Ślimaki - to nasz wielki problem
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ślimaki są sporym problemem, ale w tym roku widzę że jeszcze większym kłopotem jest ich brak.
Kosy nie mają co jeść i dzięki temu ja nie mam truskawek. Ledwie się owoc zarumieni a te gadziny od razu go zadziobią.
Jak były ślimaki to się sypnęło jakimś granulatem i było po sprawie. W tej chwili mogę sobie patrzeć przez okno i oglądać jak ptaki wsuwają moje owoce
Następna w kolejności borówka. Czas zakupić siatkę przeciw tym skrzydlatym dziabongom.
Kosy nie mają co jeść i dzięki temu ja nie mam truskawek. Ledwie się owoc zarumieni a te gadziny od razu go zadziobią.
Jak były ślimaki to się sypnęło jakimś granulatem i było po sprawie. W tej chwili mogę sobie patrzeć przez okno i oglądać jak ptaki wsuwają moje owoce
Następna w kolejności borówka. Czas zakupić siatkę przeciw tym skrzydlatym dziabongom.
Piotrek
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Przeglądałem właśnie ten wątek o walce ze ślimakami i chyba zrezygnuje z zakupu bros snacola z powodu zagrożenia dla innych zwierząt w tym psów. A jak wygląda sytuacja przy użyciu superfosfatu ? Czy po zastosowaniu środka ślimaki giną czy tylko je odstrasza oraz czy jest szkodliwy dla innych zwierząt (ptaki,jeże,żaby, psy itd.?)
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
W tym roku testuje pełzakol - działa , ale ślimaków w tym roku u nas na razie zdecydowanie mniej nie wiem jak dawał by rade przy jakiejś zmasowanej inwazji
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
tamburyn pisze:Ślimaki są sporym problemem, ale w tym roku widzę że jeszcze większym kłopotem jest ich brak.
Kosy nie mają co jeść i dzięki temu ja nie mam truskawek. Ledwie się owoc zarumieni a te gadziny od razu go zadziobią.
Jak były ślimaki to się sypnęło jakimś granulatem i było po sprawie. W tej chwili mogę sobie patrzeć przez okno i oglądać jak ptaki wsuwają moje owoce
Następna w kolejności borówka. Czas zakupić siatkę przeciw tym skrzydlatym dziabongom.
...A ja się właśnie zastanawiałem co zjada moje truskawki, skoro ślimaków nie ma. Podejrzewałem sroki, ale nie udało się mi zauważyć, "kto" je dziobie.
Czereśnia nawet nie zdążyła dojrzeć...
Pozdrawiam Serdecznie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Snacol rzeczywiście mało skuteczny się zrobił (a może zawsze był taki?). Wielu intruzów pada ale na wielu z nich ten środek robi małe wrażenie.
Wydaje mi się, że kilka lat temu gdy wysypałem niebieskie pigułki do ogrodu to był prawdziwy pomór. A teraz efekt jest jakby połowiczny. Może producent zmniejszył zawartość substancji aktywnej? Bo co by nie mówić te granulki są toksyczne.
Wydaje mi się, że kilka lat temu gdy wysypałem niebieskie pigułki do ogrodu to był prawdziwy pomór. A teraz efekt jest jakby połowiczny. Może producent zmniejszył zawartość substancji aktywnej? Bo co by nie mówić te granulki są toksyczne.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Calamburka
- 100p
- Posty: 103
- Od: 7 lip 2016, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Sląski
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie niebieskie granulki zadziałały. Wczoraj po deszczu, na ścieżce było sporo martwych ślimaków. nawet się zdziwiłam bo środek sypałam ponad 3 tygodnie temu.
Pozdrawiam ciepło
Ewa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=96856" onclick="window.open(this.href);return false;
Ewa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=96856" onclick="window.open(this.href);return false;
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Mam problem z tego rodzaju ślimakami ,żerują tylko nocą
Jak pozbyć się ich z ogrodu ?
Jak pozbyć się ich z ogrodu ?
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Zbieraj,top w piwie.Dokarmiaj niebieskimi granulkami lub zaproś naturalnych wrogów.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Mam podobne wrażenie, że niebieskie granulki są mniej skuteczne, przywabiają, ale nie giną, albo ginie tylko część.Zbieram je ręcznie i topię w wodzie z solą. Bez soli w wodzie wyłażą i trzeba kijkiem mieszać towarzystwo, by się utopiło.vitoldo pisze:Snacol rzeczywiście mało skuteczny się zrobił (a może zawsze był taki?). Wielu intruzów pada ale na wielu z nich ten środek robi małe wrażenie.
Wydaje mi się, że kilka lat temu gdy wysypałem niebieskie pigułki do ogrodu to był prawdziwy pomór. A teraz efekt jest jakby połowiczny. Może producent zmniejszył zawartość substancji aktywnej? Bo co by nie mówić te granulki są toksyczne.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 1 sie 2016, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ja mieszkam w Irlandii, ślimaki to zmora tego kraju. Granulki niebieskie nie dają rady, te czarne, obrzydliwe olbrzymy suną po nich jak po trawie. Moja metoda... wiem, wiem jestem katem i skazuje je na tortury... solniczka albo cios łopatą. Nie jestem w stanie wygrać z nimi w żaden inny sposób, a do bratków i canny lgną jak szalone. Kochane ślimaczki nawet miewam na oknach pierwszego piętra.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
SUBSTRAL ŚLIMAKOL - preparat jest odporny na deszcz nawet przez 14 dni, działa profilaktycznie oraz interwencyjnie, a co b.ważne szybko działa - widoczny efekt.
Stosowałam różne preparaty ale ten naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył, ekonomiczny /1 kg/ ale mimo, że nie żałuję tego "papu" ślimakom zostanie mi jeszcze na drugi rok.
Powiem jeszcze np. aksamitki i chryzantemy dzięki temu preparatowi ocalone o czym dotychczas mogłam tylko pomarzyć. Granulki posypałam zaraz po posadzeniu roślin i czasem tylko dosypuję kilka sztuk, a deszczu i ciepła w tym roku pod dostatkiem czyli byłby raj dla ślimaków.
Polecam bo zapłaciłam chyba 32 zł.
Stosowałam różne preparaty ale ten naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył, ekonomiczny /1 kg/ ale mimo, że nie żałuję tego "papu" ślimakom zostanie mi jeszcze na drugi rok.
Powiem jeszcze np. aksamitki i chryzantemy dzięki temu preparatowi ocalone o czym dotychczas mogłam tylko pomarzyć. Granulki posypałam zaraz po posadzeniu roślin i czasem tylko dosypuję kilka sztuk, a deszczu i ciepła w tym roku pod dostatkiem czyli byłby raj dla ślimaków.
Polecam bo zapłaciłam chyba 32 zł.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 30 maja 2019, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ślimaki zjadły mi ledwo co wypuszczone liście na daliach. Czy to oznacza, że mam po kwiatach? Czy nic straconego?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie pożarły liście aksamitek,zostały tylko dogorywające słoneczka - ich kwiaty.
Nic już nie będzie z moich kwiatów,to wiem,jak zachowają się dalie - nie wiem.
Po raz pierwszy pojawiły się u mnie pomarańczowe ślimaki nagie Ślinik luzytański...
ohyda i jak dużo.
Nic już nie będzie z moich kwiatów,to wiem,jak zachowają się dalie - nie wiem.
Po raz pierwszy pojawiły się u mnie pomarańczowe ślimaki nagie Ślinik luzytański...
ohyda i jak dużo.