Moją intencją jest prowadzenie pomidorów na jeden pęd. W temacie jestem laikiem i o ile wyłamywanie wilków przychodzi mi dość łatwo, o tyle kontrolowanie wierzchołka rośliny już gorzej. Wydawało mi się, że prowadzę pomidory na jeden pęd, ale wygląda na to, że chyba robię to na dwa. Poniżej zdjęcia dwóch krzaków malinówek. Powiedzcie mi proszę na ile pędów je prowadzę i (w przypadku prowadzenia na dwa) który pęd, w którym miejscu mam usunąć aby prowadzić je na jeden.

