Moje ulubione cz.2

[ewa w]

Prawdziwe cuda natury te włochate bardzo mi się podobają

[juni]

Witam

Narzekaliśmy na suszę,to teraz za dużo wody.
Znowu pada.


Glicynia już przekwitła ,a trochę kwiatów miała i jak pachniała.
Teraz ulewa resztę obtłukła.











teraz białe na białym


a różowe na różowym
prawie ich nie widać

[Maska]

Jednym słowem ładne z ładnym
Z jednej strony deszcz potrzebny, a z drugiej niszczy nam kwiaty

[Kasiula17]

No ja też miałam suszę a teraz ulewy i ulewy.
Ale cudnie połączone w kolory.

[juni]

Witajcie

Dziękuję za odwiedziny.

Deszczu spadło nie za dużo ,nie za mało,akurat.

Ewa -pamiętasz jak wykopywałam małe maczki u ciebie ?
oto jeden z nich, zakwitł chabrowo





wkomponowany przypadkiem




i delosperma zakwitła



orliki ulewa połamała ,zdążyłam sfocić

[ewa w]

Nie może być taaaki maczek i tylko to się ostało? może znowu coś się wysieje w przyszłym roku bo w tym usuwałam nadmiar. A masz meksykana?

[juni]

Normalne maki też są tylko jeszcze nie zakwitły.
Meksykany tylko 3,reszta połamana przy ziemi.

[cyma2704]

Beatko ale rojnikowo i orlikowo się zrobiło. Jakie idealne rojniki w gazonie. Moje zawsze jakoś wykrzywiają się jak przyrastają. Tylu orlików w jednym ogrodzie nie widziałam. To zestawienie z krzewuszką cudne, mistrzostwo świata.

[Maska]

Oj jaki śliczny masz ten biały pełny orlik i te irysy bladawce niebieskawe Moje orliki już przekwitają

[juni]

Witam

Jak zwykle spóźniona,bo irysy już przekwitły
niskie


Iris pumila Green Little-irys karłowy Green Little


Niestety fotosik nie współpracuje.

[Maska]

I co ? i koniec? a gdzie reszta, Beatko nie bądź sknera wstaw więcej zdjęć

[karolacha]

Wow, jakie orliki, ile kolorków , brawo

[juni]

Witam

Zapowiadane deszcze i burze nie dotarły i bardzo dobrze.

Karolino orliki same się krzyżują i sieją a ja im pozwalam.

Marysiu dla ciebie irysy ciąg dalszy...

ten miał być dark,czyli ciemny
na zdjęciu był




pachnący z krzewuszką Olympiade


'Flavescens'




IRYS Loreley tutaj z krzewuszką Brigela


chyba Tulip Festiwal




Louvois

Nawet nie wiedziałam ,że tyle ich jest!
Nie kwitną jednocześnie,to się zapomniało.

[juni]

Czas leci co widać po krzewach
tamaryszek


trochę później bez


Szczodrzeniec płożący



a teraz kwitną krzewuszki cdn.

[jola1]

Beatko ależ kolorowo u Ciebie, ile odmian irysków i jakie piękne.
Ja swoje wysadziłam do warzywniaka jesienią i teraz zakwitło tylko kilkanaście a mam ich spory zagonek ale wszystkie nn.
U nas jest okrutna susza dopiero dzisiaj chwilę popadało a ostatnie krople deszczu spadły w Boże Ciało.W warzywniaku jest pył, warzywka bardzo kiepsko zeszły.Masakra.