Pozdrawiam Irena
Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Melduję się i ja, tak się zastanawiam Marysiu, czy nie zaopatrzyč się notatnik i notowač na biežąco, bo w mnogości kwiecia u Ciebie to już się gubię,
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
-
asikowo
- 100p

- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, uwielbiam sledzic Twoje ogrodowe poczynania. Ilosc roslin w Twoim ogrodzie robi wrazenie:) Hibiskusy dwukolorowe cudne!
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
No tak, człowiek na chwilę się oderwie od kompa ( może na chwil kilka...), a tu już nowe otwarcie. 
Witaj, Marysiu!
Interesująco wprowadziłaś nas do nowej części opowieści o swoim pięknym i bogatym w rośliny ogrodzie.
Jak zawsze jestem nieco spóźniona, ale też jak zawsze zauroczona Twoimi kwitnącymi, gdaczącymi i popiskującymi oraz miauczącymi pupilami. aha! jest jeszcze ten szczekający - też superowy!
Niech całe Twoje dobra dalej i coraz piękniej się rozwijają, rosną i dają to, co dawać mają.
Miłego wieczoru.
Witaj, Marysiu!
Interesująco wprowadziłaś nas do nowej części opowieści o swoim pięknym i bogatym w rośliny ogrodzie.
Jak zawsze jestem nieco spóźniona, ale też jak zawsze zauroczona Twoimi kwitnącymi, gdaczącymi i popiskującymi oraz miauczącymi pupilami. aha! jest jeszcze ten szczekający - też superowy!
Niech całe Twoje dobra dalej i coraz piękniej się rozwijają, rosną i dają to, co dawać mają.
Miłego wieczoru.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Jestem i ja czytam , czytam , czytam 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Nowy wątek więc i ja wpadam na spacerek alejkami Twojego ogrodu!
Bo ślicznie tutaj!
Wspominałaś niedawno u Jadzi w wątku, że masz problem z dochowaniem się jeżówek w ogrodzie...
Marysiu, przypomnij mi się proszę i na wiosnę odkopię Ci trochę moich, mam zwykłe, pospolite i mało wymagające.
U mnie też gleby jurajskie - gliniaste, kamieniste i ogólnie dziwne, ale ta moja odmiana świetnie sobie radzi i rozsiewa się jak gdyby nigdy nic... siewki sa w miejscach odległych od kępy właściwej jakieś 20 metrów.
Sporo ich zawsze usuwam, bo po co mi tyle jeżówek?! Ale teraz zostawię i będziesz eksperymentować
Bo ślicznie tutaj!
Wspominałaś niedawno u Jadzi w wątku, że masz problem z dochowaniem się jeżówek w ogrodzie...
Marysiu, przypomnij mi się proszę i na wiosnę odkopię Ci trochę moich, mam zwykłe, pospolite i mało wymagające.
U mnie też gleby jurajskie - gliniaste, kamieniste i ogólnie dziwne, ale ta moja odmiana świetnie sobie radzi i rozsiewa się jak gdyby nigdy nic... siewki sa w miejscach odległych od kępy właściwej jakieś 20 metrów.
Sporo ich zawsze usuwam, bo po co mi tyle jeżówek?! Ale teraz zostawię i będziesz eksperymentować
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu w twoim pięknym , dużym ogrodzie .
Ogród się zmienia, roślin przybywa i niech tak już zostanie.
Dziś byłam na spacerze po działkach gdzie udało mi się podejrzeć pięknego dwukolorowego hibiskusa, teraz widzę że ty go masz. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu pewnie , że w deszczu ładnie wygląda a i woda potrzebna. Spodobała mi się Twoja róża taka różowa w tle. Wygląda na pnącą albo parkowa znasz jej nazwę? Hibiskusy cudne
.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, odwiedzam Twój wątek regularnie. Bardzo się zmienia, teraz aż kipi od barw i zapachów.
Pozdrawiam - Justyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
I kolejny dzień za nami, wczoraj upał trudny do wytrzymania, dzisiaj bez polara nie wychodź...jutro co? znowu upał?
witam kolejnych gości mojego ogrodu
Iwonko tak samo u mnie trawa do skoszenia, przekwitłe kwiatki czasem wycinam ale wychodzę mokra i opresji. Aronia też czarna i szpaki w niej, ale chyba bardzo wcześnie jest? spirytus już kupiony. Kiedyś była razem z antonówką bo robiłam takie kompozycje do słoika i do butelki sok
Jeszcze poczekam z aronią jest jej tak dużo, że może szpaki nie zjedzą całej
Ewuniu kochana trudności są po to żeby je pokonywać
i dlatego po raz nie wiadomo który kupujemy tą samą roślinkę, bo koniecznie chcemy ja mieć
Pozdrawiam!
Irenko nie notuj, jak będzie wybierać rośliny to i tak wybierzesz oczami i sercem a nie notatnikiem
wiem co mówię
Pozdrawiam!
Witam nowego gościa Asię Małopolankę więc sasiadkę
dziękuję i zapraszam serdecznie
Lucynko droga po liczbie stron można było przypuszczać, że dalej nie pociągnę w tamtym wątku
Nie jesteś spóźniona, a za miłe słowa serdecznie dziękuję
Irenko o to dobrze, że jesteś bo już Cię wypatrywałam
Basiu dziękuję za przybycie
na wspólny spacer. Dzisiaj tu trochę tłoczno, ale pomieścimy się
O tak podchodzę do jeżówek wiele razy a sentyment stąd, że dzieci leczyłam Echinaceą
Po raz już nie wiem który posiałam i kupiłam sadzonki ale oczywiście nie wiem co zostanie do przyszłego roku
już tyle razy znikały więc chętnie przysposobię takie miejscowe jeżówki (jak sobie nie zapomnę
) . A może mnie odwiedzisz na wiosnę. Zapraszam serdecznie
Aniu skoro jeździsz w pobliżu to może kiedyś w jedną stronę zawiedziesz, a wracać będziesz sama w wstąpisz żeby sprawdzić jak to wygląda w realu. Do mnie z olkuskiej rzut berecikiem
a może mamę przywieziesz skoro to też ogrodniczka
TO ja już dzisiaj Ci 
Zeniu mam jakieś siewki moich hibiskusów i dwa mają pączki więc zobaczymy jakie, problem tylko w tym że są spore, ale w tym roku wysyłałam i nawet doszedł bez szwanku i ma u tego kogoś pączki. Miło że będziesz nas teraz częściej odwiedzać
Ewelinko oczywiście że ogrodowi to służy, ale mam taki fragment który wody ma nadmiar
Róża o której piszesz to chyba Alexander Mc Kenzie, piękna bezproblemowa róża i bardzo odporna. Polecam Ci ją. Dziękuję za pochwały
Olgo
znowu nam leje?
Justynko nasze ogrody zmieniają się z roku na rok, są bogatsze i piękniejsze bo kochamy rośliny
Oczywiście wyszłam do ogrodu zrobić zdjęcia i pokażę parę mokrych zdjęć
Jednym różom służy woda

innym nie

wykopane aksamitki korzystają z deszczu!













rosną w oczach!


i coś na ząb






Fauna
=]
i zapłakany krajobraz

No to nadwyrężyłam Waszą cierpliwość
wybaczcie!
witam kolejnych gości mojego ogrodu
Iwonko tak samo u mnie trawa do skoszenia, przekwitłe kwiatki czasem wycinam ale wychodzę mokra i opresji. Aronia też czarna i szpaki w niej, ale chyba bardzo wcześnie jest? spirytus już kupiony. Kiedyś była razem z antonówką bo robiłam takie kompozycje do słoika i do butelki sok
Ewuniu kochana trudności są po to żeby je pokonywać
Irenko nie notuj, jak będzie wybierać rośliny to i tak wybierzesz oczami i sercem a nie notatnikiem
wiem co mówię
Pozdrawiam!Witam nowego gościa Asię Małopolankę więc sasiadkę
Lucynko droga po liczbie stron można było przypuszczać, że dalej nie pociągnę w tamtym wątku
Nie jesteś spóźniona, a za miłe słowa serdecznie dziękuję

Irenko o to dobrze, że jesteś bo już Cię wypatrywałam

Basiu dziękuję za przybycie
na wspólny spacer. Dzisiaj tu trochę tłoczno, ale pomieścimy się Aniu skoro jeździsz w pobliżu to może kiedyś w jedną stronę zawiedziesz, a wracać będziesz sama w wstąpisz żeby sprawdzić jak to wygląda w realu. Do mnie z olkuskiej rzut berecikiem

Zeniu mam jakieś siewki moich hibiskusów i dwa mają pączki więc zobaczymy jakie, problem tylko w tym że są spore, ale w tym roku wysyłałam i nawet doszedł bez szwanku i ma u tego kogoś pączki. Miło że będziesz nas teraz częściej odwiedzać

Ewelinko oczywiście że ogrodowi to służy, ale mam taki fragment który wody ma nadmiar
Róża o której piszesz to chyba Alexander Mc Kenzie, piękna bezproblemowa róża i bardzo odporna. Polecam Ci ją. Dziękuję za pochwały

Olgo
Justynko nasze ogrody zmieniają się z roku na rok, są bogatsze i piękniejsze bo kochamy rośliny
Oczywiście wyszłam do ogrodu zrobić zdjęcia i pokażę parę mokrych zdjęć
Jednym różom służy woda

innym nie

wykopane aksamitki korzystają z deszczu!













rosną w oczach!


i coś na ząb






Fauna
=]
i zapłakany krajobraz

No to nadwyrężyłam Waszą cierpliwość
wybaczcie!- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Chociaż to ostatnie zdjęcie i to na którym jest wrotycz takie jesienne
Z aronii nalewka pycha,ja robiłam w zeszłym roku z liśćmi wiśni.Zrobiłam też w słoiki do placka,eksperymentalnie,nawet dobra trochę przypomina rodzynki.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Mam sporą zadyszkę ale złapałam Was
Marysiu, dzień ciapowaty dzisiaj więc pewnie odpoczywasz. Mam nadzieję
Czuję już oddech jesieni- nie dość, że nawłoć króluje to jeszcze dziś zobaczyłam pierwsze zaorane pole
Nie cierpię tego widoku.
Dobrze, że od jutra pogoda się poprawia a napojone ogrody buchną zapachami i kolorami.

Marysiu, dzień ciapowaty dzisiaj więc pewnie odpoczywasz. Mam nadzieję
Czuję już oddech jesieni- nie dość, że nawłoć króluje to jeszcze dziś zobaczyłam pierwsze zaorane pole
Dobrze, że od jutra pogoda się poprawia a napojone ogrody buchną zapachami i kolorami.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu i ja się melduję, bo lubię wiedzieć, co słychać w wiejskim
I widzę, że słychać szum deszczu
Tak jak u mnie...Nie udało się jednak z tym słoneczkiem. Może jeszcze lato nas ociepli, co? Bo jeszcze lato trwa, i niech tak jest.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu śliczny początek nowego watku.
Jest co podziwiać
bo ze masz wspaniały zbiór roślin wszyscy wiemy, za to ogólnych
widoczków szaliczka ciągle mi mało
Nawet zapłakany w kropelkach deszczu cudny ogród;
Moja aronia też już ciemna , ale zrywać będę pod koniec miesiąca i do lodówki zamrożę, przetwarzać będę zimą jak będę mieć więcej czasu.Ostatnią porcję ubiegłorocznej aronii
przerabiałam w kwietniu
Jest co podziwiać
widoczków szaliczka ciągle mi mało
Nawet zapłakany w kropelkach deszczu cudny ogród;
Moja aronia też już ciemna , ale zrywać będę pod koniec miesiąca i do lodówki zamrożę, przetwarzać będę zimą jak będę mieć więcej czasu.Ostatnią porcję ubiegłorocznej aronii
przerabiałam w kwietniu
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie


