Malina czarna 'Bristol'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina czarna 'Bristol'
U mnie też podsychały pędy owocujące (nie było długo deszczu, ziemia pękała) to mąż codziennie podlewał i udało się zebrać wszystkie owoce. Mam wrażenie że roślina dba przede wszystkim o nowe pędy, które dadzą jej przetrwać, poświęcając starsze.
Może ktoś ma inną teorię.
Może ktoś ma inną teorię.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina czarna 'Bristol'
Ja też z pierwszego owocującego pędu nie doczekam się owoców, bo pęd usechł
Przez kilka tygodni nie spadła kropla deszczu. Ja podlewałam tylko raz w tygodniu!
Ale kolejne są zdrowe i zawiązkami owoców.

Ale kolejne są zdrowe i zawiązkami owoców.

- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Malina czarna 'Bristol'
Winna jest susza. Nowe pędy konkurują ze starszymi o wodę i składniki pokarmowe, a że mają większe zapotrzebowanie nań ze względu na wzrost i są silniejsze, to z reguły taką walkę wygrywają. U mnie w tym roku owoce też były bardzo drobne w porównaniu z ubiegłymi latami. I dwuletnie pędy strasznie schły. Natomiast maliny rosnące w innej części działki, na glebie bardziej zasobnej w wodę, plonowały normalnie i nie wykazywały oznak niedoboru wody.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Malina czarna 'Bristol'
U mnie w pierwszym sezonie też owoce "zaschły". Była susza i pewno system korzeniowy nie był zbytnio rozwinięty. W kolejnych sezonach już było dużo lepiej.
Oczywiście podczas suszy trzeba pamiętać o podlewaniu - lepiej podlać obficie raz na tydzień niż codziennie po trochę.
Oczywiście podczas suszy trzeba pamiętać o podlewaniu - lepiej podlać obficie raz na tydzień niż codziennie po trochę.
Pozdrawiam Serdecznie
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Malina czarna 'Bristol'
Malina czarna jest bardzo podatna na werticiliozę, która też objawia się zasychaniem i zamieraniem pędów. Tegoroczne pędy najpierw zaczynają tracić od dołu liście, które żółkną i opadają, na łodydze pojawia się ciemnofioletowe zabarwienie, potem cały pęd zaczyna więdnąć i zasychać -> http://www.fruit.cornell.edu/tfabp/vert2.jpg
http://www.fruit.cornell.edu/tfabp/Vert1.jpg
Po wycięciu na przekroju łodygi widać brunatne plamy podobne do tych -> http://www.apsnet.org/edcenter/intropp/ ... Wilt06.jpg
http://www.fruit.cornell.edu/tfabp/Vert1.jpg
Po wycięciu na przekroju łodygi widać brunatne plamy podobne do tych -> http://www.apsnet.org/edcenter/intropp/ ... Wilt06.jpg
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Malina czarna 'Bristol'
Dziękuje bardzo wszystkim za odpowiedzi!!
Mam jeszcze pytanie do corazonbianco. Czy na tych zdjęciach widać właśnie początkowe objawy werticiliozy na tegorocznych pędach? Czy może te suche, żółte liście to objawy niedoborów pokarmowych?





Mam jeszcze pytanie do corazonbianco. Czy na tych zdjęciach widać właśnie początkowe objawy werticiliozy na tegorocznych pędach? Czy może te suche, żółte liście to objawy niedoborów pokarmowych?





- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Malina czarna 'Bristol'
Takie odnoszę wrażenie, aczkolwiek na tym etapie trudno postawić definitywną diagnozę. Jeśli wierzchołek pędu zacznie więdnąć, to pewnie jest to werticilioza. Definitywnie można to stwierdzić po wycięciu i obejrzeniu przekroju pędu - u chorych roślin miazga będzie brązowa.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Malina czarna 'Bristol'
Czy wystarczy wyciąć chore pędy? Czy roślinę można uratować?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Malina czarna 'Bristol'
Zależy od stopnia porażenia rośliny. U mnie w tamtym roku jeden krzak zamarł kompletnie, drugi natomiast, rosnący obok jakoś się trzyma, tzn. wycięłam 2-3 porażone pędy, te najsłabsze, zaś pozostałe te najsilniejsze, przeżyły i póki co wyglądają na zdrowe. Zastosowałam oprysk fungicydem Switch, ziemię pod krzewem opryskałam roztworem gencjany i mydła potasowego z czosnkiem.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Malina czarna 'Bristol'
@corazonbianco - jakiego roztworu gencjany, wodnego czy na spiritusie, i w jakiej ilości użyć do opryskania ziemi?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 28 mar 2017, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Malina czarna 'Bristol'
Witam. "corazonbianco" zamieścił rysunek pokazujący jak należy rozmnażać malinę. Ja mam inne pytanie i będę wdzięczna za informacje. Na rysunku zwróciłam uwagę, że od pędów głównych są krótkie pędy boczne z owocami. U mnie od pędów głównych jest mnóstwo pędów bocznych bardzo długich - co w efekcie bardzo zagęszcza roślinę. Zastanawiam się, czy mogę te pędy boczne poskracać i jak dużo poucinać. (np. jak przy winogronie) Pomyślałam, że roślina będzie miała więcej siły dla owoców. Teraz jest chyba dobra pora, bo zaczynają rozwijać się listki. Czy mogę zrobić takie czyszczenie czarnej maliny mające na celu poskracanie pędów bocznych. Oczywiście pędy główne są zeszłoroczne. Te, które owocowały zostały usunięte. Czy taki sposób cięcia jest dopuszczalny? Czy później będą owoce? Czy taki zabieg ktoś wykonywał? Pozdrawiam Barbara.corazonbianco pisze:Rozsadzać młody krzaczek...nigdy tak nie robimy, może za kilka lat, jak się rozrośnie. Czarną malinę możesz rozmnożyć przyginając do ziemi młode pędy, które wyrosły w tym roku.Ewao4 pisze:A CZY TEGOROCZNE NOWE PĘDY MOŻNA JAKOŚ ROZSADZIĆ CZY LEPIEJ NIE RUSZAĆ TYLKO DAĆ SIĘ ROZROSNĄĆ JEDNEMU KRZACZKOWI??
Przesadzania podobno nie lubi, chociaż ja kiedyś byłam zmuszona wykopać swoją i przenieść na inną kwaterę. Trochę korzenia najwyraźniej zostało, bo w starym miejscu co rok wyrastają nowe pędy, które przesadzam. Niedługo będę miała z 10 sztuk dzięki tej metodzie. Ale jak wspomniałam, to dopiero za kilka lat, gdy krzew wytworzy silny system korzeniowy.
Re: Malina czarna 'Bristol'
Można przyciąć bez obaw. Ja przycinam pędy główne i pędy boczne dość mocno. Boczne na długość ok 40-50cm. Maliny owocują bardzo dobrze, a owoce są nawet większe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Malina czarna 'Bristol'
Tnie sie tylko ciemne pędy, te o białym nalocie sa młode owocujące i tylko te się zostawia.
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Malina czarna 'Bristol'
Jaką długość osiągają tegoroczne przyrosty owocujące? Zastanawiam się czy nie puścić maliny na dwupiętrowy szpaler. Pierwszy na wysokości ok 0,8-1m nad ziemią, a drugi, w zależności od wysokości tegorocznych przyrostów, odpowiednio wyżej. Tak aby dolne piętro nie dorosło do górnego.
Co o tym sądzicie?
Co o tym sądzicie?
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad