Na końcu wydmy cz.2

[justi177]

Hej, bardzo możliwe, że masz 'Ashamed Fairy', a może i 'Bordure Magenta'.....
Moje 'Kurfurstin Sophie' w pełnym rozkwicie

[April]

Aniu, nic się nie stało. Takie sprawy nie powinny być tajemnicą ale ostrzeżeniem. Zwłaszcza że u mnie to już trzecia pomyłka z tej szkółki. Tylko z jednej byłam zadowolona

[takasobie]

Masz ciekawe odmiany! Dolce Vita mnie zaintrygowała. Minerva też! Ma coś w sobie!
Scarlet Moss - Czy ja się na nią odważę?

[Alania]

Aniu, którą podejrzewasz jako Ashamed Fairy Jeśli masz na myśli tę pomyłkową, to wg mnie jest to Bordure Magenta - całkiem fajna róża Mam ją na purpurowej rabacie

[nena08]

Monika, Ashamed Fairy to nie jest., nie tworzy oczka, tylko pokazuje pręciki.
Bordure Magenta ma podobny kwiat, ale chyba jest trochę ciemniejsza. Moja NN ma bardzo drobne liście.

[nena08]

Iwonko, oglądając Gorgeous na wystawie widziałam mniej zdecydowane kolory
Mi się trafiła żarówa, ale kwiaty ma piękne, bardzo duże, dość dobrze znoszące upały.
Mama będzie zadowolona

Monika, w tym roku z zimowaniem róż było nie najlepiej. U mnie ucierpiały odmiany, które przeżyły sławetną zimę.

Sonu, Dolce Vita . Długo trzyma kwiaty i nie straszne były jej upały oraz lejąca się woda z nawadniania trawnika.
Zastanawiam się czy rigida zdąży zakwitnąć. Niestety rośnie wolniej od patagońskiej, która pokazała pierwsze kwiaty.

Basiu, witaj na wydmie.
Nie mam żadnych zastrzeżeń do Gorgeous, no może kolor troszkę za intensywny.
Kwiaty duże o pięknej budowie. Dość dobrze znosi słońce, a z deszczem mam problem, bo u mnie mało pada.
Zdrowa.

Justyna, to nie ona
Widać Zośka nie ma życzenia zamieszkać u mnie.

Jolu, jednak słowa trzeba ważyć. Nigdy nie wiemy jakie są przyczyny.
Dziś mam inną wiedzę.

Miłka, nie zastanawiaj się nad Scarlet . To jest maleństwo, które zawsze gdzieś upchniesz.

Kolejna zagadka do odgadnięcia.
Nasiona zebrałam w Berlinie.
Wysokość około czterdziestu cm.

[Alania]

U mnie podobnie Niektóre róże do tej pory nie mogą się pozbierać i boję się, że jak będą takie osłabione, to kolejnej zimy nie przetrwają wcale

[Dorota71]

Fajne to coś co nie wieszco to.

[April]

Ania, nigdy nie twierdziłam, że jestem bardziej bystra od innych
Już teraz wiem, ale dalej mi ta róża podoba się, powiedzmy, średnio.
Chyba zaraz napiszę reklamację bo jeszcze nie miałam czasu..

ps. zmotywowałaś mnie, wysłałam elaborat reklamacyjny, pełen łez i zawodu..

[majka411]

A na dobranoc Gorgeous.

Cześć Aniu mam ją i mam ten sam dylemat jak kupowałam miała śliczne stonowane kolory, a później pokazała
kwiaty żaróweczki Posadziłam ją w donicy żeby zobaczyć jak się będzie zachowywać i czy zgrają mi się kolory.
Dobrze zrobiłam, ale jak na dziś nie mam pomysłu w którym miejscu ją posadzę do gruntu
Ale ukrop dziś mamy, kwiaty mdleją.

[Margo2]

No to mamy te samą pomyłkę
Czy kupowałyście w F?
Może cała partia była pomylona
Twoja zagadka to ketmia południowa
Bardzo się rozsiewa
Ładny kwiatek ale ma mankament jak dla mnie
Otwiera się tylko jak jest słońce, a że ja wracam późno z pracy więc widzę go tylko w weekendy

[Wanda7]

Róże jednak prześlicznie wyglądają z gipsówką. Miałam kiedyś taką odmianę, która straszliwie się rozrastała i w końcu pokotem kładła się na różach. Ale u Ciebie widzę chyba niższą i bardziej kompaktową. Pięknie to wygląda.

[nena08]

Monika, mam podobne obawy. Z cała pewnością straciłam Sophia Renaissance. Próbowała odbić, ale ostatnio coś ją zjadło.
Zauważyłam, że najbardziej ucierpiały te, które najlepiej kwitły w ubiegłym roku. Może za bardzo się wysiliły.



Dorota, to coś to Ketmia południowa.



Jola, ale na tępą nie wyglądasz
Moja reklamacja została uznana i wydaje mi się, że pojawiła się w ofercie pod prawdziwą nazwą.
Również mnie nie zachwyca.



Majeczko, kolory da się przeżyć ( posadziłam ją obok Mambo, takie same kolory tylko mniejsza, i z niczym się nie gryzie).
Zachwyca mnie wielkością i budową kwiatu. Można go uznać za idealny. Utrzymuje się na krzewie dość długo, no może troszkę brzegi się przypalają od zbyt ostrego słońca.

Creme de Cassis



Gosiu, wszystkie mamy ją z F. Myślę, że musiała być pomylona cała partia, zwłaszcza, że obie, pomyłka i Zośka, to Meillandki.
Ketmia południowa, może się rozsiewać. Niektórzy piszą, że czasami ginie. Mam ją posadzoną w słonecznym miejscu, więc nawet po powrocie z pracy oglądam kwiaty.



Wanda, ta gipsówka to jedna roślina. Ciekawe czy da się podzielić, bo trochę jest za wielka. Jej zaletą jest, że rozkłada się pomiędzy różami, ale nie leży na ziemi. Ma dość sztywne pędy.





Sprężyłam się przed deszczami i zrobiłam nawożenie róż. Zawsze robię to na ostatnią chwilę przed 15 lipca
Ciągle trwa moja nierówna walka z chwastami. Chwastnica właśnie zaczyna się kłosić, a ja nie nadążam jej wyrywać. Mam nadzieję, że potrzebuje kilku dni na zawiązanie nasion Mam jeszcze taką jedną ''rozdeptaną'' trawę, straszliwie ciężko się ją wyrywa. O szczawiku nie wspomnę, bo doprowadza mnie do białej gorączki.
Jeżówki rozpoczęły kwitnienie.
Mam kilka nowości, ale nie pamiętam nazw.
Najbardziej polowałam na Southern Belle, ale wydaje mi się, że nadal jej nie posiadam.
Czy, któraś z tych trzech to ona







Na pierwszych dwóch zdjęciach etykietki były Southern Belle, ale jak widać to dwie różne jeżówki.
Wszystkie trzy są ładne, nie to co pomyłkowa róża Lovely Pink

To jeszcze trochę jeżówek.

[nena08]

Marysiu, dziękuję za mile spędzone popołudnie. Zwiedzenie z Tobą wystaw to duża przyjemność. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy.
Bardzo szybko dotarłam do domu. Tylko 10 minut spóźnienia

[Mufka]

Witaj Aniu

Przyjemność była obopólna Mam nadzieję, że częściej uda nam się spotkać i coś pięknego razem pooglądać.
Te ogromne bukiety były imponujące ! Teraz pewnie kolejnym wypadem będzie coroczna wystawa "Zieleń to życie".
Pozdrawiam serdecznie i do miłego