


To kolejne petunie z nasion zbieranych w zeszłym roku . Pachną te z drugiego zdjęcia.
Pełne petunie nie są z nasion od Ciebie , nie uszczykiwałam ..same sobie rosną .Dziunia87 pisze:Viola K pełne są na prawdę przepiękne! Cieszę się, że jesteś z nich zadowolona.
A jeszcze takie pytanko uszczykiwałaś je czy zostawiłaś, aby same się rozkrzewiały? Ja swoje uszczykiwałam, ale pierwszy raz to robiłam i tylko u niektórych ten zabieg mi się udał...
Taki typ, też miałam takie swego czasu.W efekcie poległy po deszczu, ale kwitły słabo, nieefektownie, bo nie masowo, ale tak kwiatek po kwiatku w miarę wzrostu jeden przekwitał rozwijał się następny.W końcu wylądowały na śmietniku.anida pisze:Moje petunie choć były uszczykiwane i się rozkrzewiły to pną w górę, niektóre mają po 40 cm i ani śladu kwiatów. Wielkie zielone krzaczory, co robić?