Szczepione to myślałem, że wiadomo o co chodzi - astro było szczepione normalnie na echinopsie, tylko nie przykleiło się całą powierzchnią i jakąś wiązką zasysa wodę, ale stożek wzrostu echinopsa się uaktywnił, zepchał astro na bok no i rośnie
A to muszę Conchiciątka pstryknąć z kaktusami ;)
Prawie wszystkie ajlo są samopylne. I np. samosiejek się u mnie zaczynają stada robić.
A dziś wreszcie ok. 12 załamanie pogody i burze z solidnym ochłodzeniem. I dobrze, bo te mniejsze co kwitły wypompowane i już na granicy życia i śmierci. Boję się, że znów kilka najcenniejszych atrospinosek przypaliłem - strasznie one się przypalają, jak pigmejek słońce nie rusza...
Aylostera muscula FR 753 - wszędzie beznumerkowe popularne, wreszcie jakaś z numerkiem ;)
Aylsotera heliosa SL 52 - fajny kwiatuszek
Aylostera residua f. - prawdopodobnie niby Knizowe znalezisko
Aylostera perplexa - beznumerkowa kępka co mi przypadkiem wpadła w ręce, numerkowe wciąż nie kwitną
To moje Aylostera heliosa x albiflora - całkiem inne niż klasyczne Sunrise wychodzą
Jakiś chwast
Chwast ze skalniaczka
Inny skalniakowy
Chwaścior
A tu na kompost
Ale pomijając ST - Volcan to przecież miejscowość, zastanawiałam się, skąd mi ona znajoma tak...Oczywiście, czytałam o niej na stronie Tomka i pamiętam, że wpadła mi w ucho. Mediolobiwka cudowna! I nie gadaj, że masz dość kwitnienia - może i masz chwilowy przesyt, ale przecież my takiego nie mamy, więc pstrykaj te fotki i nie marudź. 
.
), których kwiaty przypominają mi nieodmiennie Lobivia famatimensis 
Padłeś? Powstań! Motywacji Ci trzeba? No to bierz aparat w dłoń i do boju! 
