Nasze 1500 m2
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu nie przejmuj się sąsiadami zauważam ,że ludziom ostatnio ludzie przeszkadzają niestety.Psinkę masz cudowną ,Twoi domownicy chyba są zazdrośni
A ogrodowe kwitnienia cudowne 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Rany jednak owieczka zasiliła waszą rodzinkę. Cieszę się jakbym sama do siebie ją przyniosła...
I już ma imię jak to przystało na owieczkę - Dolly- super.
Mam nadzieję że będziesz często pokazywała jej zaaklimatyzowanie się w waszym domku.
Kicia ostrożna widzę. Woli z daleka obserwować malucha.
Czy twój psiak do wszystkich kotów jest przyjazny , czy tylko do swojego? Zazdroszczę ci że tak się razem kumplują.
Moja Daisy jak widzi kota to nie sposób jej zatrzymać...
Baba za płotem wszystko musi komentować jak babcia mojego męża, gada niby do siebie a wszyscy słyszą.
Co pomyśli musi powiedzieć.
A ma 93 lata! niejednego z nas by przeskoczyła...
Co kogo to obchodzi ,co my sobie u siebie robimy...Wolnoć Tomku w swoim domku!
I już ma imię jak to przystało na owieczkę - Dolly- super.
Mam nadzieję że będziesz często pokazywała jej zaaklimatyzowanie się w waszym domku.
Kicia ostrożna widzę. Woli z daleka obserwować malucha.
Czy twój psiak do wszystkich kotów jest przyjazny , czy tylko do swojego? Zazdroszczę ci że tak się razem kumplują.
Moja Daisy jak widzi kota to nie sposób jej zatrzymać...
Baba za płotem wszystko musi komentować jak babcia mojego męża, gada niby do siebie a wszyscy słyszą.
Co pomyśli musi powiedzieć.
A ma 93 lata! niejednego z nas by przeskoczyła...
Co kogo to obchodzi ,co my sobie u siebie robimy...Wolnoć Tomku w swoim domku!
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2
O, widzę że Owieczka Księżniczka zagościła u Was na stałe
Domownicy na razie z dystansem, ale przekonają się szybko do szczeniaczka
Wiązówka bardzo ładna, ale z tego co pamiętam to ona raczej podmokłą miejscówkę lubi? U mnie nie przejdzie
Domownicy na razie z dystansem, ale przekonają się szybko do szczeniaczka
Wiązówka bardzo ładna, ale z tego co pamiętam to ona raczej podmokłą miejscówkę lubi? U mnie nie przejdzie
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
Ależ cudowne masz zwierzaki! Ja ma tylko kocurka, czarno-białą krówkę, wczoraj wskoczył na balkonie do skrzynki z pelargoniami, bo stamtąd było lepiej widać gniazdo ptaków
W Twoim ogrodzie oczywiście kolorowo i bajkowo - jak zawsze

W Twoim ogrodzie oczywiście kolorowo i bajkowo - jak zawsze
Zrobiłabym jej zdjęcieclem3 pisze:Wstawiam zdjęcia póki mogę, bo wczoraj okazało się, że moje chodzenie po ogrodzie z aparatem babie za płotem też przeszkadza i chodziła po swoim podwórku i gadała o tym sama do siebieNo cóż, wygląda na to, ze niektórym ludziom wszystko może przeszkadzać...
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2
MAŁGOSIU ,psiaczki urocze ,a owieczka najcudniejsza ,skradła moje
.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2
Właśnie Małgosiu zróa babie całą sesję na przekór!
Psina urocza. Sami czaimy się na pieska.
Roślinki ładnie rosną, aż miło. A jak tam powojniki Gosiu?
Psina urocza. Sami czaimy się na pieska.
Roślinki ładnie rosną, aż miło. A jak tam powojniki Gosiu?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu
To widzę i tak już masz trochę tych czworonożnych członków rodziny.A Dolly śliczniutka
Piękna ta wiązówka.A inne kwitnienia też ładne i cieszą wszystkie, prawda ??
To widzę i tak już masz trochę tych czworonożnych członków rodziny.A Dolly śliczniutka
Piękna ta wiązówka.A inne kwitnienia też ładne i cieszą wszystkie, prawda ??
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Ewuś piesio to czystej rasy...kundelek
Dziewczynka po suczce mojej siostrzenicy.
Penstemon bez problemu u mnie zimuje nawet bez żadnego okrywania, to chyba zależy od odmiany (mój to Stricktus), bo jeden kupiony na targu, mimo zapewnień sprzedawcy, że to bylina zdechł po pierwszej zimie
Iwonko no niestety, tej babie zwłaszcza
Wysoki betonowy płot coraz bardziej kuszący... W psince jestem już zakochana po uszy.
Olu no nie mogłam się oprzeć tej ślicznej mordce
Nieomylnie odkryłaś genezę imienia
Kot tak samo się zachowywał w stosunku do Bergena, gdy zamieszkał u nas, po tygodniu byli już kumplami, więc mam nadzieję, że i teraz ta będzie... Bergen nie widzi za dużo kotów, więc trudno mi powiedzieć... Ale naszemu - mimo początkowych obaw - od razu okazywał przyjazne zaciekawienie. Kotu u rodziców też nigdy nie zrobił krzywdy. Co do sąsiedztwa to nie mam słów, ostatnio zażyczyła sobie, żeby mąż ścinał gałęzie dęby, które wychodziły trochę na jej stronę za stodołą, gdzie nawet nie chodzi i do tej pory była dzika puszcza chwastów... Ściął, bo co się będziemy kopać z koniem
Ale przesadza coraz bardziej, chyba schowam dobre wychowanie do kieszeni i pokażę jej, że ja też potrafię być wredna... Mnie nie obchodzi co robią sąsiedzi, dlaczego nie mogą odpłacić mi tym samym?
Zuziu póki co to nie domownicy dokuczają szczeniaczkowi tylko łobuziara im
Zaczyna z każdym, choć Bergen próbuje pokazać jej, żeby nie podskakiwała za bardzo, a od Florka dostała już łapką po głowie
Wiązówka u mnie daleko ma do podmokłych terenów, a mimo to ładnie kwitnie zarówna ta jak i variegata... Próbowałaś już jej uprawy?
Aniu Ann może kizia uznała, że ona jest najładniejszym kwiatkiem?
Myśmy z emem długo się zastanawiali czy powinniśmy poszerzyć grono domowników o sierściuszka, potem czy to ma być kot czy pies, potem jaka rasa będzie odpowiednia, a w końcu braliśmy wszystkie futra jakie wpadły nam w ręce
I nie oddałabym już żadnego z nich nawet za najbardziej rasowego "zamiennika". Że też nie wpadłam na ten pomysł ze zrobieniem zdjęcia jej
Mina baby pewnie byłaby bezcenna...
Jolu moje też
Jest u nas zaledwie trzy dni, a już tyle radosci wniosła do domu
Aneczko następnym razem tak właśnie zrobię
Koniecznie sprawcie sobie psinkę, taki futrzaczek daje mnóstwo radosci. Planujecie jakąś konkretną rasę? Powojniki z początku bardzo opóźnione teraz starają się nadrobić zaległości i Asao jest już większy niż od pewnego czasu kwitnąca Nelly Moser. Niobe i Piilu mniejsze,(bo obudziły się sporo później ) ale też rosną jak na drożdżach. Włoskie i Błękitny Anioł za niezawodne jak co roku
Aniu Anabuko sama nie wiem kiedy się tyle tych futerków nazbierało
Dolly nie było w planach, ale cóż można poradzić na miłość od pierwszego wejrzenia... Głos rozsądku (czyt. em
) z początku protestował, a potem sam się dopytywał czy po nią jedziemy
Z kwiatkami widzę, że w miarę postępowania bzika zamiast stać się bardziej wybiórcza to jest wręcz odwrotnie
Nie umiem przejść obojętnie obok żadnego kwiatka 
Penstemon bez problemu u mnie zimuje nawet bez żadnego okrywania, to chyba zależy od odmiany (mój to Stricktus), bo jeden kupiony na targu, mimo zapewnień sprzedawcy, że to bylina zdechł po pierwszej zimie
Iwonko no niestety, tej babie zwłaszcza
Olu no nie mogłam się oprzeć tej ślicznej mordce
Zuziu póki co to nie domownicy dokuczają szczeniaczkowi tylko łobuziara im
Aniu Ann może kizia uznała, że ona jest najładniejszym kwiatkiem?
Jolu moje też
Aneczko następnym razem tak właśnie zrobię
Aniu Anabuko sama nie wiem kiedy się tyle tych futerków nazbierało
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Kilka wczorajszych kwitnień








Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu już taki masz groszek pachnący?A gdzie mój był jak Twój rósł ?
Ja myślę,że Twoja sąsiadka zazdrości Ci kwitnień ,bo teraz ludzie ludziom zazdroszczą wszystkiego a sami tego robić nie będą bo się im nie chce 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1838
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Psinka urocza
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Iwonko mój groszek chyba nie jest pachnący, przynajmniej ja za bardzo nie czuję
A czego tu zazdrościć? Niech kupuje kwiatki i niech sadzi, co za problem?
Łukaszu dziękuję w imieniu psinki
U mnie wreszcie dzisiaj trochę popadało
Zapowiadało się na burzę, ale przeszło gdzieś bokiem, a do nas dotarł tylko spokojny deszcz. Oby lało całą noc, bo dwa dni nie miałam czasu podlać ogrodu to była taka susza, że płakać się chce...
Kilka świeżynek
Lilia Coctail Twins posadzona wiosną ma mnóstwo pąków

Chyba wpadła w oko penstemonowi, bo się strasznie do niej pcha

Pierwszy kwiat Błękitnego Anioła. Chyba chce mi wynagrodzić fochy swoich kolegów, bo jak zwykle ma całe mnóstwo pąków

Czy ja już byłem pokazywany?

Ślazowniki zapowiadają się bardzo obiecująco?

Trudny do oddania urok Papa Meiland? Co za zapach

Kolejny rozchodnik kwitnie

Pergola znalazła uznanie w oczach wisterii i już się do niej namiętnie tuli

Kilka ogólnych
Paris Chanel

Goździki z przymiotnem w tle

Mimo reorganizacji wiosną słoneczni czek schował się w wiesiołku przed moją łopatką i wepchnął się na pierwszy plan nie zważając na swój wzrost

Łukaszu dziękuję w imieniu psinki
U mnie wreszcie dzisiaj trochę popadało
Kilka świeżynek
Lilia Coctail Twins posadzona wiosną ma mnóstwo pąków

Chyba wpadła w oko penstemonowi, bo się strasznie do niej pcha

Pierwszy kwiat Błękitnego Anioła. Chyba chce mi wynagrodzić fochy swoich kolegów, bo jak zwykle ma całe mnóstwo pąków

Czy ja już byłem pokazywany?

Ślazowniki zapowiadają się bardzo obiecująco?

Trudny do oddania urok Papa Meiland? Co za zapach

Kolejny rozchodnik kwitnie

Pergola znalazła uznanie w oczach wisterii i już się do niej namiętnie tuli

Kilka ogólnych
Paris Chanel

Goździki z przymiotnem w tle

Mimo reorganizacji wiosną słoneczni czek schował się w wiesiołku przed moją łopatką i wepchnął się na pierwszy plan nie zważając na swój wzrost

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
Hmm... Chyba też sobie błękitnego aniołka muszę sprawić
A dlaczego kudłate sasanki pchające się w kadr zostały przemilczane? Tak się starały
Ja jestem teraz chora na róże, brałabym wszystkie
A dlaczego kudłate sasanki pchające się w kadr zostały przemilczane? Tak się starały
Ja jestem teraz chora na róże, brałabym wszystkie
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Aniu jeśli jakiegoś powojnika moge z czystym sumieniem polecić to właśnie Błekitnego Anioła
Nie mialam z nim najmniejszych problemów, tak jak z włoskimi.
Sasanki koniecznie chciały zostać gwiazdami pierwszego planu i nijak nie dało się ich ominąć
Róże są przepiękne, wiadomo, ale trochę więcej miejsca potrzebują
Ja w tamtym roku musiałam się siłą powstrzymywać przed zakupem kolejnych 
Sasanki koniecznie chciały zostać gwiazdami pierwszego planu i nijak nie dało się ich ominąć
Róże są przepiękne, wiadomo, ale trochę więcej miejsca potrzebują
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
No właśnie mi się takie połączenia clematisów bardzo podobają, ale zawsze sadziłam w takim odstępie, żeby się właśnie nie "łączyły" w obawie o ich komfort wzrastania
Bałam się, że będą się wzajemnie zagłuszały i tłamsiły. Czy można je tak łączyć dowolnie, czy to zalezy od odmiany? Chętnie bym pomiędzy moje posadziła jeszcze po jakimś nowym, który się z nimi posplata 


