A właśnie Stasiu jest u fryzjera , czyli u mnie pod nożycami
Moni Zawsze sama go strzygę. A do fryzjera już nie pójde bo zapuszczam warkocze
Jak kielichowiec zaczął kwitnąć to już co roku będzie więcej a jakiego masz ? u mnie zaraz zakwitnie chiński, biały, ten jest śliczny. A| dopieszczone nie mam bo mój ogród taki naturalistyczny, bez drózek, kamyków, kory....po prostu sobie rosną roślinki. I tak sobie mhyślę ,ze z tą Mają to chyba porwałam sie z motyką na księżyc. Dziewczyny mają takie cudne , dopieszczone ogrody z oczkami, pergolami, kamykami,,,,gdzie mi do nich
