Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

[justus27]

Róża - romantyczna

Ale te kaktusiki mnie zauroczyły. Fajne malce ;)
Choć, chyba wolę pikowanie skrętników, kolców przynajmniej brak

[onectica]

Na szczęście nie wysiałam tysięcy, a jedynie setki Trochę kłopotu sprawiają te, które są wielkości główki od metalowej szpilki, a jest ich najwięcej, ale generalnie to przyjemne, choć męczące zajęcie

Dziękuję wszystkim za odwiedziny
Miałam sprawdzić co z zapachem sansevierii - otóż pachnie Tak słodziutko, lekko mi się z magnolią kojarzy. Trudno mi ocenić, jak intensywny jest ten zapach, bo roślina stoi na balkonie, musiałam się mocno zbliżyć, żeby wyczuć. Nie wiem, czy i jak roznosiłby się ten zapach po pokoju. Kłosek częściowo rozkwitnięty, częściowo jeszcze nie.




Przestawiłam kalle w inne miejsce. Żeby ochronić od wiatru oparłam o krzak bukszpanu. Koniecznie muszę je przesadzić do większych doniczek...
Tutaj te wyższe:



Rozkwita hortensja Annabelle i pojawiła się nowa fuksja Jest taka bladzieńko-różowa z białym.



Jeszcze taki baniak



Rzut oka na część mojego kaktusowego królestwa i widoczek z parapetu - kaudeks - Fockea edulis

[barbra13]

Takie bladzieńko-różowe fuksje to ja też lubię, niestety, Twoja pięknie zapączkowana.
Nie wiem, dlaczego jeszcze nie mam takiego kaudeksiku.

[wisnia897]

Generalnie nie prowadzę żadnej listy chciejstw, ale tworzę ją właśnie teraz z Fockeą na pierwszej pozycji
Fuksja i hortensja

[piasek pustyni]

A za foczką piękna krasulka się wychyla Aczkolwiek na fuksję i ja popatrzyłam z zazdrością. Chciałam je mieć u siebie również, i pewnie podejmę próby kiedyś tam. Ślicznie zapączkowana, czekam na kwiaty

[onectica]

Nie ma co zwlekać - trzeba realizować swoje zielone zachcianki

A ja się chyba już po cichu mogę pochwalić - oto w końcu wyszło mi ze skrętnikami aż do takiego etapu, jak jeszcze nigdy! Jestem coraz lepszej myśli
Głównie Złotko, ale jest też Alhambra i Hototogisu albo Streaker. Pamiętałam który jest który, stwierdziłam, że w związku z tym nie ma co podpisywać no i na tym związek się zakończył, bo teraz nie wiem, co jest co
Pewne jest tylko to, że 2 Złotka już podarowałam.



A tu hit lata! Chyba bez komentarza będzie najwymowniej

[piasek pustyni]

No przecież wiadomo, że hit lata, na mnie nie patrz, bo wiadomo od razu, co wytypuję

[Malachitek]

A nie mówiłam, że ze skrętnikami się uda? I się udało, zobaczysz, niedługo zakwitną
Ale przez ciebie teraz zachorowałam na odmianę 'Streaker', dlaczego ja jej wcześniej nie widziałam? Teraz mi się będzie śnić po nocach
Ja też zawsze wpadałam w tą pułapkę z nazwami, dlatego w tym roku pilnowałam oznaczeń i pomidorów i skrętników. Jeden miałam nie podpisany, ale na szczęście niedługo zakwitnie. A ty przynajmniej będziesz miała niespodziankę!
A z hoi to się nie śmiej, stara się dziewczyna, tym bardziej, że wygląda na młodziutką?

[iwek]

Hahahaha ten hit lata rewelacja uśmiałam się do łez skrętniczki kochana masz śliczne

[barbra13]

Gratuluję skrętnikowych sukcesów. Z tymi nazwami mam to samo , bo "przecież pamiętam".

[onectica]

Hit lata ostatecznie miał 'baldaszek,' w którym były aż dwa kwiatuszki
A może i dobrze, bo jak powąchałam, to jednak przy większej ilości jedna z nas musiałaby opuścić sypialnię

Dorotka - jak nie zdobędziesz, a u mnie się okaże co jest co, to się podzielę

Dzisiaj postanowiłam się wybrać po agroperlit i doniczkę do przesadzenia jednej z cebul hippeastrum.
Zabrała się ze mną mama - "tylko po worek ziemi"
Tia................
Wróciłyśmy bez ziemi, za to z: agroperlitem - po to pojechałam w końcu, nawozem do kompostowania - już dawno mama miała kupić, kilkoma doniczkami - miałam kupić jedną, no ale przecież potrzebne (na nowe begonie i nie tylko), fuksją - była u nas taka, ale zimą padła, to warto uzupełnić, hibiskusami - bo ten będzie żółty z czerwonym środkiem, a ten tylko za 5 zł, rozmarynami - może wreszcie się utrzymają, no i bratu wezmę, 3,50 nie majątek, begoniami - przecudne kolory (jak tu postoją jak będziemy wychodzić, to wezmę, a jak ktoś kupi, to znaczy, że nie miały być moje - nikt nie kupił), a ten róż jaki niesamowity! (to mama), oraz przecudnej urody różą, która wygląda jak najpiekniejszy aksamit, a pachnie jak prawdziwa róża!
Ot, posłać baby po konkret! Na szczęście, żeśmy ten agroperlit kupiły, bo ziemi już nie

Ale nic to, jestem tak zadowolona z moich nowych begonii, że aż mnie rozpiera!
Oczywiście, że zdjęcia nie oddają uroku, ale kwiaty są dokładnie w takich kolorach, jakby ktoś w każdym z nich buddyjskiego mnicha zaklął. Najcudowniejsze kolory ziemi! Szafran we wszelkich odcieniach

Begonie:



Obiecuję, że będę je regularnie podlewać i nie zapomnę, że to nie kaktusy

Róża i fuksja



Rozmaryn już w nowej doniczce



Przesadzone w końcu kalle. Jednak do wspólnych doniczek



To były nowości, a jeszcze coś "starego": jeżówka - nie wiem, za co, ale strasznie ją lubię



A tu jedna z wielgachnych donic mamy - z begonią żółtą i czerwoną



Nie trzeba chwalić dnia przed zachodem słońca, ale wygląda na to, że ten dzisiejszy był dla mnie bardzo zadowalający
No i Hippeastrum ostatecznie też przesadzone, aa w końcu o to przecież chodziło

[wisnia897]

Skąd ja znam takie zakupy... Ale żeście się zaopatrzyły! Ładne nowe zdobycze

[iwek]

Ależ macie gusta dziewczyny,begonie przepiękne.

[ewa321]

Lucy - przypomniałaś mi, że muszę mieć rozmaryn
A wyprawa jak najbardziej ... babska
Begonie faktycznie mają cudnie pastelowe kolorki

[onectica]

Ale byłam jednak dzielna! Stało tam też Asplenium, i za każdym razem, jak przechodziłam mówiło 'weź mnie', a nie wzięłam