Grubosz - Crassula cz.4
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Koniecznie i jakbym mogła uprosić o napisy gatunków
bo część z nich wygląda wręcz magicznie 
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Proszę o poradę: jak ukorzenić i zagęścić Crassulę marnierianę.
Obecnie wygląda tak:


Czy można ukorzenić odnogi z pierwszej łodygi (drugie zdjęcie) i drugą łodygę? Druga w połowie nie ma liści - czy mogę ją uciąć i obciętą część dać do ziemi - czy mi się ukorzeni?
Wiem, że na pewno muszę ją przesadzić.
Pozdrawiam, Luiza 
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Crassulę dość łatwo się ukorzenia, również tą odmianę. Ucinasz, odczekujesz jeden dzień na przeschnięcie i wsadzasz do suchej mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji 1:1. Nie podlewasz dopóki się nie ukorzeni. Polecam wsadzić w małe doniczki, np 6x6 cm dwie, trzy sadzonki i będzie ok.
Ważne, żeby cały czas miała ładny zwarty pokrój, tak jak reszta gruboszy, musi mieć bardzo dużo słońca - najlepiej parapet południowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Agnieszko pięknie
Wzdycham i zastanawiam się, kiedy moje rośliny będą tak wyglądać 
Czy na pierwszych czterech zdjęciach jest crassula marnieriana - razem z innym większym sukulentem w jednej doniczce?
Czy na pierwszych czterech zdjęciach jest crassula marnieriana - razem z innym większym sukulentem w jednej doniczce?
Pozdrawiam, Luiza 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Luizo dokładnie tak, to to... a ten większy to też Crassula tylko nie wiem jaka... dostałam ją jako malutki gratis i od wiosny mi tak wyrosła że zagłuszyła pozostałe... co robić trzeba było iść na wykopki

Re: Grubosz - Crassula cz.4
Witam serdecznie,
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu, co może być przyczyną stopniowego żółknięcia liści mojego największego grubosza.




Moim zdaniem nie jest to wynik przelania. Wszystkie moje grubosze rosną w podłożu o składzie: 70 frakcja mineralna, 30% frakcja organiczna. Podlewam tylko po przeschnięciu podłoża, gdy listki lekko straciły turgor.
Może to za dużą/ mała ilość nawozu?
Czy nie jest zbyt późno na przycięcie mojego grubosza?
Dodatkowo zauważyłem, że nowo wyrosłe liście nie rosną tak duże jak te poprzednie.
Zdaję sobie także sprawę z tego, że słonko przypaliło mu liście;/
Na koniec pokażę zdjęcie drugiego takiego samego grubosza rosnącego w takich samych warunkach.

Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu, co może być przyczyną stopniowego żółknięcia liści mojego największego grubosza.




Moim zdaniem nie jest to wynik przelania. Wszystkie moje grubosze rosną w podłożu o składzie: 70 frakcja mineralna, 30% frakcja organiczna. Podlewam tylko po przeschnięciu podłoża, gdy listki lekko straciły turgor.
Może to za dużą/ mała ilość nawozu?
Czy nie jest zbyt późno na przycięcie mojego grubosza?
Dodatkowo zauważyłem, że nowo wyrosłe liście nie rosną tak duże jak te poprzednie.
Zdaję sobie także sprawę z tego, że słonko przypaliło mu liście;/
Na koniec pokażę zdjęcie drugiego takiego samego grubosza rosnącego w takich samych warunkach.

Z góry dziękuję za odpowiedzi!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Baribal19!
Pierwszy grubosz jest starszy, drugi młodszy.
Pierwszy grubosz jest starszy, drugi młodszy.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- bool
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Moje grubosze w tym roku nie rosną jakoś spektakularnie, ale za to pięknie się wybarwiają!
A jak noce będą zimniejsze to mam nadzieję, że będzie jeszcze ciekawiej.








Pozdrawiam!
A jak noce będą zimniejsze to mam nadzieję, że będzie jeszcze ciekawiej.
Pozdrawiam!
- piekara114
- 200p

- Posty: 362
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Witam,
nie pomyślałam wcześniej szukać informacji, a teraz doczytałam, że grubosza nie ukorzenia się w wodzie, a ja po tym jak mój grubosz (nawet nie wiem jaki to, może ktoś rozwikła) zaczął się przewracać, obcięłam mu c nie co i ładniejsze gałązki wrzuciłam do wody. Dziś po 3 tyg jest sporo korzonków i zamierzałam wsadzić je do ziemi. Najpierw myślałam o wspólnej doniczce, ale po przeczytaniu wątku zdecydowałam się na kilka malutkich doniczek (te plastikowe po hiacyntach będą na początek ok?).
1. Czy te doniczki będą ok?
2. Wsadzać te szczepki? zdj?
3. Co to za grubosz?
4. Co proponujecie z "matką" zrobić? Rozsadzić do 3 doniczek? Tam na ziemi są też małe roślinki, pewnie z liści, co spadły lub przy nieostrożnym podlewaniu się odłamały...
Zdjęcia ukorzenionych szczepek i matki:



nie pomyślałam wcześniej szukać informacji, a teraz doczytałam, że grubosza nie ukorzenia się w wodzie, a ja po tym jak mój grubosz (nawet nie wiem jaki to, może ktoś rozwikła) zaczął się przewracać, obcięłam mu c nie co i ładniejsze gałązki wrzuciłam do wody. Dziś po 3 tyg jest sporo korzonków i zamierzałam wsadzić je do ziemi. Najpierw myślałam o wspólnej doniczce, ale po przeczytaniu wątku zdecydowałam się na kilka malutkich doniczek (te plastikowe po hiacyntach będą na początek ok?).
1. Czy te doniczki będą ok?
2. Wsadzać te szczepki? zdj?
3. Co to za grubosz?
4. Co proponujecie z "matką" zrobić? Rozsadzić do 3 doniczek? Tam na ziemi są też małe roślinki, pewnie z liści, co spadły lub przy nieostrożnym podlewaniu się odłamały...
Zdjęcia ukorzenionych szczepek i matki:



- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grubosz - Crassula cz.4
bool - uszy shreka do moich ulubionych roślinek nie należą,
ale w takiej formie jaką Ty masz, mogłabym ją mieć - wygląda pięknie
Jak długo będziesz ją obskubywał, to znaczy jaką formę docelowo planujesz ?
Bo jak dla mnie, to taki pień z czupryną jest ok
piekara114 - a Ty to wszystko chcesz sobie zostawić ?
Według mnie to trochę szkoda miejsca na jedną roślinkę w 4 czy 5 doniczkach
Na drugiej fotce widzę bardzo fajne, już zgrabnie ukształtowane drzewko - roślinka z lewej strony.
Ją bym zostawiła, a reszty bym się pozbyła, w sensie obdarowała znajomych
ale w takiej formie jaką Ty masz, mogłabym ją mieć - wygląda pięknie
Jak długo będziesz ją obskubywał, to znaczy jaką formę docelowo planujesz ?
Bo jak dla mnie, to taki pień z czupryną jest ok
piekara114 - a Ty to wszystko chcesz sobie zostawić ?
Według mnie to trochę szkoda miejsca na jedną roślinkę w 4 czy 5 doniczkach
Na drugiej fotce widzę bardzo fajne, już zgrabnie ukształtowane drzewko - roślinka z lewej strony.
Ją bym zostawiła, a reszty bym się pozbyła, w sensie obdarowała znajomych
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Piekara - szczepki oczywiście trzeba wsadzić do ziemi. (Do sukulentów + rozluźniacz - gruby piasek, perlit, żwirek, czy co tam się nawinie pod rękę, tak maksymalnie pół na pół ziemia/reszta, z tendencją do mniejszej ilości ziemi)
Roślinę z doniczki warto rozdzielić, tym bardziej, że duża wygląda całkiem fajnie. Odczekać trochę i zastanowić się, jaką forme im nadać, a w międzyczasie przewertować wątki o gruboszach
bool - bardzo fajnie wybarwione
Ja swojego - tego z lewej - chyba przytnę tak na wysokości, gdzie się kończy jego prawa część, bo taki niestabilny się robi.

Roślinę z doniczki warto rozdzielić, tym bardziej, że duża wygląda całkiem fajnie. Odczekać trochę i zastanowić się, jaką forme im nadać, a w międzyczasie przewertować wątki o gruboszach
bool - bardzo fajnie wybarwione
Ja swojego - tego z lewej - chyba przytnę tak na wysokości, gdzie się kończy jego prawa część, bo taki niestabilny się robi.

- piekara114
- 200p

- Posty: 362
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
W tej dużej doniczce to są 3 takie a'la drzewka. Jak radzicie kupię im doniczki i rozsadzę. A jak dużą doniczkę polecanie i czy głębokie czy raczej płytkie jak do kaktusów czy bonsai.
A szczepki dam do jakiejś wspólnej doniczki i do pracy i się zobaczy co wyrośnie.
Jak przesadzę to podeślę zdjęcia, jak to wyszło.
I jeszcze pytanie: co to za gatunek grubosza posiadam?
A szczepki dam do jakiejś wspólnej doniczki i do pracy i się zobaczy co wyrośnie.
Jak przesadzę to podeślę zdjęcia, jak to wyszło.
I jeszcze pytanie: co to za gatunek grubosza posiadam?
























