Mój wiejski świat

[iwona0042]

Marysiu ale paka , no to pewnie dziś wojujesz cały dzień z roślinkami

[pela11]

Marysiu ,piwonia łososiowa szczególnie wpada w oczy , piękna .U mnie w tym roku po przesadzeniu tylko jedna zakwitnie i jestem ciekawa która to będzie ? Mam nadzieję że do niedzieli nie przekwitnie . Pozdrawiam

[alicjad31]

Marysiu śliczne piwonie
Moja sąsiadka ma kilka pięknych i bardzo starych piwonii Może jutro zrobię im zdjęcia. A ja mam dostać od niej sadzonki
Dobrego odpoczynku

[Iwonka1]

Dobrze Marysiu, że masz długi szaliczek, to wszystkie te cudowności bez problemu Ci się mieszczą. Piwonie dały popis, są piękne. Jarzynki międzynarodowe będziesz sobie chrupać, ale żeby tak mieć, to musi się chcieć Biję pokłony dla Twojego chciejstwa Kurczaczki pięknie rosną, widać, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Wszędzie wejdą, byle tylko brzuszki pełne były

[Maska]

Witam ! wybaczcie ale coś strasznie mi się czas skurczył Rano połączyłam kwokę z kurczętami z pozostałymi kurami i musiałam je obserwować. Na szczęście małe były bezpieczne, ale kury walczyły z kwoką. Kogut co chwile musiał interweniować, jakieś takie kurze zwyczaje. Potem co chwilę maluchy przełaziły rożnymi dziurkami i wrócić nie umiały, No to były łapanki Byliśmy w Krakowie załatwić parę spraw i zrobić zakupy, po powrocie obiad i ogród do wieczora. Podgoniłam znowu prace, podlałam posadzone rośliny, bo nie uwierzycie ale u mnie już jest sucho

Oto uciekinierzy






Martusiu już się kończy to co dobre i mam nadzieję że odpoczęłaś a kręgosłup wrócił do normy Po powrocie uważaj żeby go nie przeciążyć Nareszcie zobaczymy piwonie i Twoje róże! Czy dzisiaj to zielona noc czy jutro? Pozdrawiam cieplutko




Witaj Asiu Bardzo mi miło że mnie odwiedzasz , a wiesz to dziwne, bo u mnie ta róża nawet nie ucierpiała po zimie. Nie musiałam jej specjalnie ciąć
Kolkwicja to mój ukochany krzew, muszę ją rozmnożyć! Kurczaki mnie strasznie absorbują
Popatrz jak te pąki wszystkie rozkwitną




Lidziu o tak praca wre, a oko na kurczaczki mamy obydwie z kwoką Piwonie kwitną ale rok temu były piękniejsze. Niektóre mają mniejsze kwiaty, a inne mniej Jedynie ta ugina się pod wielkimi kwiatami





Dorotko już widzę że kwoka musiałaby walczyć o swoje maluchy z dziewczynkami Masz tyle pięknych ptaszków, u mnie też ruch w domkach gniazdach, a od dzisiaj na czereśni. Nie wiem czy coś zjemy bo nawet nie czekają aż całkiem dojrzeją Może masz i dwie piwonie, ale musisz przyznać że ładne
Maluchy w korycie



Aniu cóż co roku coś dosadzamy, buszujemy po szkółkach i po FO Kupiłam kiedyś piwonię, która rośnie u mnie już chyba 5 lat i nie zakwitła. Co prawda już położyłam na niej krzyżyk i przesadziłam więc od nowa się przyjmuje





Beatko wiem że się nie zgubiłaś, bo mam Cię na oku u Gosi Doskonale rozumiem brak czasu, ale w zimie znowu nadrobimy zaległości towarzyskie
U mnie też przez 2 dni ranki i wieczory były zimne, w dzień to tylko w słońcu mocno grzeje
Piękna piwonia, mam podobną ale w tym roku jakby mniejsza




Karolino kto chce to widzi Tak to czas piwonii a zaczyna się róż
Dla Ciebie R.r. Kórnik




Moniko ja zmieniam awatar, bo lubię zmiany Dziękuję za życzenia dla kurek Dawałam raz jajeczko z pokrzywami, jajko zjadły a pokrzywy zostały ale dostawały ser biały i jajko z grysikiem. Teraz poszły na wybieg i jedzą to co reszta, bo jak im rzuciłam coś ekstra to stare nioski zżarły
Piwonie są kapryśne Ta róża spodobała mi się w tym sezonie




Iwonko roślinki od Julci już wczoraj posadziłam, a dzisiaj robiłam porządek pod oknem kuchennym i na razie jest tak! To ściana południowo wschodnia i posadziłam tam winogrono, pewnie to nie wszystko. Dobrej nocy



Elu życzę żeby piwonia powitała Cię jak pojedziesz na działkę Ja już też widzę że chyba dwie będę musiała przesadzić. Pozdrawiam cieplutko

Alu to jak stare i piękne to dbaj o nie! chociaż jak jutro masz dostać to nie wiem, bo to zupełnie nie czas na przesadzanie piwonii. Wzajemnie odpoczywaj i spokojnej nocy

No to kończę zachodem słońca i mówię dobranoc!




-- 9 cze 2016, o 22:33 --

Alu zupełnie inaczej wyglądasz niż na kiedyś pokazywanych zdjęciach Fajnie że możemy Cię poznać

Iwonko bardzo Ci dziękuję za miłe słowa Nie należę do osób odpoczywających, zawsze lubiłam nowości i próbowanie czego się tylko da. A skoro trafiłam do takiego świetnego towarzystwa to nie wypada inaczej


Jutro rano odwiedzę Wasz wątki, bo dzisiaj już niedługo idę

[alicjad31]

Marysiu fajne masz te kurczaczki
Piwonie to ja sobie wybiorę teraz ,a we wrześniu spróbujemy wykopać bo jak wiesz to nie będzie takie proste .
Na tamtym zdjęciu byłam młodsza o prawie piętnaście lat .Zdjęcie w awatarku robiłam dzisiaj telefonem .
Twój szaliczek pieknie się rozrasta , tyle w nim piekności widziałam bardzo ładne irysy i piekną jarzmiankę ,a widoczek z bzem koralowym w tle bardzo w moim guście
Do jutra

[mymysteryy]

Hej Marysiu

Ja też mam różę Winchester Cathedral, ale u mnie jest całkiem biała. U Ciebie jest taka z poświatą różową, czy tylko na zdjęciu tak wyszło? U mnie tylko na etapie pąków jest ten kolor, a po rozwinięciu są śnieżnobiałe. Lubię ją, ale kwiaty bardzo krótko kwitną i pod krzakiem jest biały kobierzec z osypujących się płatków.

[besia]

Marysiu

Witam Cię z samego ranka .

Wstałam tak wcześnie , bo dziś w nocy temperatura spadła do 2 C . Makabra !
Podlewam teraz pomidory , bo sucho im się zrobiło , a nie chciałam podlewać na noc .
Te w szklarni podlewają się same , bo mają już nawodnienie , te w gruncie na razie muszę podlawać przy pomocy konewki .
Marnie mi idzie w tym roku z pomidorami , od początku pod górkę . Jednak się nie poddaję i mam nadzieję , że może w sierpniu zjem swojego pomidorka .

Pozdrwaiam Cię serdecznie .

Swoją drogą to niezłe jazdy miałaś z drobiem .

[Maska]

Witam serdecznie!

Alu w sierpniu nie będzie problemu podzielić piwonie, chyba że pani chce odkopać tylko część karpy Może spróbujesz jeszcze raz wysiać jarzmiankę, tylko teraz już wiem że trzeba od razu po dojrzeniu nasion Ogród zaiste zagęszcza się

Kasiu moja Winchester Cathedral kupowana w markecie, ale z metką oryginalną ale pomyłki się zawsze zdarzają, nawet licencjonowane Jest zdecydowanie różowana i moje nie obsypuje się tak szybko, no nie bardzo wiem co według Ciebie znaczy krótko Będziesz miała okazję zobaczyć ją na żywo

Beatko 2 st. to niebezpiecznie Ja też podlewam rano pomidory i to zależy od upału, ale co mniej więcej trzy dni, bo tak chyba Witek zalecał
Beatko ja też nie będę jadła wcześniej swoich pomidorów, ale co tam ważne żeby były i cieszyły, bo też miałam trochę przygód Miłego weekendu Beatko

A wszystkim pogodnego piątku !

[Shire]

Ale fajnie zwiewają kurczaki Ja, wiejskie niegdyś dziecko, znam dobrze takie klimaty. Dopiero teraz po latach spędzonych w mieście człowiek je docenia i tak strasznie tęskni... O białym serze dla kur nie słyszałam.
Pozdrawiam z rana!

[mymysteryy]

Marysiu jak wrócę popołudniu do domu pstryknę fotkę i pokażę jak moja Winchester wygląda. Dokładnie nie śledziałam ile trwa żywot pojedynczego kwiatu, ale rotacja jest szybka w porównaniu z innymi różami jakie mam. Tak na oko, to chyba ze 2-3 dni i przekwitają. Ale cały czas pojawiają się nowe pączki, więc jest OK. Moja też kupiona w markecie, więc głowy nie dam, że to właśnie moja jest ta właściwa. Zapytałam, bo sama jestem ciekawa, czy mam to co myślałam, że mam, a wiadomo jak to w marketach bywa.

[julcia1]

Marysiu kurczaczki rozczulające, ale szybciutko rosną więc za chwilkę w dziurki się nie zmieszczą i będzie spokój,
chyba,że nauczą się górą zwiewać
Fajnie wymyśliłaś z tym winogronem pod kuchennym oknem Winorośl na ścianę, a w dole zioła z przewagą lawendy ,by muchy z podwórza nie znalazły drogi do środka
Patrząc na twój ogród stwierdzam, ze mam jeszcze miejsce, takiej gęstwiny nie mam, fajnie to wygląda i nawet jak chwast się zdarzy , to właśnie tak miało być
Miłego dnia

[Maska]

Moniko może kiedyś wrócisz do wiejskiego życia, ja miastowe dziecko na stare lata rozkoszuje się wiejskim życiem znanym z wakacji Kurczaczkom daje zwykły ser twarogowy i uwielbiają go, a kwoka rozdrabnia większe kawałki Teraz jak są razem nie mam szans dawać maluchom coś innego niż wszystkim kurakom

Kasiu to obydwie jesteśmy w tej samej sytuacji. Mam parę białych róż, więc jak nawet ta nie jest prawdziwą WC to nie szkodzi i tak jest cudna Moja jest drugi rok i jest małym krzaczkiem. Według moich obserwacji róża pokazuje co potrafi dopiero w 3 roku.

Julciu jak podrosną na tyle, żeby górą pokonywać ogrodzenie to będę podcinać lotki
Podokienna grządka była od malowania elewacji brzydką wizytówką i tak sobie wymyśliłam, bo tam jest bardzo sucho. Muchy to do kuchni nie mają szans wlecieć bo na wszystkich uchylnych oknach w domu mam moskitiery, ale lawendy mi się podobają
Wśród rzadko sadzonych roślin łatwo wyplewić chwasty, a przy takim gąszczu jest to często niemożliwe
Szybkiego piątku Julciu i na działeczkę

[DTJ_1]

O tak na pewno walka by się toczyła a nawet bitwa. . Czereśni nie mam, u mnie zżerane są truskawki . Pewnie, że dwie cudowne i jeszcze jedna ma rozkwitnąć, ale w przyszłym roku chyba jakieś czary będę odprawiała, żeby wszystkie zakwitły .

[anabuko1]

Piękne róże.
To i moje piwonie kiedyś zakwitną.Może szybciej niż za pięć lat
Fajne te maluszki masz
Dawno takie na żywo oglądałam.Nie ma gdzie, po prostu