
Moja ostoja cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja ostoja cz.5
Witaj Ewuniu,róż masz takie ilości,ale ile by ich nie było,to z takim zainteresowaniem się je ogląda,piękne są ,piwonie masz też cudowne ,mnie też nazwy zmyły,bo były na karteczkach sklepowych i nie zdążyłam napisać na swoich tabliczkach i juz nie napiszę ,a niektóre odmiany są tak do siebie podobne,pozdrawiam i zdrówka życzę 

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5



Martuś


Marysiu


Elcia

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
W czwartek byłam u ortopedy, z kolanami nie za ciekawie.
Aby ulżyć w dolegliwościach zaproponował zastrzyk z jakimś żelem w kolano - cena jednego zastrzyku to 230 zł.
Po takich wiadomościach po południu zebrałam się i pojechałam na działkę, chciałam na spokojnie przetrawić to co mi powiedział.
Porobiłam trochę fotek w ogródku i całe szczęście bo po piątkowych zawirowaniach pogodowych część róż nie nadawała się do fotorelacji.
W sobotę posadziłam ( boję się, że trochę za późno) tytoń leśny i werbenę patagońską. Posadziłam też dzwonki ogrodowe - dwuletnie oraz zamówione roślinki z BR.
Fotki z ogródka Różyczki c.d.

The Sun and the Heart ma fajny czerwony środek

Cream Flower Circus

Escimo F.C. a z tyłu Mary Ann
I inne kwiatuszki







A teraz ogrodowe smakołyki



Aby ulżyć w dolegliwościach zaproponował zastrzyk z jakimś żelem w kolano - cena jednego zastrzyku to 230 zł.
Po takich wiadomościach po południu zebrałam się i pojechałam na działkę, chciałam na spokojnie przetrawić to co mi powiedział.
Porobiłam trochę fotek w ogródku i całe szczęście bo po piątkowych zawirowaniach pogodowych część róż nie nadawała się do fotorelacji.
W sobotę posadziłam ( boję się, że trochę za późno) tytoń leśny i werbenę patagońską. Posadziłam też dzwonki ogrodowe - dwuletnie oraz zamówione roślinki z BR.
Fotki z ogródka Różyczki c.d.

The Sun and the Heart ma fajny czerwony środek

Cream Flower Circus

Escimo F.C. a z tyłu Mary Ann
I inne kwiatuszki







A teraz ogrodowe smakołyki



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu u mnie deszcz też z jednej strony robi dobrze, ale z drugiej kładzie wysokie kwiaty i z różami robi coś brzydkiego
Czy ten niebieski to jakiś dzwonek? smakowitości obrodziły tego roku
Pozdrawiam


Pozdrawiam

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu piękna kolekcja róż
mnie też zaciekawił ten niebieski kwiat przed goryczką ,
Ewuniu pomidorki od ciebie z ub. nasionek pięknie rosną, nawet obdarowałam nimi w tym roku trzy koleżanki,
czy już je pryskałaś na grzyba


mnie też zaciekawił ten niebieski kwiat przed goryczką ,
Ewuniu pomidorki od ciebie z ub. nasionek pięknie rosną, nawet obdarowałam nimi w tym roku trzy koleżanki,
czy już je pryskałaś na grzyba


- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5

Marysiu no właśnie deszcz bardzo potrzebny, ale te wichury narobiły bałaganu w ogrodach.
Nie tylko róże ale wyższe kwiaty też ucierpiały mocno - ostróżki mam połamane

Kwiatek. o który pytasz to dzwonek karpacki
Bożenka trochę się uzbierało


Kwiatek to dzwonek karpacki. Pomidorki też mam z zeszłorocznych zbiorów, nowych w tym roku nie kupowałam, ale w zeszłym kilka nowości miałam to i w tym roku też będą.
Ciekawa jestem jakie pomidorki posadziłaś.
Na grzyba jeszcze nie pryskałam ale w sobotę to już pilnie muszę to zrobić.
Flox drumondi jednoroczny




Sadzonki trochę mi nie wyszły bo wybujały i łodyżki zamiast rosnąć prosto to wiły się jak węże, ale i tak ładnie zdobią rabatę
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu Twoje sadzonki i tak proste , moje to wygibasy 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu obejrzałam wiosenkę w Twoim przepięknym ogrodzie, niesamowitą kolekcję host, dorodne piwonie i inne, ale nie ma jak to róże, one zawsze wywołują u mnie szybsze bicie serca, nie wiem czy Ty również tak je odbierasz, ale ja jak wychodzę na ogród i widzę te pięknotki to "gęba" mi się śmieje, są cudowne, staram się ostatnio nie zapamiętywać nowych nazw, bo nie wiem gdzie bym je posadziła, ale Minerva złapała mnie za serce
. Pozdrawiam 


- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7955
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu jestem pod wrażeniem mimo choroby jaka Cię dopadła wszystko pięknie kwitnie i jest nawet coś na ząb
Ja walczę w tym roku z mrówkami przez lata nic im z naszej strony nie zagrażało ,ale teraz kiedy się pozbyłam ''łąk '' biorą się za moje roślinki . Ślimaki w tym roku poszły chyba w sina dal..
i dobrze jak na razie
Zdróweczka

Ja walczę w tym roku z mrówkami przez lata nic im z naszej strony nie zagrażało ,ale teraz kiedy się pozbyłam ''łąk '' biorą się za moje roślinki . Ślimaki w tym roku poszły chyba w sina dal..


Zdróweczka

Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu jaki ładny ten floks jednoroczny
, a nie wysiewa się sam?, a z tymi lekarzami, chorobami, oj ja ja Ciebie rozumiem, niedługo kolejna operacja przede mną 


- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewa zajrzyj do mnie , wstawiłam zdjęcie naszej " afrykanki " 

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5

Jak zwykle wieczorem w niedzielę witam serdecznie.
Wróciłam niedawno z działki, na której byłam od czwartku.
Powoli na ile pozwoliły "gnatki" zaczęłam robić porządki na rabatach, gdzie chwasty sobie nieźle pofolgowały.
Nieźle popadało, tak więc podlewanie odpadło

W tym roku różyczki sporo cierpią: najpierw wichury, które zniszczyły wiele kwiatów a nawet połamały krzaki, a upał dokończył dzieła zniszczenia - dużo kwiatów tego gorąca nie wytrzymało.
Fotki różyczek z porannego piątku













- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja ostoja cz.5


Wow... ślicznie Ci kwitną

Co to jest za róża ta na ostatnim zdjęciu

Czytam o kolanach

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5

Majka


Elka


Iwonka

Alu


Ilonka


Tereniu

I kilka fotek z ogródka








I nie tylko różyczki






- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja ostoja cz.5
Ewciu a co to za fioletowo białe kwiatki na przedostatnim zdjęciu?