Basiu tak, to cytryna zawiązana zimą. Dendrobium to moja miłość od pierwszego wejrzenia

, a że jeszcze udało się je sprowadzić, to można uznać, że pełnia szczęścia.
Iwonko, dziękuję. Tulipanowiec na pewno ma już kilkanaście lat.
Henryku, jak już wyżej pisałam, dla mnie też. Pozostało tylko czekać, na przyrosty i własne kwitnienie.
Dominiko
Aga, już wysiałam

do śmietnika. Co ty, ja jestem za leniwa i szkoda cennego miejsca na parapetach.
Justynko specjalnie dla ciebie zrobiłam zdjęcie donicy
Na razie nawożę agrekolem (żel) do storczyków, bo taki miałam w domu, przy każdym podlaniu. Czytałam o saletrze amonowej, że ponoć działa cuda, ale może wypróbuję w przyszłym sezonie.
Sezon różany w pełni.
To skromna część mojej kolekcji, która liczy obecnie kilkadziesiąt krzewów. Następnym razem obiecuję pokazać doniczkowce.
