Witajcie, Kochani!
Od samego rana praży jak na gorącej plaży.
Niestety, dopiero po obiedzie będę mogła odwiedzić działeczkę, korzystam więc z wolnego czasu, by pobyć wśród forumowych przyjaciół.
Paulinko - kochana jesteś. Dziękuję za tyyyle komplementów pod adresem moich roślinek.
Dorotko 71 - smacznego.
Urosną i Twoje ogóreczki. Moje wysiane do gruntu też są jeszcze małe i nie wszystkie kwitną. Owocują tylko te, które siałam jeszcze w domu do doniczek, a potem wysadziłam do gruntu.
Marysiu [Maska] - moje tawułki domagają się już radykalnego podziału, zwłaszcza białe (najstarsze), bo w tym roku one kwitną małą ilością kwiatów.
Ten pącze faktycznie jest/był szczególny, bo nawet nie został rozwinięty. Róża padła. Aktualnie siedzi w donicy przycięta aż do ziemi. Może odżyje, a właściwie już coś wypuszcza. Jest więc nadzieja.
Osobiście nie przepadam za czereśniami, ale dla zdrowotności co nie co podjadam. M jest ich smakoszem.
Dziękuję i Tobie również życzę niezbyt gorącego powietrza, ale zimnego też nie.
Iwonko [00..] - jak już wcześniej pisałam, ogórki już, ale tylko te wcześniej wysiane w domu.
Magdalenko - domyślam się, że masz późniejsze czereśnie. Ja nie mam żadnych, ale wymiana sąsiedzka nie zawodzi.
On ma czereśnie, my mamy brzoskwinie. To oznacza, że wszyscy mamy i jedno, i drugie.
Aguniu - ogórki lubią słońce, więc ono Ci ich nie spali. Skoro jednak jeszcze nie kwitną, to oznacza jedynie, że trochę dłużej na nie poczekasz. Cierpliwości.
Alicjo - o tak, ta żółta róża i pachnie, i kwitnie nieprzerwanie aż do późnej jesieni. Tylko trzeba pilnować i obcinać przekwitłe kwiatostany.
Dziewannę przycięłam po przekwitnięciu z tą myślą, że ona już zakończyła swój pokaz, a tu niespodzianka: wypuściła nowe łodyżki i dalej kwitnie.
A w ogóle to mam dużo młodziutkich siewek dziewanny w różnych kolorach i chętnie się nimi podzielę.
Dziękuję i wzajemnie życzę Ci dużo zdrowia i siły do ogrodowych zmagań.
Ewelinko - witaj
Maki zauroczyły mnie w jednym z forumowych ogrodów i uparłam się mieć je też u siebie. Ślicznie kołyszą się na swoich długaśnych wiotkich łodyżkach.
Jesteś kochana, dziękuję za komplementy i zapraszam , furteczka zawsze otwarta dla wszystkich przyjaciół i gości.
katiushawoj - bardzo Ci dziękuję za miłe słowa.
Wszystkiego , niestety, nie można mieć.

Gdybyś wiedziała, ile rozmaitych piękności roślinnych ja bym chciała.... Głowa mała.
Jednak niekiedy marzenia się spełniają, toteż warto marzyć.
A Tobie życzę, by się spełniły.

Wszystkie.
