 Witam!
  Witam!Kolejny upalny i potwornie duszny dzień dobiegł końca. Nareszcie, choć parno jest w dalszym ciągu tak, że trudno oddychać.
 
 Słońca w ogóle u mnie nie było, ale pot lał się nieomal strumieniami. Liczyłam na porządny deszcz. Przeliczyłam się. Pokropiło i od ręki parowało w powietrze. Oby jutro okazało się bardziej przyjazne, bo jeśli nie, to zostaję w domu na kanapie i naprzeciwko wiatraka chodzącego na najwyższych obrotach.
 
 Iwonko 1 - mój ogródek zamienił się w dżunglę, przez którą trudno się przedzierać.
 
 Gdy tylko się nieco ochłodzi, zrobię przesiekę, by chociaż mnie było można dostrzec w tym gąszczu. Dzisiaj sąsiadka nie mogła mnie znaleźć.
 
 Celozję zawsze są na mojej działce, bo ogromnie je lubię, a odkąd zoczyłam, że same się sieją, to już wiem, że mi ich nie zabraknie.
 
 A motylka zapytałabym, ale nie mam pewności, czy ten sam przylatuje, bo - jak wiadomo - one bardzo krótko żyją.
 
 

Maryniu - oj, ciężko poruszać się w takiej temperaturze, ale bezruch też męczy.
 I jak tu dogodzić człowiekowi....
  I jak tu dogodzić człowiekowi....  
 Wiesz, Maryniu, ja już postanowiłam, że ograniczę ilość jednorocznych na rzecz bylinek, które jednak są mniej kłopotliwe.
Coraz to mniej sił i cierpliwości.
 
 Donic też na działce nie lubię, wolę rośliny w gruncie. Wprawdzie mam kilka, ale są kłopotliwe i ani jednej więcej nigdy nie będzie.
 
 Mam nadzieję, że jutro będzie nieco lepszy, nie tak upalny dzień. Dziękuję.
 
 

Terniu [TerDob] - dziękuję.
 
 Wydaje mi się, że kroplik jest jednoroczny, a jeżeli tak, to miał prawo zniknąć.
 
 U mnie też nie padało, tylko przelotnie kropiło i od razu parowało. Istna sauna!


Marysiu [Maska] - u Ciebie też dzień był trudny do przeżycia... Normalnie mózg się lasował
 
 Dobrze, że po ciężkim dniu przyszedł nieco chłodniejszy wieczór i oby jutro nie powtórzyło dzisiejszej pogody. Deszczu łaknę.
 
 W ubiegłym roku miałam lwie paszcze w jednym kolorze i jedną jedyną roślinkę, dlatego w tym wysiałam ich dużo i są ! Różnobarwne!
 
 Dziękuję.
 Wieczór faktycznie znośny, oby jeszcze dzień był taki....
  Wieczór faktycznie znośny, oby jeszcze dzień był taki....  

Dobrej nocy Wam życzę
 i spadam, bo padam na twarz.
  i spadam, bo padam na twarz.




 pod heliotropem to pysznogłówka fioletowa ??? cudowna
 pod heliotropem to pysznogłówka fioletowa ??? cudowna   jeśli możesz to zbierz nasionka proszę
 jeśli możesz to zbierz nasionka proszę   mam ale taką pojedynczą .
 mam ale taką pojedynczą . jeśli nie będzie padać to jadę na działeczkę zobaczyć co tam słychać .
 jeśli nie będzie padać to jadę na działeczkę zobaczyć co tam słychać .

 
 
 
   
 
 
  
 





 Portulakę ślicznie pokazałaś,
 Portulakę ślicznie pokazałaś, 
 Wydawałoby się, że teraz to już wszędzie pada, a jednak....
  Wydawałoby się, że teraz to już wszędzie pada, a jednak....  
 
 
  



 
 
		
