Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Byłoby super

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Kurczaki do zagłaskania jak ja lubię ten malusi drób jak plącze sią między łapami mamy i wskakuje jej na grzbiet, a potem się chowa ,żeby się wygrzać
Przegorzan śliczny lecz nie do małego ogródka .U mnie tylko pokropiło
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj, Marysiu, piękne widoki prezentujesz
. W tym roku zaczynam powoli budować swój ogród, działeczka ma 33 ary, więc miejsce do popisu jest. Guzikowiec to bardzo ciekawa i efektowna roślina, zastanawiam się, czy da radę na moim biegunie zimna
. Roślinki, których zdjęcia zaprezentowałaś na drugiej stronie tego wątku to miechunka pomidorowa, nie rodzynek brazylijski. Uprawiałam parę krzaczków zeszłego lata i nie byłam zbyt zadowolona ze smaku: słodko - kwaśny był, dziwny. Dlatego w tym roku przerzuciłam się na rodzynki brazylijskie, bo bardzo mi smakują. Mam nadzieję tylko, że zdążą dojrzeć przed jesienią.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu Twoje-moje hibiskusy mają już nabrzmiałe pączki. Dziś dojrzałam i chyba udało się, będą różne. Jutro zrobię zdjęcia, to sama ocenisz ;)
Piwonie będę przesadzać, mam takie cztery - równe po dpłot, bo teraz rosną przy wejściu głównym, ale szykuje się nam tynkowanie i będą zawadzać.
Piwonie będę przesadzać, mam takie cztery - równe po dpłot, bo teraz rosną przy wejściu głównym, ale szykuje się nam tynkowanie i będą zawadzać.
Pozdrawiam - Justyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Kasiu to muszę zrobić listę, bo pamięć mam świetną ale strasznie krótką
Jadziu o to to ! właśnie stoję nieraz przy tej wolierze i gapię się jak dziecko
Jadziu może 1 sztukę przegorzanu?
Witaj Basiu masz rację
widzisz tak to jest jak się dostaje sadzonki
Rośnie tam też rodzynek brazylijski i ja go już jem, bo siany był dużo wcześniej (rozsada). Pytasz o guzikowca, ja w pierwszych bodajże dwóch latach okrywałam go na zimę. Potem już nie i nie tylko że rośnie, chociaż powoli, to kwitnie co roku. Tu jest strona gdzie możesz przeczytać o mrozoodporności http://www.krzewy.net.pl/opis-148.html
Chyba chciałabym tworzyć ogród od nowa wiedząc już to co wiem. Powodzenia i zapraszam 
Justynko no właśnie nam się udało z hibiskusami, dobrze byłoby jakby były różne kolory. Piwonię wykopałam bo ktoś nią zachwycił, a rosła w dużym zagęszczeniu. Kiedyś przesadzałam piwonie w środku lata one są odporne
Jadziu o to to ! właśnie stoję nieraz przy tej wolierze i gapię się jak dziecko
Witaj Basiu masz rację
Justynko no właśnie nam się udało z hibiskusami, dobrze byłoby jakby były różne kolory. Piwonię wykopałam bo ktoś nią zachwycił, a rosła w dużym zagęszczeniu. Kiedyś przesadzałam piwonie w środku lata one są odporne
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu.
Pędzi ten Twój wątek straszliwie, ale już narobiłam.
Podziwiam Twoje Hibiskusy. Ja mam kilka i udały się wszystkie prawie jednakowe. Dosadzałam białego, ale padł i tak jakoś zostałam przy tych różach i fioletach. U mnie się sieją bez problemu. Każdej wiosny wyrywam las siewek, ale zawsze coś zostanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Pędzi ten Twój wątek straszliwie, ale już narobiłam.
Podziwiam Twoje Hibiskusy. Ja mam kilka i udały się wszystkie prawie jednakowe. Dosadzałam białego, ale padł i tak jakoś zostałam przy tych różach i fioletach. U mnie się sieją bez problemu. Każdej wiosny wyrywam las siewek, ale zawsze coś zostanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Ewuniu
A czy w tym lesie siewek nie było nigdy białego? nie wiesz skoro wyrywasz
Piszesz że wątek pędzi...cóż jakby co drugi dzień nie lało i była w miarę ładna pogoda siedziałabym w ogrodzie, a nie na FO...zresztą nie tylko ja
Znowu całą noc szmer padającego deszczu i ranek ciemny, mokry
Dobrego dnia
A czy w tym lesie siewek nie było nigdy białego? nie wiesz skoro wyrywasz
Znowu całą noc szmer padającego deszczu i ranek ciemny, mokry
Dobrego dnia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu u mnie też nieprzyjemnie mokro i sennie od rana .Nawet moja kota nie upomina sie o wypuszczenie jej w rejs.Jak te zwierzaki wszystko lepiej od nas wiedzą, ja też zamiast do ogródka to do kompa
Chyba teraz już wszystkie pomidory padną po tych deszczach 
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu U ciebie jak u mnie już prawie po żniwach... teraz czas na kukurydzę
Wschodzące słońce na twoich fotkach to bajka U nas od wczoraj pada i pada, po burzy mam zajęcie bo otrzepało mi z jednej jabłonki wszystkie jabłka
także do końca tygodnia będę smażyć, piec i co się tylko da
, może spróbuję zrobić cydr
Kurczaczki rosną w oczach.Pozdrawiam cieplutko choć bez 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Wow, Guzikowiec śliczny. nie znałam go , ale w sam raz do mojego ogrodu , bo mały
Co to jest ? krzew? kupiony? z nasionka, sadzonki? b. ciekawy i ładny . Kwitnie o tej porze ?
Zasypałam Cie pytaniami
Kurczaczki , słodkie maluchy i nie ma co się dziwić ,że mama broni
Zasypałam Cie pytaniami
Kurczaczki , słodkie maluchy i nie ma co się dziwić ,że mama broni
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu
I u mnie w końcu pada to siedzę przed kompem i nadrabiam zaległości
Piękne masz hibiskusy
ja tez wysiałam nasionka i pięknie wzeszły i tak sobie pomyślałam żeby zrobić taki mały żywopłot z nich na długości sąsiada stodoły - tylko teraz nie wiem czy je teraz przesadzać czy dopiero na wiosnę ?? jak myślisz ??
Róża barbakole przepiękna
Śliczne te Twoje kurczaczki
takie milusie
Widoki jesiennych pól nie za bardzo mi się podobają - ja chcę jeszcze lata
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że popchnęłaś do mnie w końcu te deszczowe chmury
Miłego dnia
Piękne masz hibiskusy
Róża barbakole przepiękna
Śliczne te Twoje kurczaczki
Widoki jesiennych pól nie za bardzo mi się podobają - ja chcę jeszcze lata
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że popchnęłaś do mnie w końcu te deszczowe chmury
Miłego dnia
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu fajny ten guzikowiec
Hibiskusy sliczne masz ,Ja siałam nasionka wzeszło dużo ,ale dwa tylko zostały i nie wiem co mam zrobić z nimi na zime .
Kurki superaśne ,Niech Ci niosą jajeczka cały rok.
Pozdrawiam
Hibiskusy sliczne masz ,Ja siałam nasionka wzeszło dużo ,ale dwa tylko zostały i nie wiem co mam zrobić z nimi na zime .
Kurki superaśne ,Niech Ci niosą jajeczka cały rok.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Nie mam ochoty na nic
leje cały czas od wczoraj po południa
woda stoi wszędzie
Jadziu coś niesamowitego ile tej wody tam jest
i wszystko musi się wylać na nasze ogrody, to już lepiej jakby w zimie był śnieg
Pomidory, dyniowate też już nie wyglądają najlepiej 
Ewciu to samo u mnie...leje i leje
U mnie chyba też jest po żniwach, bo rżnęli non stop! Kukurydzę to u mnie do zimy sprzątają. Zrób ocet jabłkowy! chociaż jak cydr nie wyjdzie to będzie ocet.
Takie maluchy bardzo szybko rosną te wcześniejsze już niewiele mniejsze od starszych kur
Pozdrawiam i ściskam 
Karolino jak pisałam guzikowiec kupowany na Al, a kwitnie jak widać na fotografiach
Powtórzę link http://www.krzewy.net.pl/opis-148.html . Kwoka to kwoka
Witaj Tereniu
u mnie pierze od 24 godzin
ja już nie chcę
Ja też mam dwie nieduże sadzonki i mam też inne krzaczki malutkie to wszystkie zadołuję w ziemi, a na zimę nakryję jakimś iglakiem
Wsadzę w doniczkach ale wytnę dno
Spróbuję ukorzenić Barkarole po kwitnieniu, bo już raz mi się udało tylko potem popełniłam błąd.
Ja też nie gustuję w takiej kolorystyce moich pól, ale trudno nikt mnie nie pyta czy takie chcę
Tereniu dmuchnęłam i te wstrętne chmury zamiast iść do Ciebie to się tak rozciągnęły że leje ode mnie do Ciebie
Pozdrawiam serdecznie
Alu guzikowca kupiłam u tego faceta co róże kupowałam, tylko w pierwszym roku, potem już nie miał. Ja też siałam sporo nasion a mam dwie sadzonki i tak jak napisałam Tereni zadołuję w ziemi wycinając dno w doniczce i na zimę nakryję gałązką iglastą
Teraz kurka nie nosi a kiedy zacznie to nie wiem, bo nie bardzo się na tym znam
Pozdrawiam serdecznie
woda stoi wszędzie Jadziu coś niesamowitego ile tej wody tam jest
i wszystko musi się wylać na nasze ogrody, to już lepiej jakby w zimie był śnieg 
Ewciu to samo u mnie...leje i leje
U mnie chyba też jest po żniwach, bo rżnęli non stop! Kukurydzę to u mnie do zimy sprzątają. Zrób ocet jabłkowy! chociaż jak cydr nie wyjdzie to będzie ocet.Takie maluchy bardzo szybko rosną te wcześniejsze już niewiele mniejsze od starszych kur

Karolino jak pisałam guzikowiec kupowany na Al, a kwitnie jak widać na fotografiach
Witaj Tereniu
Ja też mam dwie nieduże sadzonki i mam też inne krzaczki malutkie to wszystkie zadołuję w ziemi, a na zimę nakryję jakimś iglakiem Ja też nie gustuję w takiej kolorystyce moich pól, ale trudno nikt mnie nie pyta czy takie chcę
Tereniu dmuchnęłam i te wstrętne chmury zamiast iść do Ciebie to się tak rozciągnęły że leje ode mnie do Ciebie

Pozdrawiam serdecznie
Alu guzikowca kupiłam u tego faceta co róże kupowałam, tylko w pierwszym roku, potem już nie miał. Ja też siałam sporo nasion a mam dwie sadzonki i tak jak napisałam Tereni zadołuję w ziemi wycinając dno w doniczce i na zimę nakryję gałązką iglastą
Pozdrawiam serdecznie
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, u mnie też leje od wczoraj i humoru niet
Podłubałabym cosik w ogrodzie, ale utopiłam się jak poszłam po marchewkę do obiadu...
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj, Marysiu!
U mnie też leje, ale zaczęło po południu. Wcześniej tak sobie tylko mżyło i kropiło na przemian.
A przyszła do mnie paczka od Stasi z ogromną ilością roślin i musiałam je odpowiednio zabezpieczyć na balkonie, bo nie miałam możliwości wywiezienia ich na działkę. Uchetałam się niemożebnie, ale warto było, bo sadzonki są okazałe i zajmą dużo miejsca, co spowoduje, że chcąc-nie chcąc jednorocznych będę miała znacznie mniej.
Odpoczywaj sobie w domku i pomyśl, że inni mają gorzej, bo nawet przez okno nie mogą popatrzeć na swoje roślinki, na przykład ja.

U mnie też leje, ale zaczęło po południu. Wcześniej tak sobie tylko mżyło i kropiło na przemian.
A przyszła do mnie paczka od Stasi z ogromną ilością roślin i musiałam je odpowiednio zabezpieczyć na balkonie, bo nie miałam możliwości wywiezienia ich na działkę. Uchetałam się niemożebnie, ale warto było, bo sadzonki są okazałe i zajmą dużo miejsca, co spowoduje, że chcąc-nie chcąc jednorocznych będę miała znacznie mniej.
Odpoczywaj sobie w domku i pomyśl, że inni mają gorzej, bo nawet przez okno nie mogą popatrzeć na swoje roślinki, na przykład ja.


