A u mojej znajomej pod szkłem rosną dużo szybciej niż moje w gruncie. Mimo iż wysadzone ponad miesiąc później i wprost w grunt, to już te moje dogoniły i nawet wyprzedziły.

Chyba że te normalne tak mają, że rosną szybciej niż giganty. Co nie zmienia faktu, że jak się patrzy na arbuzowiska hodowców z innych krajów, to aż dziw mnie bierze na takie krzaczory.
