie są to z sekcji Eriostemma, tych starałam się nie mieć w ogóle, jednak skusiłam się na dwie: lauterbachii i coronaria. Pozostałe zakwitną, ale potrzeba na to sporo czasu, mierzonego niekiedy w latach 
Basiu - no i to jest piękne, że każdy lubi co innego, a Twojego rastamana przecież też pamiętam
A Baśka dla mnie to tylko z Wołodyjowskiego 
Henryku - a czyja to zasługa, słucham?
Sama się cieszę, choć cierniste miałam zanim trafiłam tutaj, jednak ale gdyby nie Twoja pomoc, wsparcie innych Kolegów z Forum, nie byłoby ich tyle. Dziś zrobiłam odkopanie archiwum, i w porównaniu z poprzednimi latami, tych kwitnień jest rzeczywiście coraz więcej. Niech tylko te cuda od Ciebie rosną zdrowo, to będzie jeszcze piękniej, czego sobie i Wam życzę 
Basiu - no i to jest piękne, że każdy lubi co innego, a Twojego rastamana przecież też pamiętam
Henryku - a czyja to zasługa, słucham?
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Witam serdecznie w wątku 
Piękne hojarium, przestałam mieć wyrzuty sumienia, że chcę dużo kwiatów w mieszkaniu
Podziwiam
Piękne hojarium, przestałam mieć wyrzuty sumienia, że chcę dużo kwiatów w mieszkaniu
Podziwiam
Pozdrawiam, Luiza 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Luiza - miło mi bardzo, witam Cię również bardzo serdecznie, dziękując za wizytę!
Wyrzuty sumienia? Iiiiii...
Miejmy tyle, ile można, ile damy radę i na ile mamy warunków i możliwości, a wszyscy będą zadowoleni. My na Forum najbardziej 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Normalnie zaniemówiłam na widok hojarium. Rewelacja
Co do oświetlenia, to przypomniała mi się anegdota, którą opowiadała mi znajoma. Pewna pani doświetlając swoje fiołki musiała się tłumaczyć przed policją, jakie to uprawy trzyma w mieszkaniu.
Pewnie któryś z sąsiadów pozazdrościł.
Z góry przepraszam za zdrabnianie twojego imienia.
Ja mam zupełnie odwrotnie, formy oficjalnej wręcz nie znoszę, może w wieku 80+ uznam ją za właściwą. Kaśka, to w PGR-ze wozi świnie na rowerze. 
Z góry przepraszam za zdrabnianie twojego imienia.







