A co to tutaj za zbereźne zdjęcia???

Jakieś biuściaste panienki, golusieńkie okazy, no proszę!
Ale fajne, lubię takie
A co do astraków - no kiedyś, kiedyś... miałam ich taki sobie zbiorek, bardzo je lubiłam, w zasadzie to przez astraki trafiłam na forum te kilka już lat temu. Ba, nawet z Jackiem (banditoo) walczyłam o te siewki:

ale to już historia
Z kaktusów to chciałam właściwie mieć tylko astraki. Teraz ten zbiorek maluchów, i znacznie większych, nieco się zmniejszył przez różne kataklizmy zimowe, wymiany - wbrew pozorom nie mam nieograniczonego miejsca. A prawda też jest taka, że jeśli okaże się, że roślinom nie jestem w stanie zapewnić odpowiednich warunków, to po prostu oddaję je w lepsze ręce. Chcieć, a móc to dwie różne sprawy i jednak czasem trzeba rozsądnie pomyśleć. Nie kwitły i nie rosły tak, jakbym chciała, nie mam tak naprawdę miejsca na ich zimowanie, więc trzeba było im zapewnić lepszy domek. Pozostało zaledwie kilka, ale i dla nich będę szukać nowego miejsca.
Sorki za znów przydługi wtręt, jakaś ostatnio niewygadana jestem
