

Zaraz po niej Secret Affair


No i potem moja faworyta Raspberry truffle. Nie dość, że ma piękne kwiaty to jeszcze na ciemnych łodygach. Niestesty po ulewie jaka nawiedziła nasz rejon położyła się i powyginała do słońca. Po podniesieniu i podparciu jest trochę pokrzywiona. Mam nadzieję że się jeszcze ładnie zaprezentuje. Na zdjęciu na pierwszym planie, za nią Cinnamon cupcake i Flame Thrower

Sama Cinnamon cupcake

A tu widok ogólny na rabatkę z różami, liliowcami i jeżówkami.

Pozostałe jeszcze w fazie pąka.
Na koniec ciekawostka. Rok temu niska czerwona NN rozsiała mi się, ale jej siewki nie kwitły. W tym roku zakwitły. Siewki są wysokie i różowe jak nieodmianowe jeżówki. Wniosek nie ma co zbierać nasion, bo nie powtarzają cech stworzonych in vitro. Teraz chyba przesadzę mamę, bo córki ją zagłuszą.
