Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiola, kwiaty w wazonie
Ach, kiedy ja będę miała tak spore krzaczki żeby bez strat ścinać do wazonu 
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wioluś
przepraszam, że dopiero teraz się melduję, cały weekend miałam problemy z internetem
Ależ piękne widoczki nam zaserwowałaś, aż chciałoby się być tam w rzeczywistości
Różyce masz śliczne, super się pokazują w tym roku - CPM zjawiskowa
Byliny nadają klimatu, tych podkładów nie zmieniaj, świetnie to wygląda.
Przypomnisz jak duży jest Twój ogród?
Co ciekawego zanotowałaś w kajeciku?
Bukiety śliczne, ja uwielbiam róże w wazonie, zawsze mamy w pracy bukiet z kwiatów z mojego ogrodu
Ależ piękne widoczki nam zaserwowałaś, aż chciałoby się być tam w rzeczywistości
Różyce masz śliczne, super się pokazują w tym roku - CPM zjawiskowa
Byliny nadają klimatu, tych podkładów nie zmieniaj, świetnie to wygląda.
Przypomnisz jak duży jest Twój ogród?
Co ciekawego zanotowałaś w kajeciku?
Bukiety śliczne, ja uwielbiam róże w wazonie, zawsze mamy w pracy bukiet z kwiatów z mojego ogrodu
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wzdycham Wiolu do twojej RU.
Moja w reanimacji,ścięta na 20cm
ale może to ją uratuje.
Moja w reanimacji,ścięta na 20cm
Pozdrawiam Magda 
- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Ale cudności pokazałaś
. Crocus mi się marzy i czekam aż będzie dostępny w F. Napisz co sądzisz o Bouquet Parfait, potrzebna mi większa róża na reprezentacyjne miejsce, która jest odporna na mocne słońce i deszcz i która ciągle kwitnie, mam do przesadzenia Baronesse bo się zrobiła za wysoka i pomyślałam, że może ją tam wsadzić, ale po głowie mi chodzi Bouquet Parfait. Co myślisz?
Werka
Werka
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu, ja to powinnam mieć zakaz wstępu do Twojego wątku... same cudeńka pokazujesz...
Od kiedy masz Crokus Rose ?
Od kiedy masz Crokus Rose ?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu - chylę czoło i to zupełnie poważnie. Zacznę od parasolki , cóż za fajny pomysł! Brawo! Zresztą brawo za całokształt!
Piszesz, że lubisz angielki, a te dopiero w trzecim roku pokazują pełną krasę. Pewnie tak właśnie jest, liczyłam że w tym roku zobaczę cudną różyczkę Wiliama and Catharina, mam ją drugi rok - ale rzeczywiście będę musiała jeszcze czekać, żeby zobaczyć cały jej urok.
Co to za piękność East Park? Takie kolorki lubię
Piszesz, że lubisz angielki, a te dopiero w trzecim roku pokazują pełną krasę. Pewnie tak właśnie jest, liczyłam że w tym roku zobaczę cudną różyczkę Wiliama and Catharina, mam ją drugi rok - ale rzeczywiście będę musiała jeszcze czekać, żeby zobaczyć cały jej urok.
Co to za piękność East Park? Takie kolorki lubię
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu czy na tym zdjęciu obok Crown Princess Margareta jest Young Lycidas? Taki opis umieściłaś nad zdjęciem. Jeśli chodzi o tę różową, to na pewno nie jest Young
Lycidas ma dużo ciemniejszy kolor. Chyba, że zdjęcie przekłamuje?

Zachwycam się kwitnieniem Twoich róż, a już zupełnie powaliła mnie na kolana wspomniana wyżej Crown Princess Margareta. Czy to jeden krzaczek? Może raczej powinnam napisać krzaczysko
Bardzo się cieszę, że z niej taka wigorna panna, bo właśnie w sobotę przywiozłam ją sobie od Kamili

Zachwycam się kwitnieniem Twoich róż, a już zupełnie powaliła mnie na kolana wspomniana wyżej Crown Princess Margareta. Czy to jeden krzaczek? Może raczej powinnam napisać krzaczysko
Bardzo się cieszę, że z niej taka wigorna panna, bo właśnie w sobotę przywiozłam ją sobie od Kamili
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu, Lavender Lassie fajnie wygląda w takiej barwie i jeszcze pełna na dodatek. Śliczna.
Nie dziwię się, że żylistek Ci przeszkadza przy Heritage, jak jedno i drugie potrzebuje przestrzeni.
Wiolu, ja mam 4 angielki i chyba na razie na tym koniec, nie bardzo i m się u mnie rośnie (zwłaszcza jak porównam moją Heritage z Twoją).
Nie dziwię się, że żylistek Ci przeszkadza przy Heritage, jak jedno i drugie potrzebuje przestrzeni.
Wiolu, ja mam 4 angielki i chyba na razie na tym koniec, nie bardzo i m się u mnie rośnie (zwłaszcza jak porównam moją Heritage z Twoją).
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
WItajcie kochani w upalną sobotę.
Jest niesamowicie gorąco już teraz a co będzie w południe ?
Wczoraj termometr na oknie pokazywał 39 *C. Lubię ciepło, ale bez przesady
Zuza, krzaki nie muszą być takie wielkie żeby ściąć z nich ze trzy kwiatki do wazonu. Nie raz i z takich dwuletnich ładnie rozrośniętych można już coś uszczknąć
Joluś, mam wrażenie że czas świetności róż już powoli przemija. Może na zdjęciach tego jeszcze nie widać, bo staram się fotografować to co najładniejsze, ale codziennie ścinam ze dwa wiadra przekwitniętych kwiatów. Tak długo czekałyśmy na ten czerwiec, a on już przemija
Dokładnie Ci nie powiem ile terenu mam pod ogród. Cała działka ma 40 arów, myślę że ogród jest co najmniej na połowie.
Pytasz co mam w kajeciku.... trochę angielek oczywiście
Wisley2008, The Ancient, Rosemoor, Wildeve, Strawberry H, Wedgwood R,
Z innych Baronnesse, Great North, Kurfurstin Sophie, Colette, Francois Graindoge .... - to takie najważniejsze
Magda, moja po przesadzeniu i przycięciu chyba z 5 lat dochodziła do siebie. Jednak warto było czekać, choć niesamowicie denerwowałam się na nią.
Życzę cierpliwości.
Werko, a do jakiej wysokości mają być te różę ? Twierdzisz że Baronesse urosły Ci za wielkie, ale Bouquet to też potwór.
Kwiatuszki ma niewielkie, ale zebrane w duże bukiety i naprawdę ładnie to wygląda. Są dosyć trwałe i odporne. Nie pachnie. Potrafi jednak wyrosnąć na 160 cm i szeroka też jest. Potrzebuje dużo miejsca.
Gabi Crocus mam od zeszłego roku, ale wiosną go przesadzałam i znowu zaczyna od zera. Maleństwo jest i póki co nie za wiele mogę o tej róży powiedzieć.
Witaj Ewuś. Tak zaobserwowałam jak piszę. Angielki co niektórych mogą zniechęcić po pierwszym sezonie, bo małe krzaczki z przewieszającymi kwiatkami i często niezbyt trwałymi nie robią wrażenia. Jednak duże egzemplarze zachwycają
Życzę Ci aby Wiliama and Catharina już w tym roku ładnie nabrał ciałka i jak najszybciej Cię zachwycił. To piękna róża.
Dorotko, podpisałam tą różyczkę Young Lycidas, bo miała nią być. Swoim postem tylko upewniłaś mnie w moim podejrzeniu. Już w zeszłym roku coś mi nie pasowało, ale usilnie chciałam wierzyć że to jednak Y L. Tym samym zamówienie z Rosa Plant okazało się w 100 % pomylone !
Wszystkie róże które kupiłam u Kamili nie są tymi, którymi miały być. Czy to przypadek ? Wątpię, zwłaszcza że totalnie zignorowała moje wcześniejsze reklamacje.
Już nigdy nie kupię tam róż, choćby były ze złota
Crown Princess M jest piękna, ale potrzebuje czasu. Moja dopiero w tym roku tak naprawdę mnie oczarowała. Kwiaty oczywiście bardzo podobały mi się i w poprzednich latach, ale całościowo, jako krzak w tym roku wygląda pięknie. To jest jeden krzaczek
Alu, Lavender Lassie znalazła się u mnie przez pomyłkę, ale bardzo jestem zadowolona z tej pomyłki. Sama chyba bym tej róży nie kupiła a jest naprawdę piękna i ślicznie pachnie.
F. szybko uwzględniła moją reklamację i przysłali mi właściwą różę, a ta już została.
Jak długo masz swoje angielki ? Daj im czas
Wreszcie udało mi się zgrać zdjęcia więc zaczynamy
Bouquet Parfait i Tentel



Veilchenblau szaleje


Pomponella - uwielbiam





Parky


Angela

Desdemona

Tegoroczne debiuty


Pierwsze francuski - też debiuty





James Galway


Graham Tomas

Pastella


Cudny Eden

Jest niesamowicie gorąco już teraz a co będzie w południe ?
Wczoraj termometr na oknie pokazywał 39 *C. Lubię ciepło, ale bez przesady
Zuza, krzaki nie muszą być takie wielkie żeby ściąć z nich ze trzy kwiatki do wazonu. Nie raz i z takich dwuletnich ładnie rozrośniętych można już coś uszczknąć
Joluś, mam wrażenie że czas świetności róż już powoli przemija. Może na zdjęciach tego jeszcze nie widać, bo staram się fotografować to co najładniejsze, ale codziennie ścinam ze dwa wiadra przekwitniętych kwiatów. Tak długo czekałyśmy na ten czerwiec, a on już przemija
Dokładnie Ci nie powiem ile terenu mam pod ogród. Cała działka ma 40 arów, myślę że ogród jest co najmniej na połowie.
Pytasz co mam w kajeciku.... trochę angielek oczywiście
Wisley2008, The Ancient, Rosemoor, Wildeve, Strawberry H, Wedgwood R,
Z innych Baronnesse, Great North, Kurfurstin Sophie, Colette, Francois Graindoge .... - to takie najważniejsze
Magda, moja po przesadzeniu i przycięciu chyba z 5 lat dochodziła do siebie. Jednak warto było czekać, choć niesamowicie denerwowałam się na nią.
Życzę cierpliwości.
Werko, a do jakiej wysokości mają być te różę ? Twierdzisz że Baronesse urosły Ci za wielkie, ale Bouquet to też potwór.
Kwiatuszki ma niewielkie, ale zebrane w duże bukiety i naprawdę ładnie to wygląda. Są dosyć trwałe i odporne. Nie pachnie. Potrafi jednak wyrosnąć na 160 cm i szeroka też jest. Potrzebuje dużo miejsca.
Gabi Crocus mam od zeszłego roku, ale wiosną go przesadzałam i znowu zaczyna od zera. Maleństwo jest i póki co nie za wiele mogę o tej róży powiedzieć.
Witaj Ewuś. Tak zaobserwowałam jak piszę. Angielki co niektórych mogą zniechęcić po pierwszym sezonie, bo małe krzaczki z przewieszającymi kwiatkami i często niezbyt trwałymi nie robią wrażenia. Jednak duże egzemplarze zachwycają
Życzę Ci aby Wiliama and Catharina już w tym roku ładnie nabrał ciałka i jak najszybciej Cię zachwycił. To piękna róża.
Dorotko, podpisałam tą różyczkę Young Lycidas, bo miała nią być. Swoim postem tylko upewniłaś mnie w moim podejrzeniu. Już w zeszłym roku coś mi nie pasowało, ale usilnie chciałam wierzyć że to jednak Y L. Tym samym zamówienie z Rosa Plant okazało się w 100 % pomylone !
Wszystkie róże które kupiłam u Kamili nie są tymi, którymi miały być. Czy to przypadek ? Wątpię, zwłaszcza że totalnie zignorowała moje wcześniejsze reklamacje.
Już nigdy nie kupię tam róż, choćby były ze złota
Crown Princess M jest piękna, ale potrzebuje czasu. Moja dopiero w tym roku tak naprawdę mnie oczarowała. Kwiaty oczywiście bardzo podobały mi się i w poprzednich latach, ale całościowo, jako krzak w tym roku wygląda pięknie. To jest jeden krzaczek
Alu, Lavender Lassie znalazła się u mnie przez pomyłkę, ale bardzo jestem zadowolona z tej pomyłki. Sama chyba bym tej róży nie kupiła a jest naprawdę piękna i ślicznie pachnie.
F. szybko uwzględniła moją reklamację i przysłali mi właściwą różę, a ta już została.
Jak długo masz swoje angielki ? Daj im czas
Wreszcie udało mi się zgrać zdjęcia więc zaczynamy
Bouquet Parfait i Tentel



Veilchenblau szaleje


Pomponella - uwielbiam





Parky


Angela

Desdemona

Tegoroczne debiuty


Pierwsze francuski - też debiuty





James Galway


Graham Tomas

Pastella


Cudny Eden

- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu zawrotu głowy można dostać!
Bouquet Parfait jak wysoko dorasta u Ciebie? W tym roku polowałam na tę różę, ale ktoś mnie ubiegł...
Grzecznie czekała w moim koszyku w szkółce różanej, ale znikł. No cóż... poczekam do jesieni, albo do przyszłej wiosny.
Bouquet Parfait jak wysoko dorasta u Ciebie? W tym roku polowałam na tę różę, ale ktoś mnie ubiegł...
Grzecznie czekała w moim koszyku w szkółce różanej, ale znikł. No cóż... poczekam do jesieni, albo do przyszłej wiosny.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Cudownie jest u ciebie Wiolu.Niestety cały czas się powtarzam i nic mądrego nie jestem z w stanie wymyślić
Moja żółta angielka ty chyba jednak GT a morelowa niestety nie ma nazwy.
Pokaż nam Wiolu swoje pomidorki
Moja żółta angielka ty chyba jednak GT a morelowa niestety nie ma nazwy.
Pokaż nam Wiolu swoje pomidorki
Pozdrawiam Magda 
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wioluś Eden zachwyca
Pastella tez pięknie obsypana kwieciem
Debiuciki udane, mam z nich Jude the Obscure już drugi sezon i jestem nią zachwycona. Sam krzak jeszcze średni, brakuje mu masy ale te kwiaty
To samo James Galway.
St Switchun taki blady jest? Czekam na niego z niecierpliwością, u mnie to też będzie debiut
Pierwsza z francuzek - Chantal - urocza
Pomponella daje czadu
a Veilchenblau zarosła Ci cały dzban!!
Duecik przy pergoli trafiony, zadowolona jesteś z Tentela? Pokaż jakieś foty z bliska, zastanawiałam się mocno nad tym powojnikiem.
Debiuciki udane, mam z nich Jude the Obscure już drugi sezon i jestem nią zachwycona. Sam krzak jeszcze średni, brakuje mu masy ale te kwiaty
St Switchun taki blady jest? Czekam na niego z niecierpliwością, u mnie to też będzie debiut
Pierwsza z francuzek - Chantal - urocza
Pomponella daje czadu
Duecik przy pergoli trafiony, zadowolona jesteś z Tentela? Pokaż jakieś foty z bliska, zastanawiałam się mocno nad tym powojnikiem.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Basiu, moja Bouquet Parfait ma powyginane pędy i wydaje się mniejsza niż jest rzeczywiści. Myślę że tak ze 150 - 160 cm będzie miała. To róża, która naprawdę potrafi dać czadu i to w już w pierwszym roku.
Magduś jakoś tak zawsze zapominam sfotografować pomidorki czy w ogóle warzywka, ale specjalnie dla Ciebie postaram się to zrobić. Zdjęcia wkrótce, może w następnym rzucie
Joluś myślę że St Switchun to jednak będzie on. Teraz przez te upały pierwsze kwiaty dziwaczne się pokazują i bardzo odbiegają kolorystyką od oryginałów.
Wczoraj zakwitła Conte de Champagne i Wollerton, ale przez ten ukrop kwiaty od razu sprawiały wrażenie uwiędniętych szmatek. Zrobiłam im foty, ale jeszcze nie zgrałam i nie wiem czy będą nadawać się do pokazania. Najwyżej będę czekać na kolejne.
Tentel to fajny powojnik. Dobrze rośnie, jest taki 'ażurowy' , delikatny.
Postaram się mu zrobić lepsze zdjęcia.
Dziś takie różności
Pomysł ze ślimakami nie jest mój, ale dostałam pozwolenie od właścicielki na wykonanie ich u siebie

Sama nie wiem co to za powojniki - kartonikowe z B, nie takie jak miały być, ale i tak bardzo mi się podobają i nie przeszkadza mi ze się nie zgadzają




Błękity Anioł rozpoczął swój spektakl


Moje ostatnie 'dzieło'. Jak na mój nieudolny 'talent' to mi się nawet podoba. Moze coś zmienić, poprawić - wszelkie sugestie mile widziane

Magduś jakoś tak zawsze zapominam sfotografować pomidorki czy w ogóle warzywka, ale specjalnie dla Ciebie postaram się to zrobić. Zdjęcia wkrótce, może w następnym rzucie
Joluś myślę że St Switchun to jednak będzie on. Teraz przez te upały pierwsze kwiaty dziwaczne się pokazują i bardzo odbiegają kolorystyką od oryginałów.
Wczoraj zakwitła Conte de Champagne i Wollerton, ale przez ten ukrop kwiaty od razu sprawiały wrażenie uwiędniętych szmatek. Zrobiłam im foty, ale jeszcze nie zgrałam i nie wiem czy będą nadawać się do pokazania. Najwyżej będę czekać na kolejne.
Tentel to fajny powojnik. Dobrze rośnie, jest taki 'ażurowy' , delikatny.
Postaram się mu zrobić lepsze zdjęcia.
Dziś takie różności
Pomysł ze ślimakami nie jest mój, ale dostałam pozwolenie od właścicielki na wykonanie ich u siebie

Sama nie wiem co to za powojniki - kartonikowe z B, nie takie jak miały być, ale i tak bardzo mi się podobają i nie przeszkadza mi ze się nie zgadzają




Błękity Anioł rozpoczął swój spektakl


Moje ostatnie 'dzieło'. Jak na mój nieudolny 'talent' to mi się nawet podoba. Moze coś zmienić, poprawić - wszelkie sugestie mile widziane

- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu co Ty opowiadasz?! Jaki nieudolny!!!! Piękna robota! Bardzo lubię takie "ciulstwa" jak to się u nas mówi
Powojniki wspaniale się prezentują. Szczególnie Anioł!
U mnie tegoroczne rosną powojniki, a te stare jakoś tak średnio.... Szczególnie Jan Paweł II - maił uwiąd i znowu zaczyna z pozycji "zero".
Powojniki wspaniale się prezentują. Szczególnie Anioł!
U mnie tegoroczne rosną powojniki, a te stare jakoś tak średnio.... Szczególnie Jan Paweł II - maił uwiąd i znowu zaczyna z pozycji "zero".
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Nieudolny
. Dobre sobie, je też chcę robić takie nieudolne cudeńka!
Tak jak Ci wcześniej pisałam moja Baronesse jest posadzona na przodzie rabaty i miała być niska, a w drugim roku już ma 120cm wys i około 1m szer, i dlatego muszę ją przesadzić. Jeśli nie masz tej różyczki to z całego serca ci ją polecam. Jako jedna z niewielu moich róż (a mam ich około 130) wytrzymała te 40-stopniowe upały bez ŻADNEGO uszczerbku. Zero przypalonego i omdlałego kwiatka
Na deszcz też jest w miarę odporna. Kwitnie mi ciągle od początku czerwca
Jest CUDOWNA 
A jaka u Ciebie szeroka Bouquet Parfait z powyginanymi pędami?
Wstawiam zdjęcie Baronesse, mogę usunąć jeśli Ci się nie spodoba. Te jaśniejsze kwiaty są starsze i już po upałach, wcale tego po nich nie widać, nie?

Tak jak Ci wcześniej pisałam moja Baronesse jest posadzona na przodzie rabaty i miała być niska, a w drugim roku już ma 120cm wys i około 1m szer, i dlatego muszę ją przesadzić. Jeśli nie masz tej różyczki to z całego serca ci ją polecam. Jako jedna z niewielu moich róż (a mam ich około 130) wytrzymała te 40-stopniowe upały bez ŻADNEGO uszczerbku. Zero przypalonego i omdlałego kwiatka
A jaka u Ciebie szeroka Bouquet Parfait z powyginanymi pędami?
Wstawiam zdjęcie Baronesse, mogę usunąć jeśli Ci się nie spodoba. Te jaśniejsze kwiaty są starsze i już po upałach, wcale tego po nich nie widać, nie?

Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska

