Pająka mogłaś oszczędzić,ohydny jest
Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ten fioletowy kwiatek to irysek,tylko że inny,raczej wiesz,tylko o to chodzi,że pierwszy z tych?
Pająka mogłaś oszczędzić,ohydny jest
Chociaż ja mam na focie jeszcze piękniejszego
Ale fajnie się robale foci 
Pająka mogłaś oszczędzić,ohydny jest
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Pytałas wyżej o roślinkę. To jest irys trawolistny. Nigdy nie udało mi się go wyhodować
Nie narzekaj na aparat. Robi rewelacyjne zdjęcia, to ja powinnam zmienić.
Tez mi się marzy taki z wymiennym obiektywem
Nie narzekaj na aparat. Robi rewelacyjne zdjęcia, to ja powinnam zmienić.
Tez mi się marzy taki z wymiennym obiektywem
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anusia ale potwora uwieczniłaś. Mistrzostwo świata.
A w ogrodzie pięknie kolorowo. Cudnie. Czekam na twój spektakl powojnikowy.
U mnie dziś piękna pogoda , tobie też życzę dużo
i udanego ogrodowania.
A w ogrodzie pięknie kolorowo. Cudnie. Czekam na twój spektakl powojnikowy.
U mnie dziś piękna pogoda , tobie też życzę dużo
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Czy ty nie wiesz, że ja mam arachnofobię
Zdecydowanie wolę pozostałe widoczki
A nie macie z emem jakiejś okrągłej rocznicy ślubu (albo coś...), na którą nowy aparacik byłby idealnym prezentem? 
Zdecydowanie wolę pozostałe widoczki
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Małgoś -clem wybacz, zapomniałam.
Następnym razem będę głośno krzyczeć nim wstawię kolejnego pająka.
Na dniach i owszem będziemy mieć rocznicę ale czternastą. Nijak się ma do okrągłej.
Poza tym gdybym zarządała kolejnego aparatu i jeszcze dodatkowego obiektywu do niego i to w pół roku po zakupie ostatniego, to z pewnością Em postukał by się a raczej mnie w głowę.
Olu i ja czekam na powojniki z utęsknieniem. Z każdym kolejnym otwierającym się kwiatem utwierdzam się w przekonaniu, że je ubóstwiam!
Małgosiu po kwiatach wiedziałam, że to coś z irysowatych. W końcu kwiaty do złudzenia przypominają te pierwsze wiosenne iryski. Dziwiła mnie tylko ta kępa trawy. No ale one rosną w jednej dużej kępie razem z trzykrotką, którą sadziłam trzy sezony temu. A skąd się wzięty tam i te iryski to nie wiem.
Mati byłam u Ciebie, by tego Twojego przystojniaka obejrzeć ale masz tyle zdjęć, że się nie dokopałam.
Patiann ten pajączek miał 2 -3 cm. Malutki. I coś mi się wydaje, że w tym białym balonie przyczepionym do tyłka ma swoje młode.
A ja na nowo zaczęłam się bać tych żółcieni i pomarańczy. Wszystko przez czosnki. Jak patrzę na nie i tę biało-fioletowo-niebieską kompozycję w różnych odcieniach, to stwierdzam, że to jest właśnie to! Tak właśnie uwielbiam! No zobaczymy czy będą zęby zgrzytać na widok nowej kolorystyki.
Pajączek nie męczył ofiary. Jak patrzę na te zdjęcia, to mam wrażenie, że bacznie mi się przyglądał.
Na dniach i owszem będziemy mieć rocznicę ale czternastą. Nijak się ma do okrągłej.
Olu i ja czekam na powojniki z utęsknieniem. Z każdym kolejnym otwierającym się kwiatem utwierdzam się w przekonaniu, że je ubóstwiam!
Małgosiu po kwiatach wiedziałam, że to coś z irysowatych. W końcu kwiaty do złudzenia przypominają te pierwsze wiosenne iryski. Dziwiła mnie tylko ta kępa trawy. No ale one rosną w jednej dużej kępie razem z trzykrotką, którą sadziłam trzy sezony temu. A skąd się wzięty tam i te iryski to nie wiem.
Mati byłam u Ciebie, by tego Twojego przystojniaka obejrzeć ale masz tyle zdjęć, że się nie dokopałam.
Patiann ten pajączek miał 2 -3 cm. Malutki. I coś mi się wydaje, że w tym białym balonie przyczepionym do tyłka ma swoje młode.
A ja na nowo zaczęłam się bać tych żółcieni i pomarańczy. Wszystko przez czosnki. Jak patrzę na nie i tę biało-fioletowo-niebieską kompozycję w różnych odcieniach, to stwierdzam, że to jest właśnie to! Tak właśnie uwielbiam! No zobaczymy czy będą zęby zgrzytać na widok nowej kolorystyki.
Pajączek nie męczył ofiary. Jak patrzę na te zdjęcia, to mam wrażenie, że bacznie mi się przyglądał.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Bo przystojniaka jeszcze nawet nie pokazałem
Aparaty droga sprawa,no ale jak ktoś lubi robić to się doczeka,powodzenia
Aparaty droga sprawa,no ale jak ktoś lubi robić to się doczeka,powodzenia
-
Jurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Na aparat nie narzekaj, masz jeden z najlepszych kompaktów na rynku ;)
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu ten pajączek taką trochę niezadowoloną minę miał, że go podglądasz... 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie w piątkowy wieczór.
Posiedziałam dziś na działce. Podlałam co się dało, bo sucho jak pieprz. Chyba zapowiada się powtórka z zeszłego sezonu.
Aż się prosi o deszcz. Czy u Was też tak sucho?
Moni dziękuję.
Dla Ciebie twój irysek:

Basiu -apus ja mam nieodparte wrażenie, że on mnie bacznie obserwował. Widzisz jak się patrzy w obiektyw? Pewnie obmyślał plan jak mnie pogonić.

Jurku aparat sam w sobie jest super! Wiem to. Nie narzekam na niego. Stwierdzam tylko fakty, że mam ochotę na jeszcze lepszy sprzęt do robienia makro,
bym częściej mogła Małgosię pająkami straszyć.

Tulapku ano niestety nowy aparat to nie nowa szminka czy róża z gołym korzeniem.
A szkoda.
To kiedy pokażesz swojego pięknisia?

Pokażę Wam zieloną część moich prezentów które dostałam w najfajniejsze święto.
Marketowa różyczka, miniaturka którą dostałam od Córki:

A ta od Synka:

Ma nadzieję, że będą sprawować się równie fantastycznie jak zeszłoroczna, miniaturowa marketowa nn'ka.
Oto ona:

I jeszcze kilka zdjęć z dzisiaj:



Sąsiadowy irys. Ma cudowny ciepły, głęboki kolorek. Sąsiad ma go całe kępy po działce porozsadzane. Jak go spotkam, to muszę spytać czy nie odsprzeda.

Kolejny clematis otwiera kwiaty:


I balkonowy Dark Eyes również zaczyna pokaz. Niestety Our Last Summer z którą jest posadzony, ledwo od ziemi odstaje.
Czy ona w końcu ruszy..?

Róże... już lada moment? Już lada dzień?


Ulubione z moich żurawek. Pięknie przyrastają, pięknie zimują. Czego chcieć więcej?





Ptaszki stwierdziły, że piwoniom przyda się również nawóz podany dolistnie.




Posiedziałam dziś na działce. Podlałam co się dało, bo sucho jak pieprz. Chyba zapowiada się powtórka z zeszłego sezonu.
Moni dziękuję.
Dla Ciebie twój irysek:

Basiu -apus ja mam nieodparte wrażenie, że on mnie bacznie obserwował. Widzisz jak się patrzy w obiektyw? Pewnie obmyślał plan jak mnie pogonić.

Jurku aparat sam w sobie jest super! Wiem to. Nie narzekam na niego. Stwierdzam tylko fakty, że mam ochotę na jeszcze lepszy sprzęt do robienia makro,

Tulapku ano niestety nowy aparat to nie nowa szminka czy róża z gołym korzeniem.
To kiedy pokażesz swojego pięknisia?

Pokażę Wam zieloną część moich prezentów które dostałam w najfajniejsze święto.
Marketowa różyczka, miniaturka którą dostałam od Córki:

A ta od Synka:

Ma nadzieję, że będą sprawować się równie fantastycznie jak zeszłoroczna, miniaturowa marketowa nn'ka.

I jeszcze kilka zdjęć z dzisiaj:



Sąsiadowy irys. Ma cudowny ciepły, głęboki kolorek. Sąsiad ma go całe kępy po działce porozsadzane. Jak go spotkam, to muszę spytać czy nie odsprzeda.

Kolejny clematis otwiera kwiaty:


I balkonowy Dark Eyes również zaczyna pokaz. Niestety Our Last Summer z którą jest posadzony, ledwo od ziemi odstaje.

Róże... już lada moment? Już lada dzień?


Ulubione z moich żurawek. Pięknie przyrastają, pięknie zimują. Czego chcieć więcej?





Ptaszki stwierdziły, że piwoniom przyda się również nawóz podany dolistnie.




- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu dzieje się u Ciebie
Irysek błękitny śliczny...pąki na różach grube z kolorkiem,tylko patrzeć jak zakwitną
Różyczki od dzieci śliczne
Żurawki u mnie po zimie strasznie marnie wyglądały,ale z dnia na dzień coraz ładniej wyglądają,no i jak tu ich nie lubić? Pewnie znów kilka dokupię,u mnie lepiej rosną ciemniejsze
Ptaki u mnie również przyozdabiają listki ,ani to zmyć,ani to dekoracyjne,więc czekam na deszcz
Pozdrawiam weekendowo
Różyczki od dzieci śliczne
Ptaki u mnie również przyozdabiają listki ,ani to zmyć,ani to dekoracyjne,więc czekam na deszcz
Pozdrawiam weekendowo
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, sąsiadowy irysek niech nadal Cię zachwyca... zza płota, nijak ta żółć do Twoich cudnie skomponowanych biało-fioletowo-niebieskich rabat
Już i tak czekam z niecierpliwością na Twoje żółtawe róże jak wkomponują się w obecny ogród. Ale na moją garden rose też czekam jaka będzie
Ja mojego różanego żółtka nn na razie niestety się nie pozbędę, bo nie dam rady tego potwora wykopać
Ale solą mi jest w oku 
Zdjęcia mistrzowskie, Ty chyba masz jakiś inny aparat...
Już i tak czekam z niecierpliwością na Twoje żółtawe róże jak wkomponują się w obecny ogród. Ale na moją garden rose też czekam jaka będzie
Ja mojego różanego żółtka nn na razie niestety się nie pozbędę, bo nie dam rady tego potwora wykopać
Zdjęcia mistrzowskie, Ty chyba masz jakiś inny aparat...
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
No, mojego panicza możesz obejrzeć
A teraz sobie skojarz ostrożkę z bliska....Widzisz? Wielki owłosiony nos
Irysy śliczne, ten sąsiada także
Bodzichowy niebieski jest tym jedynym najpiękniejszym
A teraz sobie skojarz ostrożkę z bliska....Widzisz? Wielki owłosiony nos
Irysy śliczne, ten sąsiada także
Bodzichowy niebieski jest tym jedynym najpiękniejszym
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Szkoda, że nie mówiłaś, bo tego żółtego też bym Ci dorzucila - mam go sporo. Ja lubię te stare odmiany, a ten lawendowy w szczególności. Ma mięty kwiaty, ale bardzo obficie kwitnie i ma ładny kolor. Mam go kilka wielkich kęp i na pewno się go nie pozbędę, bo tworzy piękne plamy koloru na rabatach.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie.
Na działeczce wszystko rośnie jak szalone. Chwasty niestety też. Zaczynają kwitnąć naparstnice z własnego siewu. I róże już lada moment. Powojniki już nieśmiało wystartowały.
Kocham ten czas!
Martwią mnie niektóre róże. Opryskane tydzień temu Mildexem na mączniaka rzekomego. Niestety kolejne listki nadal żółkną. Jutro będę pryskać Rudomilem. Dopiero maj a moje niektóre krzaczki już gubią listki.
Jak tu dotrwać do końca sezonu?
Ma ktoś pomysł?
Moni ano ja nawet w zeszłym roku nie zauważyłam, ze sąsiad ma te irysy, tak nie lubiłam żółtego. A ma ich naprawdę sporo.
A w sumie nawet nie wiedziałam zimą, że bym je chciała. Teraz po prostu, gdy je zobaczyłam to mi się spodobały.

Mati ja patrząc na kwiaty ostróżek miewam bardzo dziwaczne skojarzenia.
I nie tylko nosy tam widzę.
Bodziszek ma śliczny kolor. Ogólnie, jakby nie patrzeć, to jestem lekko zafiksowana na kolor niebieski w ogrodzie.
Pajączka masz cudnego. zdecydowanie przystojniejszy od mojego.

Zuz ten irysek dostałby akurat miejsce na tyłach działki, gdzie rośnie już cytrynowy irys obok róży Alchymist. W nogach mają kocimiętki.
Nie bój żaby, bo jak dla mnie bomba!

Aniu -Annes77 chyba nie szybko doczekamy się deszczu.
Czuję, że będzie powtórka z rozrywki z poprzedniego sezonu.
Sucho piekielnie.
Mnie zdecydowanie najbardziej podobają się własnie te ciemne żurawki. I żyłkowane.



Dobranoc.
Na działeczce wszystko rośnie jak szalone. Chwasty niestety też. Zaczynają kwitnąć naparstnice z własnego siewu. I róże już lada moment. Powojniki już nieśmiało wystartowały.
Martwią mnie niektóre róże. Opryskane tydzień temu Mildexem na mączniaka rzekomego. Niestety kolejne listki nadal żółkną. Jutro będę pryskać Rudomilem. Dopiero maj a moje niektóre krzaczki już gubią listki.
Ma ktoś pomysł?
Moni ano ja nawet w zeszłym roku nie zauważyłam, ze sąsiad ma te irysy, tak nie lubiłam żółtego. A ma ich naprawdę sporo.

Mati ja patrząc na kwiaty ostróżek miewam bardzo dziwaczne skojarzenia.
Bodziszek ma śliczny kolor. Ogólnie, jakby nie patrzeć, to jestem lekko zafiksowana na kolor niebieski w ogrodzie.
Pajączka masz cudnego. zdecydowanie przystojniejszy od mojego.

Zuz ten irysek dostałby akurat miejsce na tyłach działki, gdzie rośnie już cytrynowy irys obok róży Alchymist. W nogach mają kocimiętki.

Aniu -Annes77 chyba nie szybko doczekamy się deszczu.
Mnie zdecydowanie najbardziej podobają się własnie te ciemne żurawki. I żyłkowane.



Dobranoc.

