Ogród na łące

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Ewelko, no to życzę Ci, żeby jak najszybciej te pozostałe Twoje piwonie zakwitły. A poza tym, to polecam Ci też piwonie kupowane od naszych forumowiczów - posadzisz jesienią, a wiosną już zakwitną przynajmniej jednym kwiatem. :) No i odmiana będzie się zgadzać ze zdjęciem. :D

Marysiu, :shock: straszne to musiało być i pewnie mocno bolało. Na pogotowiach rzeczywiście mało wiedzą o reakcjach alergicznych i autoimmunologicznych. Ja trzy razy trafiłam na pogotowie z takimi przypadkami, w tym raz z obrzękiem Quinckego i generalnie oprócz kroplówki i mocnych sterydów na zmniejszenie opuchlizny nic nie potrafili mi pomóc. Niestety nawet to nie dało rezultatu, a tylko pogorszyło sprawę. Jedna krzyżowa reakcja alergiczna wlekła się u mnie 3 miesiące. Ciekawe, czy by mi ktoś pomógł, jakby mi już gardło puchło i zaczęłabym się dusić? :?
Muszę sobie kupić tę gaśnicę na szerszenie.

Piwonie na szczęście są sarnoodporne, ufff! I chociaż to sentyment do babcinych i prababcinych piwonii wąchanych w dzieciństwie mnie pcha do tych kwiatów, to miło jest, że są bezpieczne na naszej nieogrodzonej łące. ;:108

Humbi, piwonie nie są kapryśne, w przeciwieństwie do wielu róż, ale fakt, że trzeba je posadzić tak, jak lubią, a potem tylko trzeba poczekać. Jak już raczą zakwitnąć to problem z głowy: są długowieczne i nie musisz ich dzielić, przesadzać czy odmładzać w żaden sposób. Tylko krótko kwitną. A żeby cieszyć się nimi dłużej, trzeba mieć różne odmiany piwonii lekarskich (wcześniejsze) i chińskich, a najlepiej jeszcze krzewiastych bo te kwitną najwcześniej.

Rzodkiew jak rzodkiew, ale buraki liściowe zaplonowały na naszym podniesionym Półksiężycu lepiej niż na dotychczasowych zagonach.
Wprawdzie ten zagonek jest z wierzchu bardziej suchy i czasem go podlewamy, ale jakoś rośliny i tak mają na nim lepsze warunki.
(Tutaj widać też, jak sarna obgryzła pączki pośrodku róży.)
Obrazek
Robimy więc w tym sezonie sporo zup zarówno z liści rzodkwi, jak i z botwinki. Są pycha.

Na drugim końcu mieszanka sałat, kapusta i nagietki - im gęściej, tym mniej chwastów. :D
Obrazek

Ewo - Ewiczka52, witaj! :wit Miło, że wpadłaś. ;:196 Różyczki i piwonie dziękują. :wink:

Grażynko, nawet nie wiedziałam o takim zjawisku, dzięki za info.
Nocą na wsi czasami bywa "strasznie", a czasami bardzo nastrojowo, jak świeci księżyc i gwiazdy to jest super. A jak księżyc jest w pełni to już w ogóle jest z niego niezła lampa. I jeszcze czasami jakieś ciemne dramatyczne chmury przesuwające się na jego tle. ;:215 ;:108
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

http://www.lightpollutionmap.info Mapa zanieczyszczenia światłem :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Asia, dzięki. :)

Jak już wspomniałam wyżej o podniesionym zagonku warzywnym, czyli Półksiężycu, bo ma taki rogalowaty kształt i otacza od zachodu naszą okrągłą rabatę, to pokażę jeszcze jak powstał.

Najpierw ułożyliśmy na tekturach siano, które zostało z jesiennego koszenia.
Obrazek

Obrazek

Wiosną ziemię z zeszłorocznej górki dyniowej M. przewiózł i rozrzucił na tym sianie.
Obrazek

Obrazek
Moja uwaga: wiele nasion chwastów zostało w tej ziemi (no, w końcu wywalaliśmy tam m.in. mnóstwo kwitnących chwastów, których nie chciałam wrzucać do kompostownika) i wiosną skiełkowały na powierzchni masowo, także było dużo pielenia, ale z takiej grządki wyrywanie chwastów to pikuś w porównaniu do gliny. Jak ktoś ma piaszczystą glebę to chyba by nie zauważył różnicy, ale dla nas jest olbrzymia.

Pomiędzy Półksiężycem a okrągłą rabatą wyłożyliśmy też tektury i zarzuciliśmy wiosenną skoszoną trawką (podsuszoną) - chodziło się jak po dywaniku. :)
Obrazek

No i teraz jest sobie taki warzywnik.
Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

I jeszcze tegoroczna górka dyniowa:

w zeszłym roku była hałdą chwastów i brył gliny.
Obrazek

Wiosną M. przerzucił mniej rozłożony wierzch na spód i uformował taki wał, który u podstawy, a potem i z wierzchu, cały wyściółkował sianem.
Obrazek

Obrazek
Wszystkie dyniowate i część papryk już tam sobie rosną od dłuższego czasu.

A tu powstaje kolejna górka dyniowa na przyszły rok.
Z naszych wszystkich prac ziemnych i sadzenia cały czas mamy takie "odpady". Z czasem się to zmieni, jak będziemy więcej ściółkować i może jakieś obrzeża kiedyś będą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario z czasem będziesz miała pogórkowatą działkę :D Możesz pagórki przekształcić w skrzynie uprawowe.
Kiedyś oglądałam świetny program na Travel'u o zanieczyszczeniu światłem, najmniejsze u nas jest ponoć w Bieszczadach :D
Tak się zasugerowałam tym programem, że wyłączam najmniejsze źródełko światła przed snem ;:306
Oprócz gaśnicy mam zestaw reanimacyjny...surowica w ostateczności, a tak to sterydy i p.alergiczne ;:131 Terminowo jesteś oblatana nie powiem :;230 :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Niezły ten zagon warzywny. ;:215
Na pewno jeszcze nie raz się sprawdzi.
Fajne byłyby takie podniesione rabaty warzywne.
Łatwo się je uprawia i kręgosłup tak nie cierpi.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, wychodzi na to, że mój M. to najgorszy kret, bo robi taaakie wieeelkie kopce. ;:112
Fakt, bardzo mu się to spodobało. :wink: Ale w planach są też jakieś plecione płotki wokół podniesionych grządek.
Masz swój zestaw reanimacyjny? ;:oj Wow! Pełen profesjonalizm!
A surowica... jestem uczulona na końską, więc też jest buuu! Co do terminów, to przy okazji różnych niefajnych reakcji mojego organizmu poznałam również słówko tracheotomia... Okropieństwo. ;:219
Ja też pilnuję gaszenia światła i wyjmowania z gniazdek ładowarek, wtyczki od pralki, czy radia. ;:108

Grażynko, tak, tak - są dalsze plany na podwyższone rabaty, na plecione płotki wokół nich czy inne obramowania.
Kolejny pomysł przedstawiam poniżej. :)


Rolnik z sąsiedniej wsi, ten sam który kosi całą łąkę, przyjechał wiosną z glebogryzarką i przygotował wyznaczony przez nas kawałek pod różne nasadzenia: 8 x 30 m. W jednym rogu już wcześniej zostały posadzone truskawki, agrest, porzeczka, borówki amerykańskie i jagody kamczackie, ale one też nieco zmienią swoje położenie.

Obrazek

Niestety nie mamy wystarczającej siły przerobowej, a łąka nawet po glebogryzarce szybko znów się zieleni, więc tylko kawałek M. zdążył przekopać, ja trochę obrobiłam motyką, część jest wyściółkowana agrowłókniną, a całą resztę ściółkujemy teraz sianem, bo takiej ilości zrębków nadal brak, a siano mamy za darmo.

Obrazek

Na tym kawałku powstaje również nowy warzywnik, okrągły, ma być w przyszłości ogrodzony wiklinowym płotkiem. Układ poszczególnych grządek miał być rozetowy, ale M. tak zapamiętale tam kopał, że już druga grządka mu się odchyliła od osi. Popatrzyłam i stwierdziłam, żeby już wszytki tak robił - po łuku, razem z korekta pierwszej prostej grządki. Więc teraz układ przypomina ramiona galaktyki. :D
Na zdjęciach nie jest to jeszcze dobrze widoczne, może w przyszłym roku, jak będą tam rosły różne warzywa. Teraz większość jest zajęta przez pomidory.

Obrazek

Obrazek

Ostatnio od sąsiada udało się nam pozyskać trochę trocin i zrębków - normalnie święto. Już myślałam, że nam nie da - tak zupełnie za darmo. Chociaż w sumie to jego żona dała, bo ją to wkurzało, że nie ma kto posprzątać z podwórka i chciała się pozbyć. :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Kochana wpisuję się żebyś wiedziała że jestem , zaglądam , pamiętam....
Coś czasu na wszystko mi brakuje ostatnio...Ale wiem że nie tylko mnie.
Buziaczki przesyłam ;:196 i podziwiam waszą pracę.
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

"...z takiej grządki wyrywanie chwastów to pikuś w porównaniu do gliny. Jak ktoś ma piaszczystą glebę to chyba by nie zauważył różnicy, ale dla nas jest olbrzymia..." - to są święte słowa :)
U nas droga skoszona! Jupi! Jedziemy wieczorem grabić trawę (sporo jej będzie bo to 4mx200m) i może też sobie sianową grządkę zrobimy.
Ale by było fajnie, taką okrągłą, w typie Twojej "galaktycznej" :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Ja dziś strajkuję, zostałam w domu.
Ale domowe porządki i używanie kuchenki to też nie jest lepsza alternatywa. ;:185
;:181 Reaktor wewnętrzny mi się przegrzewa. ;:213 ;:213 ;:213
Niedługo zrobię przegląd pomidorów balkonowych, dalsze podwiązywanie i usuwanie wilków.

Nie dało się przed chwilą nie słyszeć, że Polacy wygrali mecz. :D Samochody trąbią, ludzie trąbią i śpiewają, a na koniec meczu to chyba pół bloku krzyczało. ;:114

Olu, dzięki za odwiedziny. Buziaczki dla Ciebie i więcej czasu! ;:196

Asiu, trochę nam to odwrotnie wyszło: najpierw siano, po paru miesiącach ziemia, ale też działa. :D
Jak Ci się spodobała galaktyczna, to rób. :) Mój M. już się teraz bardzo broni przed liniami prostymi, przykładowo jak chcę coś zmierzyć i próbuję łapać kąty proste, to zaraz krzyczy z obawą: "Miało nie być prostych linii!!!" A ja go muszę uspokajać, że tylko chcę metry zmierzyć. ;:128

Koty się oczywiście rozkładają przez cały dzień, nawet jak wyciągnęłam odkurzacz, to nie chciało im się tak szybko spie...ać jak zazwyczaj. :lol:

Obrazek

Obrazek

Tymon: "Chyba poliżę Bazyla po głowie... Będzie mu chłodniej... Leży tutaj taki biedny zwłoczek..."
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bazyl (bez zdjęcia): "Weź, spadaj! Nie przeszkadzaj w leżeniu." (W tym momencie Tymon dostaje z futrzastej czarnej łapy w łepetynę.) Po chwili - Bazyl: "No, to mogę sobie leżeć dalej."
Obrazek

Tymon: "A, to ja się tutaj teraz wyciągnę."
Obrazek
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Ale się uśmiałam z twoich futrzastych przyjaciół. ;:306
Im to dopiero gorąco. Moja psina też chodziła cały dzień na spowolnionych obrotach i nawet jeść nie chciała. Teraz tak leży jak kociak z ostatniego zdjęcia....
Winter
200p
200p
Posty: 253
Od: 24 lut 2015, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród na łące

Post »

Ale kocurki urocze!
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

Futrzaki dzisiaj odetchną. Pogoda się zmienia.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Dario jak ja dawno u Ciebie nie byłam,ależ wstyd :oops: obiecuję poprawę ;:196 podziwiam Cię za upór i siłę tworzenia na kawałku łąki.Jak sobie pomyślę,że ja miałabym na swoim kawałku łąki tak walczyć to nie wiem czy bym nie poddała się.Dlatego tym chętniej z ciekawością nadrobiłam zalogłości u Ciebie i stwierdzam,że bardzo mi się podoba tyle kwitnień już u Ciebie :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario a moje futra szaleją! biegi, fuczenia, warkoty skąd one mają tyle energii chyba za dobrze je żywię ;:306
Podziwiam Wasze uprawy i już widzę co z nimi jak wyjedziesz ;:oj Kombinujcie tak, żeby było najłatwiej :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”