Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II

[Edyta1]

Dobrze, że jednak nie mam duszy kolekcjonera . Jazzband faktycznie . Ostatniom chodząc po ogrodzie znalazłam kilka kolejnych miejscówek na irysy , ale co tam, rozsadzę swoje bo się solidnie rozrosły . Lubię duże plamy kolorystyczne, więc będzie ok .

[Minnie]

Witaj,
co jeden to piękniejszy, moja żądza posiadania sie wzmaga
Jak ty to robisz, ze z kilku liści wyrasta tyle pędów, ja mam większe kępy a kwiatów jak na lekarstwo. Masz chyba do nich złote rączki
Ale tym co zakwitły i tak wybaczam, w tym roku zakwitły mi 4 odmiany a w zeszłym roku tylko jedna.
W tym dokupilam jeszcze sporo, mam nadzieję, ze zobaczę w przyszlym roku choć kilka nowych kwiatuszków.
Ogarnięta coraz większym szaleństwem będę tworzyć nową rabatę i dokupię jeszcze kilka odmian. Wszystko przez forum i te wspaniałe zdjęcia
Pozdrawiam, Ania

[dorotka350]

Beata słów mi bark na widok tylu irysów Przeżyłam szok, obśliniłam cały monitor i do tej pory nie mogę dojść do siebie. Normalnie cuda, cuda i jeszcze raz cuda

Ale, ale, z tego wszystkiego zapomniałam, że miałam skomentować Twój wpis na temat mojego pytania o tę rosnącą Austinkę pomiędzy tulipanami...Drobne skrzywienie powiadasz? Jesteś zbyt łaskawa . Ja bym to nazwała obsesją. Doszło do tego, że potrafię oglądając jakiś film wychwycić rosnące róże I co Ty na to?

Przeczytałam Twoją listę i jeśli chodzi o Geoff Hamilton, Princess Alexandra of Kent, Eglantyne to są same rarytaski
Moją opinię o Abrahamie D zapewne znasz Tutaj nie będę chyba nigdy obiektywna, bo jak na razie ta róża od czterech sezonów niepodzielnie króluje w moim ogrodzie i kocham ją miłością bezgraniczną.

[bejka1970]

Sabinko tak czułam ,że ty taka sama fiksatka jesteś jak ja i ,że jak ci się spodobają to się wkręcisz i dobrze ,bo to przez twoje kuszenie zawitały u mnie pierwsze rozy Mam nadzieję ,że u ciebie też ogród pięknie podlany?Od razu lepiej się oddycha






Edytka przemyśl jeszcze tą koncepcję z rozsadzaniem jest tyle cudności ,że każda wolna miejscówka na wagę złota a te śliczności białe mogę ci na coś wymienić





Ja też nie potrafię zrobić zdjęcia mojej pięknej czerwonej piwonii ,z którego byłabym zadowolona aparat tego zupełnie nie łapie
Aniu ,czyli postęp jest ja mam takie uparciuchy na które cztery lata czekałam i tego roku też nie uważam za szczególnie udany ,zakwitło mi sporo nowych ,ale to zaledwie połowa odmian ,które mam z rozrastaniem się kęp to też dużo zależy od odmiany niektóre nowsze ,są naprawdę kapryśne ,np mój wymarzony irys High Master od trzech lat ma jedną rozetę liściową,a że ledwo przetrwał zimę to nawet powiedziałabum ,że się uwstecznił i nie kwitnie





Tempesto i Tango Exspres





Secret Land i Suky
Dorotka ja cię bardzo dobrze rozumiem ,też tak mam ,że oglądam film i widzę ogród a do Abrahama przekonały mnie nie tyle fotki róży co twoja parasolka skoro ma własną to uznałam ,że musi być wyjątkowy
Moje ubiegłoroczne różyczki mocno ciełam po zimie ,a że nie mam doświadczenia to trochę się bałam ,że kwiatów w tym roku nie zobaczę ,tymczasem pączki coraz tłuściejsze i już wiem ,że kiedy irysy skończą spektakl ,one będą mnie cieszyć



Fall Fiesta i Honky Tonky Blue

[Edyta1]

Beatko, możemy ponegocjować .

A powiedz mi proszę, co to za piwonia?

[kaska1ge]

Beatko zaślinie zaraz wszystko. Te twoje irysy są cudowne. Już wiem, że zakupy muszę zrobić porządne, bo też chcę takie widoki u siebie.
Co do cięcia róż to miałam w tym roku tak jak ty.Bo i ja robiłam to pierwszy raz na swoich 3 sztukach.

[szarotka66]

Twoje irysy...no cóż piękne to za mało powiedziane. Gdybym miała wybierać, który najpiękniejszy to byłby problem.
Są nieziemsko urodziwe, w dodatku tak majestatycznie wyglądają na rabatach. Ech szkoda, że ogródki się nie rozrastają z czasem.

[bejka1970]

Edytka ja mówię poważnie ,wpadło mi w oko kilka odmian u ciebie ,więc jak byś miała chęć to pisz A Peonia to Red Charm ,zakup oczywiście u Izy,bo czyż jest bardziej wiarygodne peoniowe żródło W miarę rozkwitania środek kwiatu wypiętrza się i troszkę traci na głębi koloru,ale mnie zachwyca przez cały czas
Kasiu a nie mówiłam...kto raz zapadł na irysową chorobę nie może poprzestać na niziołkach Wysokie są zjawiskowe starsze odmiany o prostszych płatkach i bardziej stonowanych kolorach są cudownym towarzystwem dla bardziej spektakularnych nówek,dziękuję loswi ,że mam areał który nie zmusza mnie do ograniczeń i jeśli tylko portfel pozwoli mogę szaleć dalej
Dorotko ja już nawet nie próbuję wybierać swojego numeru 1 nie potrafię ,jest tyle pięknych odmian ,że to po prostu niemożliwe
I taka nówka ,którą bardzo chciałam mieć ,a w realu uczucia mam mieszane,jakoś mi ta kolorystyka nie leży





Pretty Ballerina



Lady Madonna



Uwodziciel

[nifredil]

Beatka, niestety z tego podlewania wyszły nici Sporo chmur, trochę grzmotów a potem jakby ktoś z konewką przeleciał i po wszystkim. A "najlepsze" jest to, że kilka kilometrów dalej padało przez kilkadziesiąt minut aż miło..
Kochana, to nie do końca tak, że dopiero teraz obudziłam się na irysy. Od zawsze podobały mi się te bardziej fikuśne odmiany, ale kilka prób posadzenia czegoś z marketowych sadzonek skończyło się niepowodzeniem i ostatecznie zrezygnowałam pozostając przy tradycyjnych żelaznych odmianach znanych jeszcze z ogródków naszych babć Teraz twoje cuda przekonują mnie, że warto ponowić próbę, tym bardziej, ze są efekty Jedno jest pewne - muszę je sadzić płycej, bo moim nie widać kłączy.. bałam się, że wymarzną przez zimę

[Pashmina]

Beatko, z ogromną rozkoszą oglądam kosaćce. Masz przepiękne odmiany. Też mi się takie marzą. Napisz mi proszę na priv gdzie kupujesz swoje. Mam zamiar troszkę ich kupić. Cudeńka, nie wiadomo, który ładniejszy.

[bejka1970]

Jest tak pięknie ,a człowiek nie ma czasu ,żeby się tym wszystkim nacieszyć a wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie
Sabinko u mnie w sklepach też nie ma wyboru to dzięki forum znalazłam wspaniałych hodowców i pasjonatów ,od których można odkupić nadwyżki z ich kolekcji Co do głębokości sadzenia to na jesieni Robert Piątek pokazywał jak zabezpiecza nowe kłącza i zrobiłam tak samo czyli usypałam im małe kopczyki tak jak różom ,że tylko piórka liści wystawały.W marcu jak zrobiła się plucha i zgnilizna rozgarnełam ,ale w czasie bezśnieżnych mrozów w styczniu miały dodatkową ochronę i wszystkie nowe nasadzenia przetrwały zimę w idealnym stanie skoro twoje ładnie rosną i kwitną to chyba warunki i głębokość odpowiadają
Ewuniu odpowiedziałam ,ale ja w sumie nigdy nie robiłam tajemnicy ze swoich zakupów i kilkakrotnie również w tym wątku podawałam namiary na swoich ulubionych sprzedawców np na stronie 10

[Pulpa222]

Witaj Irysowa Pani .
Nie rozglądam się za mocno na FO i nie zwróciłam uwagi, że założyłaś wątek. Trochę się dziwiłam, że Cię nie widzę, ale nie mogłam, bo nie szukałam, ech ten SKS
Jako, że irysy u mnie mają za ciemno, to odpuściłam ich 'pilotowanie' - co nowego w odmianach. Okazuje się ,że bardzo wiele .
Krótko mówiąc, a właściwie powtarzając wcześniejsze wpisy - irysy masz cudne. Mają tak wiele kolorów, że przysłowiowa 'kopara' mi opadła. Rzadko się aż tak zachwycam, ale że uwielbiam kolory, to nie mogło być inaczej. Jeszcze te mixy na nich. nawet nie 2 w jednym, a kilka barw . Super!!!.
Cieszę się, że tyle tego masz, bo mogę nacieszyć oko .
Ja mam 2 całkiem stare, ale ładne i 2 małe, które zakwitły - od Kryzysowej. Nie wiem czemu, ale 2 nie zakwitły, chociaż rosną obok siebie .

[Dorota71]

Ależ Ty masz cudne te irysy!

[Yollanda]

Pretty Ballerina i Lady Madonna przepiękne. Proszę podpisz pozostałe odmiany. Jak się nazywa ten ostatni - góra biała dół kolorowy? - śliczny.
Uwielbiam irysy

[kropelka]

Cudne te Twoje irysy Jakoś tak bardzo mocno zakręcone