Bób cz.3

[meteser]

Jeszcze nie udało mi się przepędzić mszyc gnojówką z pokrzywy. Poradziłam sobie z nimi spryskując je samą wodą ze spryskiwacza (ciągłym strumieniem) pod ciśnieniem, ale nie za dużym, żeby nie uszkodzić roślin. Robiłam to każdego wieczora, bo wracały, ale nie było ich więcej niż kilkanaście sztuk na kilku łodygach. Tydzień czasu to trwało, później bób ogłowiłam i jest spokój.
Możesz spryskać wywarem z czosnku lub roztworem z szarego mydła: 150-300g szarego mydła rozpuścić w 10l gorącej wody, po wystudzeniu nie rozcieńczać. Niektórzy pryskają też mlekiem prosto od krowy rozcieńczonym chyba 1:10.

[WaF90]

Ja w tym sezonie pryskałem "Herbatką Tymiankową". No ale mszyce przychodzą nowe. Dzisiaj chyba mnie na ogródku nie będzie, ciekawe co będzie jutro... Spryskiwaniem strumieniem też robiłem i polecam, ale trzeba to robić baaardzo regularnie.

Na youtube są też filmiki o zwalczaniu mszyc.

[x-p-11]

vanilia zajrzyj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p5588150

[meteser]

Jakie warzywa można posadzić "po bobie"?
Rzodkiewkę?
pietruszkę?
marchewkę?
czosnek?
ogórki?
Co najlepiej i co zdąży urosnąć?
Pozdrawiam
Marta

[elaos]

Po bobie mam zamiar wysiać kapustę pak choi lub roszponkę, w zależności kiedy mi bób dojrzeje. Na razie dopiero zawiązuje strąki. Ewentualnie jeszcze rzodkiewkę sopel lodu lub sałatę letnią.

[Aguss85]

Marta masz już tak dojrzały bób że u Ciebie też chyba wszystko co wybierzesz zdąży urosnąć Ja mam kalafior i brokuł przygotowany na te dwie grządki, rozsada już prawie gotowa czeka, choć jednej odmiany (Di Sicilia) jeszcze nie wysiałam, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. A na pietruszkę i marchewkę to chyba późno?

[juda]

Marchew jeszcze można ale na pietruszkę to już za póżno

[meteser]

Dzięki śliczne za porady ;)
Zauważyłam, że bób który wysiałam do doniczek na początku marca dał 3x większe plony niż ten, który wysiałam na początku kwietnia do gruntu.
Ten z doniczek ma 5-7 masywnych łodyg z jednego nasiona, natomiast ten z gruntu tylko 2 i więcej rosnąć nie zamierza Wniosek jest jeden
Brokuł po bobie mnie zaintrygował Ale będę musiała kupić sadzonki..
Pozdrawiam
Marta

[vanilia]

Juz zbieracie bob? Nigdy nie zbieralam wiec nie wiem czy juz gotowy.

[przemek1136]

Mój bób jeszcze sobie troszeczkę podrośnie.

[vanilia]

Przemek moj jest tej wielkosci wlasnie. Myslalam ze to juz do zbierania.

Proszę o poprawną pisownię polską. Mod.jokaer.

[Aguss85]

Ja już zbieram Ogłowiłam go niedawno i rzeczywiście strąki rosną teraz szybciej. Niepokoi mnie tylko to, że na najniższych liściach niektórych roślin pojawiły się szaroczarne plamki (koncentryczne wysuszone kółka - askochytoza?) na niektórych są też drobne plamki brunatne (czekoladowa plamistość?). Wyrwałam te listki i wyrzuciłam, ale niczym bobu nie pryskam. Została połowa strąków, zdążę je zebrać bez strat? Staram się podlewać bez moczenia liści, ale tym najniższym mogło trochę się oberwać wodą. Może obędzie się bez pryskania?
Zdjęć nie mam, listki z plamami wyrzuciłam, ale jak się pojawią to sfotografuję, może ktoś potwierdzi diagnozę.

[przemek1136]

Jeżeli nie ma plam na strąkach to już nic poważnego nie stanie się Twojemu bobowi. Z opisu wynika, że jest to askochytoza bobu. Co do drobnych plamek (jeżeli faktycznie są drobne) to raczej będzie rdza bobu i nie wpłynie ona znacząco na obniżkę plonu. Jeżeli plamy są duże to może to być czekoladowa plamistość.

[Aguss85]

Dziękuję Przemku
Małe, ale większe niż przy rdzy (przynajmniej ze zdjęć jakie teraz obejrzałam), może nie zdążyły urosnąć. Nie mogłam znaleźć żadnego liścia z objawami, ale wczoraj ich kilkanaście oberwałam, wszystkie nisko, przy samej ziemi. Pewnie jeszcze się takie trafią.
Na strąkach nie ma plam, na Karmazynie strąki są ciemne na czubkach, ale od początku są takie, może on tak ma.

[vanilia]

Mydło potasowe pomogło na mszyce, ale jeszcze trochę ich zostało. Czy jeśli na strąkach też były a teraz nie ma to strąki będą się nadawały do spożycia?