Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
EwelinaWysk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 25 cze 2016, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak też zrobiłam Lucynko:) kupiłam oba. Ale jeszcze nie nawoże. Mam do was pytanie-czemu czernieją mi niektóre nowowyrastające pędziki? Tzn nie całe, tylko na końcach, i niektóre młode listki:( Czy to objaw ataku grzyba? Chcę tu jednak zaznaczyć, że kłopotu z wilgocią ani grzybem w mieszkaniu nie mam. Poradźcie proszę.
Ew.
Krzychu27K
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 paź 2013, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnica

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Hej,
Ewelina, wilgoć w mieszkaniu, czy też inne problemy mieszkaniowe z tym związane, np wspomniany przez Ciebie "grzyb" nie ma żadnego wpływu na przypadłości Twoich roślin, przynajmniej w/g mnie.
Wydaje mi się, że to efekt zbyt suchego powietrza i zbyt małej ilości światła (...jednak...). Jeśli chcesz, dla bezpieczeństwa możesz spryskać preparatem o ogólnym działaniu przeciw grzybowym, chociażby Amistarem. Wiedz jednak, że paprocie źle reagują na wszelkie środki chemiczne.
EwelinaWysk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 25 cze 2016, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No Hej,
znów Ty mi piszesz o tym świetle...Krzysiek, napisałam przecież, że paproć została przewieszona w jasne miejsce...Nie wiem, czy paproć toleruje środki chemiczne, czy nie, ale mi się wydaje, że to co chcę zastosować, to "środki ochrony roślin" a nie jakaś chemia. Więc myślę, że akurat się mylisz. Zresztą czekać będę na odpowiedź kogoś, kto ma doświadczenie w leczeniu paproci.
Czy te z czarniałe fragmenty pędów poobcinać?
Ew.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Generalnie co czarne, to niedobre. Ale też i czarne czarnemu nierówne. Dobrze by było zobaczyć jakieś konkretne fotki, bo tak to sobie możemy wróżyć, jak z fusów.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Po dwóch tygodniach od przestawienia w jaśniejsze miejsce i sześciu od przesadzenia moje biedne lidlówki żyją i wyglądają tak:

pierwsza
Obrazek

i druga:

Obrazek

Do perfekcyjnego piękna to im daleko..ale nadal czekam cierpliwie na poprawę wyglądu i mam nadzieję, ze " wyjdą na ludzi " :) :)


---19 lip 2016, o 15:01 ---
?
Oj mała pomyłka ? Minął miesiąc od przesadzenia ..nie sześć tygodni ;)
Krzychu27K
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 paź 2013, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnica

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

"Wyjadą na ludzi" ale daj im czas...Trochę więcej niż myślisz. Jeśli wytrwasz w prawidłowej pielęgnacji na przyszły sezon ich nie poznasz. Ogrodnictwo uczy systematyczności i wytrwałości. Tupaniem niczego nie przyspieszysz. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wytrwam :) Festina lente ;) Jestem z natury bardzo cierpliwa :) Spokojnie daję im rok..z okładem :) Oby mi tylko zimę przetrwały...Ciut się boje suchego powietrza, bo te drzwi balkonowe są blisko grzejnika. Pokój jest chłodny..około 16- 18 stopni w zimie , nawet przy włączonym ogrzewaniu ..więc to chyba plus. Skąpe podlewanie, keramzyt , zraszanie i mam nadzieje że nawet w spoczynku dadzą radę :) W razie wątpliwości będę szukać tutaj wskazówek :) Serdecznie dziękuję za odpowiedz Krzysiek :)
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

:wit
Z moich obserwacji wynika, że paprotki posadzone w gliniane nieszkliwione doniczki szybciej rosną, są gęstsze i chętniej wypuszczają sadzonki z wąsów (nawet z tych, które nie miały kontaktu z ziemią).
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przetestuję za rok :) O ile...( tfu..odpukać :) ) moje malizny go przetrwają :) Na razie żyją . Malutkie, drobniutkie ale ciągle dzielnie wypuszczają nowe listeczki :) Dziękuję Skarpetko ;)
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W 2008 roku musiałem pozbyć się tej paproci ze względu na jej wymiary. Rosła w zwykłej, plastikowej donicy. Jednak sentyment do paproci pozostał, zakupiłem niedawno małą sadzonkę Nephrolepis exaltata 'Boston'.

Obrazek
Krzychu27K
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 paź 2013, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnica

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Uuuuaaaa ale cudo! No cóż, ja bym się takiej nie pozbył. Prędzej jakiś mebel bym oddelegował niż taką zieloną carycę:)
Życzę by nowa Boston była równie chętna we współpracy.
Silversnow jeśli puszczają nowe pędy to bardzo dobry znak. Znaczy mają chęć walczyć. Tylko się cieszyć. Nawet jeśli nie dziś, czy nie jutro ale wyjdą na "ludzi". Odchorują to co ich i będą piękne.
Pozdrawiam
ompalagunana
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 8 sie 2016, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Również bym się nie pozbyła. Stare wielkie rośliny są wydalane "bo się nie mieszczą" ale to one właśnie mają największy urok i wartość zdobniczą. Cóż, że roślina sięga sufitu, skoro jej tak dobrze - niech sięga! :D ;:167
Mi się marzy duża, gęsta paprotka jednak nie trzymają się u mnie, w poprzednim mieszkaniu również. I nie ma na to siły.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Krzychu27K już jest lepiej :) Nic nie usycha, a maluchy mają już całą masę nowych delikatnych piórek :) Tylko bardzo cienkich ..ale z czasem one się pogrubią . Ponadto miesiąc temu rozsadziłam bardzo dużą ( chyba z ponad 10 lat nie przesadzana paproć ) Prezent od Mamy . Chorowały,ale dziś już maja po 4 nowe listki, wszystkie- trzy rozsady :) ;)

Paprotka Jurka- boska :) :) Ja też prędzej bym meble wywaliła, niż pozbyła się takiego cuda ;)
Krzychu27K
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 paź 2013, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnica

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Hej,
no Silversnow nam się rozkręcasz:) Bardzo się cieszę, że paprotki Ci rosną. To wdzięczne rośliny i sam mam do nich słabość. Trzymam kciuki. Moje rosną z różnym skutkiem, jedne ładnie-drugie mniej, jak to w życiu;p
Pozdrawiam,



--- 11 paź 2016, o 19:00---
?
Cześć,
Silversnow jak paprotki? Moje w tym roku wszystkie bardzo przyrosły i stają się naprawdę duże:-)
Daj znać co u Twoich.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No dobrze. Mam nowe paprotki ;:170 Spróbuję się z nimi dogadać 8-)
Przejrzałam wątek, radzicie użyć podłoża dedykowanego paprotkom, mam takie Kronena - czy z czymś go przemieszać?
Agroperlit na przykład? Wermikulit? Piasek? Chipsy dla gadów?
Proszę o jakąś wskazówkę, bo muszę je w coś wsadzić :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”