Ogród na wichrowym cz.10

[misia]

Co tu taka cisza? Pokaż swoje rabaty pełne kwiatów i liliowców

[Alania]

Witajcie drogie Ogrodniczki i Ogrodnicy (jeśli takowi tu zaglądają )
U mnie ostatnio wiele się działo - niby miałam urlop, ale bez opuszczania domu i mimo urlopu często byłam w pracy
W wolnych chwilach (niezwykle rzadkich) skubnęłam co nieco w ogrodzie, coś tam przesadzałam, trochę murowaliśmy w ogrodzie, ale wolno nam idzie, bo jednocześnie mieliśmy fachowców - brukarzy, którzy robili nam kostkę przed domem.
Taki pojazd miałam zaparkowany przez dwa tygodnie przy ogrodzie


W końcu uporządkowaliśmy teren wokół garażu, przed domem i teraz podwórko - przedogródek zrobiło się wieeelkie i ładne. Lubię taki porządek Przez kilka lat męczyliśmy się z kamieniem wysypanym na podjeździe. Początkowo nawet miałam pomysł, żeby tak zostało Po tych paru latach wyleczyłam się, ponieważ wszystkie moje szpilki cierpiały na tym niemiłosiernie, a że ja jestem "szpileczkowa", to czas nadszedł, żeby nakryć kamienie wygodnym brukiem i poruszać się po nim normalnym krokiem. Kostka zwykła, całkiem prosta, w kolorze piaskowym, jedna z najtańszych, ale efekt dała zupełnie przyzwoity i jesteśmy zadowoleni, bo nareszcie widać, że nie jest to juz plac budowy i że ktoś tu mieszka
Fotki jeszcze przed ubiciem i piaskowaniem kostki






A tu fotki z ogrodu - powstająca altana - salon ogrodowy


tu będzie kominek


a tu zobrazuję gdzie powstaje to cudo

Moniko przekonałaś mnie . Wow , to spora inwestycja przed Wami. Trzymam kciuki i czekam na efekty prac .Znając Twój ogród na pewno wszystko będzie dopracowane w każdym szczególe . Ciekawa jestem tej Twojej nowej róży . Nazwa brzmi bardzo obiecująco . A z brakiem czasu to każdy z nas ma teraz problemy . Pozdrawiam .

Ewelinko, inwestycja spora, w szczególności czasowo, bo cegła i kamień są i tylko czekają na murowanie

Monia, tylko wzdychać z zachwytu. Pięknie masz u siebie. Wielki szacun za ogrom pracy włożony w trud stworzenia i przede wszystkim pracy nad ogrodem. Zawsze podziwiam nieskazitelny ład i porządek, uporządkowane rabaty, wyrównane, trawnik przystrzyżony. A przecież to są spore rozmiary, jak Ty to ogarniasz kobieto?

dziękuję Dzisiaj takie słowa to miód na moje strapione serce
Jak to ogarniam? Sama nie wiem

[Alania]

Monia i ja również lubię jeżówki , masz ich , ale jestem również zachwycona Mertingue , jak i lawendami , jak długo je masz ,że są takie duże i dorodne kępy

Jak długo mam jeżówki, czy lawendy? Zarówno jedne jak i drugie gromadzę od kilku lat. Tak naprawdę u lawendy to głównie kwestia odmiany. Ta długokłosowa lawenda to piękna moja ulubienica Grappenhall Jeżówki z kolei dobrze i szybko przyrastają o ile nie zjedzą je ślimaki

Wcale się nie dziwię, że nie masz czasu
Jakoś też nie umiem się ogarnąć
Czas jakby przyspieszył
W którym miejscu trwa budowa?
Czyżby za murkiem?

Gosiu, fotki powyżej obrazują miejsce - to jest kawałek dalej za domkiem, obok muru - w granicy działki, więc fajnie oddzielimy się w tym miejscu od tych zarośli, które widać.

Przepięknie u Ciebie
Na rabatach kocimiętki tak kwitną?
Co do jeżówek podzielam twoją opinię

Kocimiętki kwitną pięknie - bardzo je lubię i wciąż dosadzam gdzie tylko mogę

Cierpisz na brak czasu, a mimo to ogród wygląda przepięknie i jest zadbany w każdym calu? To co by było gdybyś miała nadmiar czasu

Rzut na całość z góry pokazuje jak pięknie wszystko zaplanowałaś i zgrałaś razem kolory i faktury. Ventilo rzeczywiście ładna - bardzo podoba mi się taki układ płatków. Jeżówki cudne, liczę, że moje też się tak ładnie zagęszczą.

Sylwuniu, zobaczysz za rok jakie będziesz miała jeżówki Tylko wiosna uważaj na ślimaki Ciągle wszystkim o tym pisze, ale to przez to, ze mam na ich punkcie bzika - robią u mnie pogrom w jeżówkach i ostróżkach, wiele już straciłam i stąd moja fobia na tym punkcie

[Alania]

Wow jakie cudne widoczki, i ogólne i portreciki Bardzo jestem ciekawa waszych nowych działań Uchylisz rąbka tajemnicy

Już rąbek uchylony

[inka52]

Moni jest pięknie jak w ogrodach angielskich

[cyma2704]

Moniko kostka piękna i współgra kamieniem w murkach. Będziecie mieć wspaniałe miejsce do biesiadowania. Jeżówki chyba w pełnym słońcu, tak sztywno trzymają kwiaty. Ja też szpilkowa, więc pieniądze przeznaczone na meble, wydaliśmy na kostkę, zagroziłam, że nie wprowadzę się do nowego domu.

[Alania]

Moni, zazdroszczę umiejętności własnoręcznego budowania Oprócz niewątpliwej satysfakcji i dumy, ile to kasy zostaje w portfelu...
Wspaniale prezentują się jeżówki

RU nie jest typowo pnącą różą - ona rośnie bardzo szeroka, a na wysokość nigdy nie rośnie tak jak klasyczne pnące typu Laguna, Colette...

Rety! a ja swoją posadziłam przy łuku Sugerowałam się podawanym przez szkółki wzrostem 2-3,5 metra... No nic, jak moja będzie tak rosła jak u Ciebie, to będzie musiała zmienić miejscówkę...

Elwirko, nie licz na to, ze RU kiedykolwiek dosięgnie czubka łuku - nie ma na to najmniejszych szans
Lepiej zmień jej miejsce

Bardzo jestem ciekawa tej nowej budowli na pewno będzie piękna tak jak cały ogród

Anitko, Ty już widziałaś kilka dni temu
Nie wiem, czy zdołamy skończyć budowę w tym roku Małe szanse

Monika,

przeoczylam powazna sprawe i pewnie jestem ostatnia , ktora gratuluje artykulu w "LADNY DOM";:333
Ale lepiej pozno niz wcale- piekny ogrod, perfekcyjnie zaplanowany. Bardzo jestem ciekawa tej wedzarni-czekamy na zdjecia:)

http://ladnydom.pl/Ogrody/7,113379,1972 ... nkowo.html

A ja tego nie widziałam Zapewne poprzednie czasopismo wykorzystało zdjęcia i artykuł

[Alania]

Moniczko , witam Cię serdecznie . Jak zwykle słowa zbędne ,tylko podziwiać i aż żal że nie da się powąchać . Właśnie idzie do mnie zaległa Laguna , nareszcie . Strasznie się pospieszyłaś z Pastelkami ,ja jeszcze czekam ,niech sobie kwitną ,ale po połowie sierpnia świeże doły i zmiana .Masz pełne ręce roboty ,ale na pewno będzie co podziwiać jak skończysz ,no i smakować będziesz mogła co nieco.Zaczełam urlop remontem , od środy urlop w ogrodzie ,wykopki i sadzenie
Może w sierpniu złapię trochę oddechu , może .Owocnej pracy

Eluś, Moje Pastelle przesadzone na nowe miejsca i wydaje mi się, że mają się teraz lepiej, bo jakoś bujniej rosną
Jedna mi tylko została, bo już brakło miejsca, więc jest w donicy i czeka na lepsze czasy
Widzę, że urlop spędzasz podobnie jak ja Na wyjazd u mnie w tym roku się nie zanosi, niestety

Monika, jestem pod takim samym wrażeniem Ventilo. To prawdziwy Zawrót Głowy
Ma jak na razie jedną wadę. Kwiaty łamią się pod swoim ciężarem przy większym wietrze.
Jeżówki cudowne.

Tak, u mnie też, ale to młoda róża, więc myślę, że to okres przejściowy tylko w tym roku

Moniko tylko tyle mogę na widok szerokich kadrów ogrodu. Anabelki wspaniale, sztywno trzymają kwiaty. Ventilo piękna, aż pobiegłam do wujka G, ale mało wiadomości na jej temat. Lawenda jak wyczesana, cudnie kwitnie. Moja już ścięta. Jak często dzielisz różowy przetacznik. Mój po dwu latach zrobił się brzydki dołem.

U mnie wszystko rośnie sztywno - zarówno kocimiętki, odętki, jeżówki, jak i Anabelle, na które to wszyscy narzekają, że należą do leżących. Myślę, że to z niedoboru wody - u mnie jest bardzo przepuszczalna ziemia i rośliny są mało napite, a co za tym idzie - lżejsze

[Alania]

Monika, Twój ogród staje się coraz bardziej dojrzały, nabiera tajemniczości. Pięknie wszystko skomponowane, roślinki ślicznie kwitną. Miło było pospacerować po Twoich włościach

dziękuję To fakt, że w tym roku już wygląda na bardziej dojrzały. Wiele pomogły budowle, bo zmieniły proporcje ogrodu

Oglądając jeszcze raz twoje zdjęcia wpadła mi w oko obwódka z przywrotnika i kocimiętki
Czy mogę wykorzystać?

Oczywiście

Co tu taka cisza? Pokaż swoje rabaty pełne kwiatów i liliowców

Już nadrabiam braki
Na początek to, z czym walczę - na zdjęciach nawet fotogeniczne

[cyma2704]

Moniko czyli muszę swoim rabatkom ograniczać podlewanie. Będę podziwiać kwiaty z góry, a nie z poziomu gleby.

[Alania]

Moni jest pięknie jak w ogrodach angielskich

dziękuję

[Alania]

Moniko kostka piękna i współgra kamieniem w murkach. Będziecie mieć wspaniałe miejsce do biesiadowania. Jeżówki chyba w pełnym słońcu, tak sztywno trzymają kwiaty. Ja też szpilkowa, więc pieniądze przeznaczone na meble, wydaliśmy na kostkę, zagroziłam, że nie wprowadzę się do nowego domu.

Bardzo nam brakuje takiego miejsca, koniecznie z dachem dającym cień
Kwiaty u mnie niemal wszędzie w słońcu
No, niestety, wszystko rozbija się o te nieszczęsne pieniądze - to dlatego dom wciąż u mnie nie dokończony, wciąż jeszcze brak drzwi na poddaszu, niedokończona łazienka na poddaszu i jeden pokój, a o elewacji i ogrodzeniu nie wspomnę
Niestety nie można mieć wszystkiego na raz
Moje szpilki i nogi też się cieszą na widok kostki - to taki komfort Codzienne kuśtykanie do garażu w 10cm szpilkach, dodatkowo na palcach, żeby oszczędzać obcasy - to mi już obrzydło Od jutra mogę normalnie chodzić nawet kilka razy wokół ronda

[Alania]

z ogrodu...
















Beyond Pluto




moja śmieszna jeżówka


Miłego weekendu wszystkim życzę

[ewelkacha88]

Witaj Moniko.Cudne widoczki z Twojego ogrodu . To poidełko masz śliczne a ten liliowiec jest niepowtarzalny. Na prawdę cudny . Pozdrawiam i również życzę udanego weekendu .

[rikkuu]

Bardzo ładnie wygląda ta piaskowa kostka Ja też jestem z tych "szpileczkowych", więc doskonale cię rozumiem Zanim dwa lata temu udało mi się w końcu położyć kostkę, w czasie ulewnych deszczów stała u mnie woda, czasem nawet po kostki, więc do samochodu szłam w kaloszach i tam dopiero zmieniałam buty.
Pięknie zapowiada się twoja altana - salon Miejsce na kominek jest, a na wędzarnię?
U mnie na razie prace stoją, ponieważ padało i zrobiło się mokro. Nie mogę wjechać tam cięższym sprzętem, a trochę zmieniła mi się koncepcja Muszę usunąć stare śliwy, które w tym miejscu rosną i strasznie mi śmiecą, a poza tym chcę usunąć cały betonowy plac, żeby zrobić podmurówkę tylko tam, gdzie będzie mi potrzebna