Na starym po nowemu

[Reniak]

Beatko śliczna ta róża Friendship , ja to już boję się podziwiać Twoje roślinki ,bo zaraz byś mi wysłała , jak mi coś wypadnie w oko a będziesz mogła skubnac to wtedy bardzo chętnie, Dzięki tobie wiem ze kwitnie mi Mikołajek, a ja myślałam że przegorzan , czy zawilca masz w słońcu czy w cieniu, w tamtym roku dostałam , i nie bardzo chciał mi rosnąć , przesadziłam, coś go wykopało na wierzch, ale znowu go wsadziłam, na wiosnę w ogóle nie wychodził, w końcu wyszedł pod koniec maja, ale wtedy ruszył w z pomocą do plewienia mój M. wyrwał "chwasta", i nie chciał się przyznać , na szczęście dowód rzeczowy prawie wyrwałam kurom z dzioba , musiał s i e przyznać , teraz dostałam dwa i nie wiem gdzie wsadzić, tamten był w słońcu.
Mam floksy , chcesz?

[Beaby]

Reniu - ja tylko podpytuję bo inaczej prowadzę rośliny dla siebie a inaczej jak mam komuś czastkę wysłać.....
Więc tylko grzecznie pytam ....
No to się umawiamy, że sama dajesz mi znać - nie będę pytać.
Zawilce japońskie mam tylko w słońcu. widzę, że świetnie się tam mają. To śliczne "chwasty" Ci rosną w ogrodzie
I nie napiszę, że jakby co to mam małą rozsadkę już kwitnącą .... - przecież nic nie mówię... Jest taki piękny, że mam go w kilku miejscach. Ale niektóre też słabiej startują, ale za to jak wystartują to ho ho....
Mam takiego dużego bo zostawiłam go na zimę by zdobił ogród, Więc miał czas by się wysiać. a jak ścinałam po przekwitnieniu to był tylko pojedynczy ale też ładny.
No przegorzan nie ma tej korony wokół kwiatostanu, i ma kule jak czosnek ozdobny. Cieszę się, że też masz mikołajka
Floksy też poproszę w przyszłym roku - za jedna przesyłką, kochana.

[Ola2310]

A ja mam jednego przegorzana w niefajnym miejscu bo akurat mało słońca do niego dociera...
Trzeba go przesadzić. Wiosną posiałam sobie z nasion od naszej Darii i rośnie , ale jeszcze bardzo małe są.
Mikołajka też siałam i chyba się go doczekam w całej okazałości dopiero w przyszłym roku...
Ale jest!!!

[apus]

Beatko, ten bratek, to meloman
Anioł... cudny...

[Blueberry]

Piękny masz krwawnik szukam mieszanki nasion w różnych kolorach, ale na razie bez rezultatu znalazłam tylko samosiejkę różowego, mam nadzieję że przeżyje przesadzenie

[Beaby]

Olu - ważne, że mikołajek jest. Poczekamy na niego cierpliwie do przyszłego lata aż pokaże się u Ciebie w pełnej krasie
Raczej go zetnę aby się nie wysiewał za nadto. A na suchy bukiet będzie w sam raz. Czy przegorzan podzieli jego los - zobaczymy.

Basiu - melomanek
A tylko Błękitnego Anioła posadziłam przy płocie od ulicy , bo reszty bałam się jakie będą w pierwszym roku. Ale dają radę z tego co widzę inne także.

Natalko jak Ci się nie uda z nasionami - to daj znać, przyślę rozsadki każdego kolorku krwawnika. A ten znaleziony przez Ciebie przyjmie się na pewno. To twardziele I podobneż mają korzenie.... Ale co tam.... Kolorowe wyglądają ślicznie.

[JAKUCH]

Friendship ma kwiaty podobne do mojej Hamburger Deern i nawet kolor mają taki sam .Moje hosty też już kwitną oczywiście nie wszystkie.Wielka kępa krwawników robi wrażenie na dodatek mój krwawnik miał zbyt wiotkie pędy

[Anah]

Beatko, jak zobaczyłam Twój bratek, to od razu przypomniała mi się pewna pani rysownik - Beatrice the Biologist. Ona ma cykl rysunków o mleczyku, ale myślę, że Twój bratek zrobił mu nie lada konkurencję

Dwa obrazki na zachętę:

[Blueberry]

Beatko dziękuję mam nadzieję że krwawnik da radę, rósł na ścieżce i był dość mizerny
Anah ten pierwszy obrazek już widziałam, ale oba jakie życiowe

[Maska]

Bea ślicznie u Ciebie, tyle roślin kwitnie no i jest ciut cieplej, bo niektóre wcześniej od moich ale ja nawet się cieszę że moim się nie spieszy, bo i do czego? Mam róże Tip Top z patyczka i nawet nazwa pasuje ale u Ciebie raptem bach! inny kolor ! moja bardziej różowa a Twoja koralowa. Coś Twoje lewkonie przypominają lwie paszcze Buraczkowy krwawnik też Cię zarasta, ja swojego chyba w pole wyprowadzę bo tyle go już jest i sieje się dalej. Błękitny anioł coś niewidoczny u mnie ale był Chciałabym zobaczyć jak te piękne kwiatki wpisują się w całość ogrodu da się coś wykroić z ogólnego widoku?

[Beaby]

Da się wykroić, Marysiu, w większej całości mój ogród - ale dopiero jak moja rączka wydobrzeje, bo więcej jak na razie chwastów niż roślin.... A na prawdę muszę uważać by do końca ją wyleczyć.
Tip Top jest bardziej różowa niż koralowa - może tak na zdjęciu wyszła nieco przekłamana.
Co do moich lewkonii ... no cóż - kupowanie na ryneczku małych zielonych sadzonek właśnie się tak kończy.... Tak samo sobie pomyślałam, że troszkę za ubogo kwitną jak na lewkonie, ale co tam..... Sprzedający nawet nie wiedział, że ma lewizje, a o kolory to już go lepiej nie było pytać Ale ważne, że ma fajne sadzonki i ma różności... A przynajmniej każdy ma co chce mieć, tzn chciałam lewkonię, to mam
Ja ścinam krwawniki po przekwitnięciu, może dlatego mi się nie wysiewają.


Natalko - jakby co to wołaj


No tak, Basiu - ten Mleczyk to też "de beściak" Oba są wyjątkowe


Jadziu - Frienship jest śliczna, no nawet nie wiem czy nie jest przypadkiem jeszcze ładniejsza od Ambiance...
Ta kępa różowego krwawnika rozrosła się w mgnieniu oka, bo w ubiegłym roku zostawiłam sobie dosłownie tylko jej ździebełko. A takich wysepek różnych krwawników mam kilka - fajnie to wygląda. Na razie tylko białego usunęłam bo zrobił się za wysoki.. Ale już odrasta, mam nadzieję, że będzie niższy...
Hosty mi już wszystkie zakwitły, mam ich sporo, te w pojemnikach są super ozdobą. Porobiłam im nawet koszulki z rafii by łatwiej je było wieszać. Jak mi się inne rośliny rozrosną, będzie więcej cienia to na pewno pójdą do gruntu, na razie muszę je chować w donicach gdzie tylko znajdę troszkę cienistego miejsca.

Miniona noc była bardzo ulewna, zresztą nadal pada ale leciutko. Burza na szczęście była bardzo łagodna...
Miłej niedzieli

[JAKUCH]

Marysiu rzeczywiście masz wprawne oko ja jakoś tego nie zauważyłam podziwiając inne roślinki np rozrośniętego krwawnika.Mam super podlane dzisiaj jeszcze dalej podlewa lecz już z przerwami

[Beaby]

Marysiu, Jadziu - dziękuję Ale tu lew i tu lew....
Już poprawione, od razu lepiej, co?



Moje roślinki też automatycznie zostały podlane - deszczówką prosto z chmur

[Ola2310]

U mnie też podlało. Zanosiło się na porządną burzę , w końcu przeszła bokiem .
Deszczyk padał całą noc i jeszcze rano.
Teraz wychodzi .
Lwie paszcze siałaś czy kupowałaś sadzonki?
Moje siane jeszcze rosną...Kwitnienie im nie w głowie jak na razie.

[apus]

Lwie paszcze to taki stare wdzięczne kwiatki one i lewkonie, to chyba rosły zawsze w ogrodach.
Lubię je