Kropelka zaprasza cz.3
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Taki płot obsadzony powojnikami będzie przyprawiał o palpitacje serca, zwłaszcza sąsiadów
Dzieci Warszawy rzeczywiście zachwycające
Ja też byłam średnio przekonana do włoskich, ale jak mi w tym roku wielkokwiatowe nawaliły wiosną, a włoskie szalały na całego to podbiły moje serce
Z kolei wielkokwiatowe gdy zakwitną choć kilkoma kwiatami rzucają mnie na kolana, dlatego i jedne i drugie zawsze znajdą miejsce w moim ogrodzie. Dobrym kompromisem byłby tu Błękitny Anioł, wielkość jego kwiatów wypada pomiędzy wielkokwiatowymi i włoskimi, a kwitnie bardzo obficie i jest odporny. Jeśli płot jest długi, to najlepiej posadzić na nim powojniki z różnych grup tak, żeby maksymalnie wydłużyć jego kwitnienie. Aneczka (wielbicielka powojników) pisała kiedyś, że jeśli chodzi o odporność to poleca na pierwszym miejscu włoskie, na drugim wielkokwiatowe późnokwitnące i na koncu wielkokwiatowe wcześniekwitnące. Wspomniana już Stasia również ma ogromne doświadczenie w tym temacie. Ale jak to się mówi - próbować zawsze można
Trafnych wyborów życzę 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Grażynko, Beciu, Małgosiu- dziękuje Wam za odwiedziny i miłe słowa.
Oczami wyobraźni widzę ten kwitnący płot
Pewnie, że uwiąd jest zagrożeniem, ale co tam, wszystko obarczone jest ryzykiem!
Ostatnio pisałam, że chryzantemy mają pączki. Dziś mogę napisać, że chryzantemy kwitną!


Kwitną już mieczyki



i jeżówkowy łan



juki kładą się pod ciężarem kwiatów:



i ogólnie


Oczami wyobraźni widzę ten kwitnący płot
Pewnie, że uwiąd jest zagrożeniem, ale co tam, wszystko obarczone jest ryzykiem!
Ostatnio pisałam, że chryzantemy mają pączki. Dziś mogę napisać, że chryzantemy kwitną!


Kwitną już mieczyki



i jeżówkowy łan



juki kładą się pod ciężarem kwiatów:



i ogólnie


- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Kilka moich mieczyków też już ma pąki i nie długo zakwitną inne mają mniejsze i na te poczekam . Piękny zakątek z kulistymi iglakami , Jakoś nie mogę się zdecydować na tak radykalne cięcie. Chyba na wiosnę spróbuję z jednym płazakiem .
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mariolu piękne Ci kwitną juki. Ja już swoje pościnałam,bo przekwitły.
Jeżówki w takiej liczbie robią wrażenie.
Podziwiam też chryzantemy,bo u mnie jeszcze bez kwiatów, choć pączki są.
Czytam,że marzy Ci się płot z powojników. Super pomysł. Dobierz te najbardziej odporne i nie chorujące.

Jeżówki w takiej liczbie robią wrażenie.
Czytam,że marzy Ci się płot z powojników. Super pomysł. Dobierz te najbardziej odporne i nie chorujące.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza cz.3
piękne rabaty , jak sa na nich jakieś kolorki.Tak jak jest u ciebie
Clemki śliczne, bujne .A Dzieci Warszawy bardzo urokliwy clemek .Ile już go masz?? Nisko tniesz??
Clemki śliczne, bujne .A Dzieci Warszawy bardzo urokliwy clemek .Ile już go masz?? Nisko tniesz??
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Moje chryzantemy też zgłupiały
Mieczyki cudne
Gdyby nie to, że trzeba się bujać z tym ciągłym wykopywaniem i wkopywaniem miałabym ich pełny ogród, tak ograniczam się tylko do kilku kolorów... To się jeżówki rozszalały 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Janko, i ja zwlekałam z decyzją o cięciu iglaków. Najpierw spróbowałam z odmianą cyprysika "Boulevard", a potem to już poszło. Ten rozłożysty jałowiec to albo miał być całkowicie wycięty, albo "wystylizowany" na drzewko bonsai. Wybrałam to drugie i nie żałuję, choć pracy jest i do ideału jeszcze daleko!
Alu, wszystkie juki u mnie jeszcze w pełni kwitnienia, choć gubią już pojedyncze kwiaty, co najbardziej widać w wodzie w oczku.
Płot powojnikowy bardzo mnie zauracza i chyba mimo wszystko zdecyduję się na obsadzenie wzdłuż drogi powojnikami. Jeżówki rozsiewają się same ile wejdzie...
Aniu, na początku powojniki u mnie w ogóle nie chciały rosnąć. Potem przesadziłam je na tyło ogrodu i tam się rozbujały. W ogóle nie przycinam, bo nie wiem za bardzo jak
Gosiu, mam to samo. Nie interesują mnie zbytnio rośliny, które trzeba przechowywać zimą w piwnicy, więc mam ich niewiele. Często nawet nie wykopuje, wiosną sadzę nowo kupione bulwy
Pewnie też przez problemy z kręgosłupem, które ostatnio dają mi mocno w kość 
Z tego samego tytułu moja praca w ogrodzie od jakiegoś czasu to jedynie przejście z aparatem i porobienie zdjęć... Chwasty oczywiście nie czekają na moją lepszą kondycję i zasuwają ile wlezie... Tym bardziej, że ziemia dość wilgotna to mają warunki.
Teraz będzie floksowo, muszę przyznać, że w tym roku zauroczyły mnie









Alu, wszystkie juki u mnie jeszcze w pełni kwitnienia, choć gubią już pojedyncze kwiaty, co najbardziej widać w wodzie w oczku.
Płot powojnikowy bardzo mnie zauracza i chyba mimo wszystko zdecyduję się na obsadzenie wzdłuż drogi powojnikami. Jeżówki rozsiewają się same ile wejdzie...
Aniu, na początku powojniki u mnie w ogóle nie chciały rosnąć. Potem przesadziłam je na tyło ogrodu i tam się rozbujały. W ogóle nie przycinam, bo nie wiem za bardzo jak
Gosiu, mam to samo. Nie interesują mnie zbytnio rośliny, które trzeba przechowywać zimą w piwnicy, więc mam ich niewiele. Często nawet nie wykopuje, wiosną sadzę nowo kupione bulwy
Z tego samego tytułu moja praca w ogrodzie od jakiegoś czasu to jedynie przejście z aparatem i porobienie zdjęć... Chwasty oczywiście nie czekają na moją lepszą kondycję i zasuwają ile wlezie... Tym bardziej, że ziemia dość wilgotna to mają warunki.
Teraz będzie floksowo, muszę przyznać, że w tym roku zauroczyły mnie









- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Piękne floksy też je lubię bardzo.piękne łany kwiecia masz a ten mostek. 
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Tak obficie kwitnącej juki jeszcze nie widziałam, musi mieć u Ciebie idealne warunki.
Jeżówki, floksy, mieczyki
. Kropelko kiedy cięłaś jałowca czy teraz można jeszcze przyciąć jałowca?
Jeżówki, floksy, mieczyki
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Floksy w tym roku pięknie kwitną i też mnie zauroczyły że nawet jeszcze u Stasi sobie zamówiłam ..
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mieczyki to jeszcze nic, taką cebulkę nietrudno wyciągnąć, ale już dalie czy kanny to sporo trudniej
A szkoda, bo to piękne kwiaty. Floksów trochę nazbierałaś
Ja na nie zachorowałam już w tamtym roku, w tym dokupiłam jeszcze cztery i mam nadzieję, że na tym koniec 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Beciu, Kropka2, Janko, Małgosiu-
Jałowca cięłam wiosną i teraz jakieś dwa tygodnie temu. Generalnie do końca sierpnia można ciąć jeszcze wszystko, zdąży zdrewnieć.
Juki wydaje mi się, ze są co najmniej dwie odmiany, bo i u mnie jedne kwitną bardzo obficie, inne mniej, choć sadzone w jednym czasie...
Żałuję, ze nie dokupiłam floksów, widziałam kiedyś na targowisku śliczne odmiany, w ładnie rozrośniętych kępach.
Liliowce














Jałowca cięłam wiosną i teraz jakieś dwa tygodnie temu. Generalnie do końca sierpnia można ciąć jeszcze wszystko, zdąży zdrewnieć.
Juki wydaje mi się, ze są co najmniej dwie odmiany, bo i u mnie jedne kwitną bardzo obficie, inne mniej, choć sadzone w jednym czasie...
Żałuję, ze nie dokupiłam floksów, widziałam kiedyś na targowisku śliczne odmiany, w ładnie rozrośniętych kępach.
Liliowce














- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Piękne , szczególnie ten pierwszy ale i te pełne mi się podobają , jednak teraz oglądam małe bo chcę posadzić je na początku rabaty z trawami ..
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie









