Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kosiarka spalinowa
Bardzo fajna jest ta toro 20955, ale dla mnie ideałem byłaby toro 22200TE gdyby nie ta cena.
Re: Kosiarka spalinowa
Ta cena ma swoje uzasadnienieleszeg pisze:Bardzo fajna jest ta toro 20955, ale dla mnie ideałem byłaby toro 22200TE gdyby nie ta cena.

O jednym mogę zapewnić, że ta kosiarka jest wielokrotnie solidniejsza od traktorków, które można kupić w tej cenie i drożej.
...ale traktorek za 10 tyś + zbieracz, na dłuższą metę ma więcej sensu przy dużych terenach do koszenia

Re: Kosiarka spalinowa
Rzeczywiście jak zerknąłem na toro 22200TE to kosmos
85 kg
Ale szczerze mówiąc mogliby zrobić przy tej masie i wielkości kosz 150l. Ja zrobiłem ok. 100l, ale przy pełnym podnosi delikatnie mi przód
Ale mój chińczyk waży połowę tego co ten TORO
Post z moją twórczością (aktualnie trochę poprawioną, czego nie ma na zdjęciach): http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=411 





Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam.
Jestem nowym użytkownikiem i chciałbym wszystkich gorąco powitać.
Przejrzałem kilka wątków, lecz nie znalazłem odpowiedzi.
Chcę kupić nową kosą spalinową.
Wymagania ma być trwała, obszar do koszenia to 6 arów trawy i rów z pokrzywami.
Stara kosa 1KM nie dawała rady w rowie i w końcu poległa.
Teraz szukałem czegoś o mocy 1,6 - 2 KM , ale mocno zainteresował mnie kosa spalinowa SARP VS 330W/GX35
na silniku Hondy GX35 (4-suw) 1,3KM. Podobno 4-suwy już przy niskich obrotach mają dość duży moment obrotowy,
więc na moje potrzeby powinno wystarczyć. Rozważałem też Oleo mac 380 lub 440 , ale jakoś bardziej przekonuje mnie Honda.
no i teraz najważniejsze - cena
SARP VS 330W/GX35 (KAAZ) 1550zł
Honda Umk 435E Ueet 1800zł
Oleomac 440T 1580zł
Byłem w kilku sklepach, rozmawiałem, macałem i mam problem z wyborem.
W tej chwili faworytem jest SARP z silnikiem Hondy
Pozdrawiam
M
Jestem nowym użytkownikiem i chciałbym wszystkich gorąco powitać.
Przejrzałem kilka wątków, lecz nie znalazłem odpowiedzi.
Chcę kupić nową kosą spalinową.
Wymagania ma być trwała, obszar do koszenia to 6 arów trawy i rów z pokrzywami.
Stara kosa 1KM nie dawała rady w rowie i w końcu poległa.
Teraz szukałem czegoś o mocy 1,6 - 2 KM , ale mocno zainteresował mnie kosa spalinowa SARP VS 330W/GX35
na silniku Hondy GX35 (4-suw) 1,3KM. Podobno 4-suwy już przy niskich obrotach mają dość duży moment obrotowy,
więc na moje potrzeby powinno wystarczyć. Rozważałem też Oleo mac 380 lub 440 , ale jakoś bardziej przekonuje mnie Honda.
no i teraz najważniejsze - cena
SARP VS 330W/GX35 (KAAZ) 1550zł
Honda Umk 435E Ueet 1800zł
Oleomac 440T 1580zł
Byłem w kilku sklepach, rozmawiałem, macałem i mam problem z wyborem.
W tej chwili faworytem jest SARP z silnikiem Hondy
Pozdrawiam
M
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Najlepszym wyborem był by Sarp ale dwusuwowy Kawasaki,Kawasaki ma zdecydowanie najwytrzymalsze silniki w kosach,w cenie ok 1500-1600zł,jest nie do pobicia w jakości i cenie
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam.
Wpadła mi jeszcze w oko AMA KBC45U z silnikiem Kawasaki 2,2KM w necie około 1500zł
Osobiście wolałbym kupić w sklepie stacjonarnym poskładaną i odpaloną (w Lublinie).
Jak wygląda sprawa serwisu Kawasaki ?
Jak z częściami zamiennymi AMA ?
Pozdrawiam
M.
Wpadła mi jeszcze w oko AMA KBC45U z silnikiem Kawasaki 2,2KM w necie około 1500zł
Osobiście wolałbym kupić w sklepie stacjonarnym poskładaną i odpaloną (w Lublinie).
Jak wygląda sprawa serwisu Kawasaki ?
Jak z częściami zamiennymi AMA ?
Pozdrawiam
M.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Ja też polecam kupić stacjonarnie. Części są dostępne 

Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Silniki jakościowo to samo ale jakość wałków i przekładni jest inna,mogę się mylić ale wałki dla Amy robione są chyba w Chinach ale to nie umniejsza ich jakości
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam serdecznie zakupiłem MAKITA KOSE RBC413U j
Mam kilka pytań laika ponieważ jest to moja pierwsza KOSA:
- jaką żyłkę tnącą zaleca się do tej kosy (1.9KM) średnica, marka itd.
- jaki olej zaleca się i w jakim stosunku z benzyną, gdzieś czytałem że 1:25 ?
- co powinienem wiedzieć na temat pierwszego uruchomienia kosy (inna mieszanka paliwowo-olejna np więcej oleju, jakiś czas dotarcia silnika żeby go nie przeciążać na początku itp.)
Bardzo proszę o wszelkie informacje jakie powinienem wiedzieć po zakupie takiej kosy.
pozdrawiam i Bardzo dziękuje za wszelkie wskazówki i sugestie
Mam kilka pytań laika ponieważ jest to moja pierwsza KOSA:
- jaką żyłkę tnącą zaleca się do tej kosy (1.9KM) średnica, marka itd.
- jaki olej zaleca się i w jakim stosunku z benzyną, gdzieś czytałem że 1:25 ?
- co powinienem wiedzieć na temat pierwszego uruchomienia kosy (inna mieszanka paliwowo-olejna np więcej oleju, jakiś czas dotarcia silnika żeby go nie przeciążać na początku itp.)
Bardzo proszę o wszelkie informacje jakie powinienem wiedzieć po zakupie takiej kosy.
pozdrawiam i Bardzo dziękuje za wszelkie wskazówki i sugestie

Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Szanowni Panowie
proszę o pomoc jak wyżej
proszę o pomoc jak wyżej
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Jakiś słaby sprzedawca Cię obsługiwał, że nie odpalił Ci jej na poczekaniu i nie poinformował Cię o tym jak ją obsługiwać.
Żyłka i mieszanka są podane w instrukcji obsługi. Jest tam również informacja co należy zrobić przed odpaleniem. Powinna też tam być informacja o tym jaką mieszankę przygotować na początek. Instrukcje obsługi się czyta!
Nie robiłem nigdy mieszanek na 1:25 choć wiem, że sporo chińskich maszyn ma takie proporcje paliwa. Nie wiem czy w Twojej maszynie na pewno jest zalecenie o 1:25. To, że tego nie wiesz tłumaczy tylko wątpliwe przypuszczenie, że ta informacja mogłaby się jakimś cudem nie znaleźć w instrukcji obsługi.
Jednak wątpię.
http://www.makita.pl/prod/kosa_spalinow ... 0-229.html
Zawsze lałem olej do mieszanek z proporcją 1:50. Wówczas jeden baniak 5l zalewa się kupioną setką i nie ma problemu. Pierwsze przepalenie silnika zawsze robiłem na 1:45-1:40. Pierwsze 4 litry były wzbogacone a potem już normalnie.
Żyłkę ładujesz jaka Ci będzie wygodna. W takiej mocy możesz wrzucać od 2,7 do 3,3. Wszystko zależy od głowicy, którą założysz. Sprawdź jak żyłkę masz założoną i czy dobrze Ci się kosi. Jak jest ok to włóż taką samą. Jak nie to włóż grubszą lub cieńszą.

Żyłka i mieszanka są podane w instrukcji obsługi. Jest tam również informacja co należy zrobić przed odpaleniem. Powinna też tam być informacja o tym jaką mieszankę przygotować na początek. Instrukcje obsługi się czyta!

Nie robiłem nigdy mieszanek na 1:25 choć wiem, że sporo chińskich maszyn ma takie proporcje paliwa. Nie wiem czy w Twojej maszynie na pewno jest zalecenie o 1:25. To, że tego nie wiesz tłumaczy tylko wątpliwe przypuszczenie, że ta informacja mogłaby się jakimś cudem nie znaleźć w instrukcji obsługi.

http://www.makita.pl/prod/kosa_spalinow ... 0-229.html
Zawsze lałem olej do mieszanek z proporcją 1:50. Wówczas jeden baniak 5l zalewa się kupioną setką i nie ma problemu. Pierwsze przepalenie silnika zawsze robiłem na 1:45-1:40. Pierwsze 4 litry były wzbogacone a potem już normalnie.
Żyłkę ładujesz jaka Ci będzie wygodna. W takiej mocy możesz wrzucać od 2,7 do 3,3. Wszystko zależy od głowicy, którą założysz. Sprawdź jak żyłkę masz założoną i czy dobrze Ci się kosi. Jak jest ok to włóż taką samą. Jak nie to włóż grubszą lub cieńszą.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam,
po dokładnej lekturze tego wątku postanowiłem zrobić wg przedstawionych porad
Namierzyłem dwa sklepy stacjonarne w mojej okolicy. Określiłem budżet - max 1 tys zł.
Mam do koszenia ok 800 m2, z czego cześć to rów z pokrzywami i innym zielskiem.
W Sthil-u coś sensownego wg sprzedawcy do mojego terenu zaczynało się od ok 1,5 tys w górę.
W salonie Stigi udało się namierzyć model Stiga SBC 252 D - 2,1 km za niecały tysiąc. Sprzedawca zaprezentował sprzęt, pierwsze odpalenie etc. Wiem, że to "chińczyk" ale mam nadzieję, że do amatorskiego użytku wystarczy.
Miał ktoś może do czynienia z tą kosą? Z chęcią poczytam opinie, a za jakiś czas sam opiszę wrażenia z użytkowania.
pozdrawiam
po dokładnej lekturze tego wątku postanowiłem zrobić wg przedstawionych porad

Namierzyłem dwa sklepy stacjonarne w mojej okolicy. Określiłem budżet - max 1 tys zł.
Mam do koszenia ok 800 m2, z czego cześć to rów z pokrzywami i innym zielskiem.
W Sthil-u coś sensownego wg sprzedawcy do mojego terenu zaczynało się od ok 1,5 tys w górę.
W salonie Stigi udało się namierzyć model Stiga SBC 252 D - 2,1 km za niecały tysiąc. Sprzedawca zaprezentował sprzęt, pierwsze odpalenie etc. Wiem, że to "chińczyk" ale mam nadzieję, że do amatorskiego użytku wystarczy.
Miał ktoś może do czynienia z tą kosą? Z chęcią poczytam opinie, a za jakiś czas sam opiszę wrażenia z użytkowania.
pozdrawiam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 6 lip 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Cztery lata temu kupowałem kosę i też się zastanawiałem jaką. Czy Stihla, czy Husqvarnę ale przesądził aspekt finansowy. Kupiłem AL-KO BC-4125 (http://www.alko-serwis.pl/Produkty/8055 ... inowa.html ). Niby słaba ale daje radę. Trawa niska, do 30 cm idzie bez problemu, wyższa na dwa razy, też można skosić. Ja zapłaciłem 550 zł bo trafiłem na promocję, teraz są po 700 zł ale model II jest podobno trochę zmodernizowany. AL-KO to firma pokroju NAC-a. W tym roku zapiekły mi się pierścienie tłoka bo podobno zły olej do mieszanki nalałem. Ja myślę jednak, że nie jakość ale ilość oleju była zła. Po prostu omyłkowo nalałem mieszanki przeznaczonej do pilarki (2% oleju), do tej kosy daje się 4%. Stąd się zapiekły ale zrobiłem w jeden dzień. Koszt - 15 zł jeden pierścień x 2 = 30 zł + 10 zł przesyłka. Zatem nie ma tragedii. Polecam tę kosę bo naprawdę za te pieniądze nie jest zła.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Wszystko zależy od tego ile naprawdę masz do skoszenia. Stigę chwalę zawsze i wszędzie (co wkurza innych użytkowników na forum
) ale dwusuwy raczej odradzam. Idealnie by było jakbyś wziął sobie Stihla 1,9KM i tym pracował aż Słońce pochłonie Ziemię. Na to jednak trzeba wyłożyć ok 2x tyle co planujesz. Najlepszą chyba opcją jest (przynajmniej długo tak się na rynku utrzymywało) kupić Oleo-Mac Sparta. W dwusuwach ta marka jest naprawdę dobra i wcale nie taka droga. Sprawdź sobie ile byś musiał wyłożyć w serwisie za model o mocy 1,6KM. Co prawda przekroczysz w ten sposób swój budżet ale na kosie to się może opłacić. Małe usterki niegwarancyjne bardzo szybko dogonią cenę markowych produktów. Stiga w dwusuwach nie jest produktem markowym. To jakiś przebieraniec.

Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Dzięki Ama za opinię, ale już "po ptakach" - Stiga kupiona
Dała radę skosić trawę i zielsko po pas - a jak z trwałością to się zobaczy.
Kurcze nie pocieszyłeś mnie tą opinią - ale co zrobić, będę dalej kosił tym dwusuwowym przebierańcem
Przynajmniej serwis mam pod ręką w razie kłopotów.
Z pierwszych negatywnych uwag to żyłka w głowicy niby po "uderzeniu" powinna się automatycznie wysuwać i docinać.
U mnie owszem z jednej strony się wysunęła, a z drugiej żyłka wpadła do środka głowicy. Może to i moja wina, bo sporo przy płocie kosiłem, no ale czeka mnie rozbieranie tej głowicy po raptem godzinie koszenia...

Kurcze nie pocieszyłeś mnie tą opinią - ale co zrobić, będę dalej kosił tym dwusuwowym przebierańcem

Z pierwszych negatywnych uwag to żyłka w głowicy niby po "uderzeniu" powinna się automatycznie wysuwać i docinać.
U mnie owszem z jednej strony się wysunęła, a z drugiej żyłka wpadła do środka głowicy. Może to i moja wina, bo sporo przy płocie kosiłem, no ale czeka mnie rozbieranie tej głowicy po raptem godzinie koszenia...