Dorotko!
Wyspana?

Zastanawiam się, kiedy i czy Ty w ogóle śpisz, jesz, pijesz...
Przecież nieustannie coś robisz.

Jak nie dla siebie, to dla ogółu.
Naprawdę posiadasz niespożyte siły.
Czy te owoce na zdjęciu z pnączem, które [po listkach] rozpoznałam jako też moje, to owocki tej właśnie rośliny? Jeśli tak, to czy one są trujące?
Wykopałam fragment tego pnącza, wsadziłam do donicy i teraz rośnie sobie na balkonie. Przyrasta bardzo szybko. Na zimę pewnie będę musiała je opatulić, tzn. wstawić do kartonu wyłożonego styropianem. Może nie zmarznie....
