
Jak zabezpieczyć róże pienne ?
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
I tu zgodzę się z Anią.aniawoj pisze:Nie zgodziłabym się Julio- pień to też różaJulia pisze: pień, moim zdaniem, może zostać nieocieplony
Niestety.
Młode, szczepione na 50cm, z pniem grubości 5-6 mm - padły w gruncie poprzedniej zimy.
Otulałam dość późno, gdy były już stałe mrozy w dzień i w nocy.
Bo z dolnośląskiego doświadczenia - powinny się hartować.

I późne otulanie dobrze zrobiło tylko tym piennym, które miały pnie około 10mm średnicy
( to te, które prowadziałam rok wcześniej, jako doniczkowe i pierwszą zimę spędzały w piwnicy i dopiero pogrubione i zmęzniałe, poszły do gruntu).
Cieńsze pnie, nie wytrzymały zimy w ogródku.
Teraz na oba Masquerade ( pień 50 cm i średnica pinia, jak ołówka),
nałożyłam już agro.
Inne cienizny ( angielki), zimują jednak w domu, choć przez pierwszy rok, dwa.
Jednak człowiek po przeszczepie , też wymaga staranniejszej opieki,
niż taki w jednym kawałku

P.S.
Z tego co zauważayłam dwóch okolicznych, ostatnio odwiedzanych sprzedawców, już schowało pienne, doniczkowe - do foliaków.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Mariolu, w tym, w czym kupiłam.
To zakupy z ostatniego miesiąca i nie przesadzałam ich.
One teraz mają spać i łysieć w założeniu.
Jedne donice to dwulitrowe ( ok. 120cm wzrostu),
a angielki ( ok. 50cm pień) mają 10l donice produkcyjne.
Dopiero wiosną daję im 20-tki, żeby za szybko nie przesychały na dworze.
aaaaaa jeszcze coś mi się przypomniało!
Gdzieś w zachodnim czasopiśmie wpadło mi w oko,
że " dopuszczone do sprzedaży są róże pienne, szczepione o średnicy pnia minimum 10 mm"
Hmmmm, taką, to tylko 1 kupiłam i to na placu od nie-ogrodnika!.
The Fairy miała zdrewniały pień mojej wysokości o srednicy chyba 1,5cm!
Cała reszta, to roczne ołówki.

To zakupy z ostatniego miesiąca i nie przesadzałam ich.
One teraz mają spać i łysieć w założeniu.

Jedne donice to dwulitrowe ( ok. 120cm wzrostu),
a angielki ( ok. 50cm pień) mają 10l donice produkcyjne.
Dopiero wiosną daję im 20-tki, żeby za szybko nie przesychały na dworze.
aaaaaa jeszcze coś mi się przypomniało!
Gdzieś w zachodnim czasopiśmie wpadło mi w oko,
że " dopuszczone do sprzedaży są róże pienne, szczepione o średnicy pnia minimum 10 mm"
Hmmmm, taką, to tylko 1 kupiłam i to na placu od nie-ogrodnika!.
The Fairy miała zdrewniały pień mojej wysokości o srednicy chyba 1,5cm!
Cała reszta, to roczne ołówki.

- aga13
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
coma95 pisze:Piszesz Haniu że inne cienizny zimują w domu - trzymasz je w donicach ? Jak dużych ?
Przez Was ( ciebie i Liskę ) zachorowałam na pienne róże
Smoczyca pisała że są nienaturalne i delikatne więc wolę wiedzieć zanim je kupię
u mnie dwie pienne w donicach 10l prawdopodobnie trochę przymałych zimują od 3 lat w piwnicyhanka55 pisze: Dopiero wiosną daję im 20-tki, żeby za szybko nie przesychały na dworze
troszkę wiosną za wcześnie ruszają z wegetacją bladą zielenią- to przechodzą dzienne stopniowane przyzwyczajanie do warunków zewnętrznych i ewentualne przyginanie przyrostów.
Pozdrowionka
))

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
w donicach zle!, cienkie zle!,"marny szczep korony" zle!........zawsze bedzie COS ZA COS
do ziemi "lalkę" i ocieplić korzen[ wysypac smieci albo popioły albo wióry albo styropian albo w ostatecznosci zrobic ee-kupkę], patyk koniecznie przywiazac do grubszego palika i najlepiej włozyc w rurę PCV
.....a naszczepioną koronę w miejscu szczepienia owinac jak gardło wełnianym szalikiem i zrobic parasol[ zeby szalik sie nie zamoczył] np z reklamówki swiatecznej
.........na bank przetrwa! wszak to produkt ogrodniczej galanterii konsumpcyjnej


do ziemi "lalkę" i ocieplić korzen[ wysypac smieci albo popioły albo wióry albo styropian albo w ostatecznosci zrobic ee-kupkę], patyk koniecznie przywiazac do grubszego palika i najlepiej włozyc w rurę PCV




nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Czy różę pienną okrywa się na zimę?
Odświerzę wątek mimio iż teraz nie myśli się o zabezpieczaniu róż przed zimą bo zaczynają swój festiwal barwnych kwiatów
, ale może się przyda kiedyś.. :

Znajomy tak zimuje swoje 16 szt. od 6 lat i sobie ten sposób bardzo chwali :P .
trochę zabawy jest no ale czego się nie robi dla królowych
.


Znajomy tak zimuje swoje 16 szt. od 6 lat i sobie ten sposób bardzo chwali :P .
trochę zabawy jest no ale czego się nie robi dla królowych


|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||