Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Ja używam tylko biedronkowej. Zgorzeli na szczęście nie miałam. Natomiast ziemia, w niektórych workach była gorsza niż w ubiegłych latach. Sporo w niej było patyków i jakichś dużych "farfocli" nie wiem z czego.
Ale i tak najgorzej trafiła Ela i inni, którzy opisywali podobne problemy. Rozsada nie tylko nie rosła, ale wręcz marniała.Ziemia była od rónych producentów, więc tu podejrzewam, że przyczyną było złe przechowywanie przez sklepy.
Pozdrawiam
Bea
Ale i tak najgorzej trafiła Ela i inni, którzy opisywali podobne problemy. Rozsada nie tylko nie rosła, ale wręcz marniała.Ziemia była od rónych producentów, więc tu podejrzewam, że przyczyną było złe przechowywanie przez sklepy.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Przyczyną było skażenie ziemi grzybem Pythium. Przetrzymywanie nie ma raczej znaczenia, bo w sieciach handlowych ziemia jest sprzedawana zaraz po jej wyprodukowaniu.
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Miałam na myśli przypadek Eli i kilku innych osób (w tym mojej mamy). U nich nie było zgorzeli siewek. Na pewno nie był to grzyb. Przesadzenie do innej ziemi pozwoliło uratować choć część rozsady. Ziemia pochodził od różnych producentów.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Też używałam biedronkowej ziemi do wszelakich rozsad i nic złego się nie działo. Nawet domowe doniczkowe całkiem dobrze w niej rosną.
Uczciwie przyznam, że w tym roku było w tej ziemi patyków i różnych farfocli ale wyrzuciła, co grubsze i było ok.
Uczciwie przyznam, że w tym roku było w tej ziemi patyków i różnych farfocli ale wyrzuciła, co grubsze i było ok.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11335
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Ta sama ziemia od tego producenta była też w Aldi. Ziemia z Lidla jak zwykle ilasta i lepka. Dobra do nadawania zwięzłości sypkim substratom , piaskom itp.
Wysiane warzywa więdną po kilku tygodniach
Jako, że jest to mój pierwszy post - serdecznie witam wszystkich forumowiczów!
Mam nadzieję, że temat zakładam w odpowiednim dziale...
Z góry uprzedzam, że jestem totalnie początkującym "ogrodnikiem"
Otóż mój problem wygląda następująco: Kilka tygodni temu wysiałem kilka warzyw, takich jak rzodkiewka, marchew, szpinak, szczypiorek itp.
Podlałem, przykryłem, postawiłem na oknie. Po około tygodniu pierwsze z nich zaczęły kiełkować.
Jednak po jakimś czasie, po przeniesieniu pojemnika pod folię w ogrodzie, po około tygodniu zaczęły marnieć, więdnąć.
Jako, że - jak już wspominałem - jestem totalnie (nomen omen) zielony... czy ktoś mógłby powiedzieć mi co się stało??
I jak mogę je ewentualnie uratować?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że temat zakładam w odpowiednim dziale...
Z góry uprzedzam, że jestem totalnie początkującym "ogrodnikiem"
Otóż mój problem wygląda następująco: Kilka tygodni temu wysiałem kilka warzyw, takich jak rzodkiewka, marchew, szpinak, szczypiorek itp.
Podlałem, przykryłem, postawiłem na oknie. Po około tygodniu pierwsze z nich zaczęły kiełkować.
Jednak po jakimś czasie, po przeniesieniu pojemnika pod folię w ogrodzie, po około tygodniu zaczęły marnieć, więdnąć.
Jako, że - jak już wspominałem - jestem totalnie (nomen omen) zielony... czy ktoś mógłby powiedzieć mi co się stało??
I jak mogę je ewentualnie uratować?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Pozdrawiam.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wysiane warzywa więdną po kilku tygodniach
Mozliwe ze zgorzel siewek, poradzę Ci siac od razu wprost w grunt.
Re: Wysiane warzywa więdną po kilku tygodniach
Czy da się to jakoś odratować?
Do wysiewu specjalnie zakupiłem ziemię w sklepie ogrodniczym. Kto by pomyślał...
Do wysiewu specjalnie zakupiłem ziemię w sklepie ogrodniczym. Kto by pomyślał...
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wysiane warzywa więdną po kilku tygodniach
prawdopodobnie za wysoka temperatura była pod folią i chyba zbyt rzadko podlewane...
pzdr.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Też podejrzewam wysoką temperaturę. Kilka tygodni temu już było gorąco. Przy kupnej ziemi zgorzel jest mniej prawdopodobna, choć oczywiście możliwa. Na tych zdjęciach raczej jej śladów nie widać. Teraz jak radzi zeberka lepiej posiać do gruntu. Z rzodkiewką lepiej zaczekać do jesieni. Początkującemu trudno będzie uzyskać plon latem. Sprawdź nasiona sałaty, czy masz odmiany do uprawy letniej. W takich mieszankach jak na zdjęciu najczęściej są odmiany do uprawy wiosną, latem od razu wybiją w kwiaty. Z pomidorami dałabym sobie spokój w tym sezonie, chyba, że kilka sztuk do doniczek i we wrześniu przeniesiesz do domu.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7354
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
fowler- nie wiemy w jakim rejonie świata mieszkasz.
Na pomidory raczej za późno pod naszą szer. geogr. chyba, że masz szklarnię ogrzewaną.
Sałata i rukola pod folią ma się bardzo dobrze, ja sałatę w folii mam do tej pory i dopiero teraz wybija w pędy
kwiatostanowe.
Wszystkie inne warzywa raczej zdecydowanie do gruntu, bo w szklarni są dla nich za wysokie temperatury.
Marchew o wiele lepiej wysiewać bezpośrednio na miejsce stałe i potem przerywać, tak samo rzodkiewkę,
ale w Polsce na marchew raczej już późno.
Na pomidory raczej za późno pod naszą szer. geogr. chyba, że masz szklarnię ogrzewaną.
Sałata i rukola pod folią ma się bardzo dobrze, ja sałatę w folii mam do tej pory i dopiero teraz wybija w pędy
kwiatostanowe.
Wszystkie inne warzywa raczej zdecydowanie do gruntu, bo w szklarni są dla nich za wysokie temperatury.
Marchew o wiele lepiej wysiewać bezpośrednio na miejsce stałe i potem przerywać, tak samo rzodkiewkę,
ale w Polsce na marchew raczej już późno.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 20 paź 2016, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Dzień dobry! (jeśli jest gdzieś temat poświęcony zagadnieniu rozsady pomidorów, to przepraszam, ale nie mogłam się przekopać przez ilość informacji na forum).
Pomału zaczynam przygotowywać się do planowania rozsady pomidorów (wiem, że do drugiej połowy marca jeszcze dużo czasu, ale ponieważ będzie to dopiero mój drugi rok z hodowlą warzyw, to wolałabym zawczasu przygotować się na to wyzwanie).
W poprzednim sezonie, "zielona" pod względem uprawy roślin, niezbyt dobrze zabrałam się do przygotowania rozsady. Końcem końców pomidory pięknie wzeszły na jesieni, ale wolałabym nie liczyć w tym roku na fart.
Może zacznę od tego, że będę wysiewać 3 gatunki pomidorów: Ananas Noir i Chocolate stripes (pod folię) i Black Sea Man (do gruntu). Planuje przygotować rozsadę w terminie 18-25 marca, aby ok. 15 maja przenieść je do gruntu i pod folię (mam nadzieję, że wiosna w tym roku będzie łaskawa). Ostatecznie zdecydowałam się na wysiew nasion do krążków torfowych, chociaż nadal zastanawiam się czy tradycyjny wysiew do pojemników nie będzie lepszym rozwiązaniem (z krążkami nigdy nie miałam do czynienia). Nie mam natomiast pojęcia jak prawidłowo opiekować się taką rozsadą (poprzednio dbałam jedynie o to by ziemia była zawsze wilgotna, a roślinki znajdowały się w ciepłym i słonecznym pomieszczeniu).
Z góry dziękuję za podpowiedzi i podniesienie mojej wiedzy ogrodniczej Ponieważ jestem kompletnym żółtodziobem sama nie jestem w stanie zweryfikować informacji jakie krążą w internecie, tym bardziej, że natknęłam się na wiele różnych teorii co do prawidłowego wysiewu nasion ( a to co nawet ja wiem, to to że prawidłowe, zdrowe rozsady to podstawa do osiągnięcia dobrych plonów). Jeżeli jak już napisałam jest taki temat, to prosiłabym o podesłanie linku.
Pomału zaczynam przygotowywać się do planowania rozsady pomidorów (wiem, że do drugiej połowy marca jeszcze dużo czasu, ale ponieważ będzie to dopiero mój drugi rok z hodowlą warzyw, to wolałabym zawczasu przygotować się na to wyzwanie).
W poprzednim sezonie, "zielona" pod względem uprawy roślin, niezbyt dobrze zabrałam się do przygotowania rozsady. Końcem końców pomidory pięknie wzeszły na jesieni, ale wolałabym nie liczyć w tym roku na fart.
Może zacznę od tego, że będę wysiewać 3 gatunki pomidorów: Ananas Noir i Chocolate stripes (pod folię) i Black Sea Man (do gruntu). Planuje przygotować rozsadę w terminie 18-25 marca, aby ok. 15 maja przenieść je do gruntu i pod folię (mam nadzieję, że wiosna w tym roku będzie łaskawa). Ostatecznie zdecydowałam się na wysiew nasion do krążków torfowych, chociaż nadal zastanawiam się czy tradycyjny wysiew do pojemników nie będzie lepszym rozwiązaniem (z krążkami nigdy nie miałam do czynienia). Nie mam natomiast pojęcia jak prawidłowo opiekować się taką rozsadą (poprzednio dbałam jedynie o to by ziemia była zawsze wilgotna, a roślinki znajdowały się w ciepłym i słonecznym pomieszczeniu).
Z góry dziękuję za podpowiedzi i podniesienie mojej wiedzy ogrodniczej Ponieważ jestem kompletnym żółtodziobem sama nie jestem w stanie zweryfikować informacji jakie krążą w internecie, tym bardziej, że natknęłam się na wiele różnych teorii co do prawidłowego wysiewu nasion ( a to co nawet ja wiem, to to że prawidłowe, zdrowe rozsady to podstawa do osiągnięcia dobrych plonów). Jeżeli jak już napisałam jest taki temat, to prosiłabym o podesłanie linku.
Pozdrawiam, Justyna.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.