Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
An35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 15 cze 2016, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

To przędziorki prawdopodobnie
.Karate Zeon powinien szybko sie z tym uporać.Pozdrawiam
An35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 15 cze 2016, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

I lepiej się pośpiesz bo ta gadzina szybko osiąga dojrzałą postać i składa jaja w zaatakowanej roślinie
wodny111
100p
100p
Posty: 129
Od: 29 maja 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Z zainteresowaniem przeczytałem o chłodowych uszkodzeniach ogórków, tylko jak to rozpoznać?
U mnie w niedzielę i poniedziałek nocami było po +4 stopnie. Dodatkowo w niedzielę padał deszcz. W poniedziałek zauważyłem na liściach takie brązowe wżery od brzegu. Myślałem, że to mączniak. We wtorek opryskałem Curzate Cu. Dziś dla odmiany lało przez większą część dnia i dokładnie ten oprysk spłukało.
Bardzo mi zależy na ogórkach w tym roku, ale kompletnie nie wiem co robić.
Mam odmianę Hermes, krzaczki mają po 6 lub więcej liści. Plamy występują na brzegach najstarszych liści.
Może ktoś mi poradzi, czy powtarzać oprysk jutro, czy zrobić to np. za tydzień?
W ubiegłym roku pryskałem pokrzywami i innymi bzdurami, ale całą uprawę licho wzięło.
Pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Pokaż zdjęcia.
Awatar użytkownika
Arvenaa
200p
200p
Posty: 242
Od: 31 lip 2015, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Przeczytałam część wątku i czuję się jak prymityw - sialiśmy ogórki w kwietniu wprost do gruntu i nie okrywaliśmy agrowłokniną.
Wzeszły wszystkie. Odpukać nic im nie jest.
Ale - ponieważ robimy to pierwszy raz w życiu - nie wiem czy mam je czymś opryskać? Coś im robić? W ogóle - co dalej?
luis90
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 maja 2016, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Jeśli nic im nie jest, ładnie wyglądają i rosną to ja bym ich niczym nie pryskała. Myślę że można je za to lekko nawiezć, chyba że już były nawożone?
Pozdrawiam, Ewa
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Agnieszka1234 pisze:zadomowiły mi się w ogórkach jakieś owady zrobiły białe niteczki, wzorki na liściach na innych dziurki.
An35 pisze:To przędziorki prawdopodobnie

;:oj Ludzie myślcie co piszecie https://www.google.pl/search?q=cucumber ... 4Q_AUIBigB

http://agrofy.pl/wyszukiwarka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

pelikano11 pisze: ;:oj Ludzie myślcie co piszecie
Przecież myślą. Było hasło " białe niteczki" ? To na bank przędziorki! :wink: Już żaden pająk nie czuje się bezpiecznie w odległości co najmniej kilometra od forum. ;:306
An35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 15 cze 2016, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Rany juz sie nie odzywam.Prwność byłaby po zerknięciu na zdjęcie jakiekolwiek u koleźanki .Ale faktycznie mogą to być miniarki : ;:303 .
Ja o przędziorku pisałam bo miałam z nim przygodę.Były i "niteczki "i "dziurki"...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

To nie chodzi o to,żeby się nie odzywać, trzeba to jednak robić po głębszym zastanowieniu się. Pajęczynki to ostatnia rzecz, którą widać podczas ataku przędziorków.Są one tak drobne,że potrzeba wszkła pow. o sporej mocy. Pierwszym i najważniejszym sygnałem, że mamy takich gości jest to, że żółkną liście, bo przędziorki wysysając pojedyncze komórki pozbawiają je chlorofilu.W początkowym stadium może to wyglądać na przebarwienie pod wpływem mocnego słońca.Nie mam zdjęć ogórka , ale mam zdjęcie liścia porzeczki. Na ogórku wygląda to podobnie i niektórzy mogą te objawy wziąć za początki mączniaka. Bez lupy o powiększeniu min.5x nie obejdzie się. Razem z przędziorkami występują wciornastki.One zostawiają widoczne czarne odchody.
Obrazek
Awatar użytkownika
Arvenaa
200p
200p
Posty: 242
Od: 31 lip 2015, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

luis90 pisze:Jeśli nic im nie jest, ładnie wyglądają i rosną to ja bym ich niczym nie pryskała. Myślę że można je za to lekko nawiezć, chyba że już były nawożone?
Nie, nie nawoziłam ich. GDy przygotowywaliśmy grunt pod warzywnik, rzuciłam na grządki granulat owczy i tyle tylko.
A czym nawozić?
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Obrazek
Czy nie dolega coś tym ogórką ? Niektóre większe krzaki się nie kładą, a te jakoś dziwnie padnięte są. Odmiana BERTA z Hazery. Dwa razy opryskane topsinem i raz mospilanem. Z góry dziękuje za pomoc
kored
100p
100p
Posty: 138
Od: 31 maja 2013, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Tym ogórkom dolega to że mają sucho jak pieprz. Podlać porządnie. Po co tyle oprysków. Mospilan, na co, co je zżera z owadów? Trzy opryski tak małych roślin? A co do końca sezonu?
Szokuje mnie taka beztroska w stosowaniu chemii, lubicie zajadać koktajl chemiczny na talerzu?
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Niestety ale ta odmiana bardzo mi chorują. Podlewane są codziennie. Mospilan był zapobiegawczo, i mam na dzieje , że nie będzie potrzeba już pryskać. :) a po za tym ogórki rosną po ugorze :(
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Czyli mogą być też straszliwie głodne.Najprościej to kupić "Magiczną siłę do ogórków " Substrala i podlewać wg. zaleceń producenta.Na pewno bedzie lepiej a nie gorzej.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”