Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu aż trudno uwierzyć, że dopiero co cieszyliśmy się każdym najmniejszym krokusem, a ty już pąkami róż kusisz
Floksy tworzą przecudną poduchę 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, w tym roku maj pędzie jak szalony. Ja również nie mam czasu na nic, ciągle cos, gdzieś... Podlewać trzeba, sucho przeokrutnie. Sama biegam z wodą na zmianę z emem. Oby do deszczu - sciskam mocno 
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu orlik cudny, a kompozycja w dzieży
już piękna, a jak zaczną zwisać kwiaty będzie zjawiskowo.
Trawy odporne cieszą wyjątkowo,
bo tyle wypadło tej zimy. U mnie też trzęślica się zieleni. Na róże wyczekujemy z niecierpliwością.
Znalazłam na jednym krzaczku robala w pąku, czy mam opryskać wszystkie róże.
Spokojniejszych dni,
niech deszcz cię wyręczy w podlewaniu.
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Cudna azalia, jak się nazywa? . Ile ma lat? Moje nic nie urosły od zeszłego roku.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu czy Ty zmieniłaś aparat? Zdjęcia piękne a orlikiem to się zachwycam! I Ta drewniana donica na pniaku od razu zwróciła moją uwagę.
U mnie Purple Lodge rośnie w siłę. Na razie pączków nie widać.
I ja bym chętnie napisała list z zażaleniem, że maj za szybko minął, (mnie przeleciał przez palce w jednej sekundzie dosłownie) tylko do kogo go zaadresować..?
U mnie Purple Lodge rośnie w siłę. Na razie pączków nie widać.
I ja bym chętnie napisała list z zażaleniem, że maj za szybko minął, (mnie przeleciał przez palce w jednej sekundzie dosłownie) tylko do kogo go zaadresować..?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
No to ja dołączam do tych piszących listy z zażaleniem.
To niesprawiedliwe żeby ten piękny czas minął tak szybko.
Ciekawe wybarwienie ma ten orlik z pierwszego zdjęcia.
Pod różowym floksem z tyłu w tle, to rogownica kutnerowata ?
Super wygląda taka rozległa poducha kwiatków.
To niesprawiedliwe żeby ten piękny czas minął tak szybko.
Ciekawe wybarwienie ma ten orlik z pierwszego zdjęcia.
Pod różowym floksem z tyłu w tle, to rogownica kutnerowata ?
Super wygląda taka rozległa poducha kwiatków.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Maj,cudny miesiąc leci za szybko zdecydowanie...w tym roku mam zawirowanie,obydwoje dzieci kończy szkoły,czas wyborów,składania wniosków....do tego dylemat,gdzie jechać na wakacje...moja młodzież samolotem nie zamierza lecieć,a ja tak marzę,by zobaczyć Grecję
Zielona wyspa Korfu kusi...znowu przyjdzie nam się tarabanić 1500 km
Pogoda ostatnio piękna i słoneczna,rośliny przyrastają w szybkim tempie,tu rododendrony,orliki,a w międzyczasie grubieją pąki róż.
Jest wspaniale,na to czekamy całą zimę...
Jadziu takich bliźniaków chętnie więcej bym się dorobiła,rozczula mnie ten widok.Odważyłaś się kopać,ja bym się obawiała,że coś uszkodzę,już kilka razy się o tym przekonałam...
Zuza oj to będziesz działać na weekendzik
Na pewno sobie poradzisz,u mnie jednoroczne wszystkie posadzone,jedynie sasanki z nasion na parapecie zostały,ale straszne z nich malizny
Lilie nowe,sama się zdziwiłam,że podwójne,raczej nie sadzę lilii aż tak blisko siebie...
Gabi floksiki coraz ładniejsze,choć jak na początku posadziłam to niemrawo wyglądały,mają coraz więcej pączków,jestem ciekawa efektu jak się rozrosną...
Dorotko tak to orlik żółty z domieszką pomarańczy i ślicznie się rozrósł,nie wiem skąd go mam...rośnie z tylu działki,samosiejka ....Azalie już przekwitają,jestem trochę do tyłu z fotkami,ale wszystkie trzy zakwitły na bogato,po raz pierwszy wszystkimi się cieszyłam:)Ostatnio cały dzień chwasty usuwałam i kożuchy trawy dzikiej,zero podziwiania,tylko ciężka praca i nos zwieszony ku glebie
Aniu orliki uwielbiam,bezproblemowe,spacerujące kwiatki...
Azalia orange daje po oczach,świeci na rabacie i ma duże,piękne kwiaty,pełne,kwiat aż pęka od ilości płatków...
Iwonka cieszę się,że masz już pączki i coraz bliżej do kwitnienia róż,ja też czekam na eksplozję barw i zapachów
W porę zrobiłaś oprysk to i robactwa nie widać,u mnie na kilku różach mimo oprysku mszyce oblepiły pędy
Lilii nie wykopuję nigdy,ale chyba w tym roku podkopię jedną,one pięknie się mnożą
Gosiu u mnie też kilka róż straciło pąki,to małpa bruzdownica poczyniła,co roku na początku maja grasuje,potem na szczęście jest cisza...
Małgosiu czas mija niewiarygodnie szybko,zaraz czerwiec i to na co czekamy cały rok
Marlenko u mnie troszkę ostatnio popadało,ale wciąż za mało.Jak tylko jestem na działce latam z konewkami jak szalona i mówię do nich...."Napijcie się moje biedactwa"
Soniu bardzo lubię kompozycje w rożnych naczyniach,misach,nawet konewkach...
Ja opryskałam wszystkie róże,mają się dobrze,planuję zrobić jeszcze oprysk Bioseptem ,aby je wzmocnić.
Oj tak...spokojniejszych dni tego mi trzeba...30 dni i koniec roku szkolnego....wakacje i ciepełko
Jolu zgubiłam etykietę tej azalii,jak znajdę to napiszę co to za odmiana.Ona ma już 8 lat i teraz pięknie zakwitła...
Aneczka aparat wciąż ten sam niezmiennie,staruszek wysłużony,ale daje radę
Wiem,że lubisz wszelkiego rodzaju naczynia w ogrodzie,ozdoby...kurczę gdzie ja podziałam koło drewniane?
Purple Lodge jak na nią czekam,doczekać się nie mogę
Twoja też na pewno ma już malutkie pączki
Grażynko zatrzymujemy czas...maj tak szybko nie może się skończyć
Za floksem nie znam roślinki,kiedyś na targu ja kupiłam
Piwonia koperkowa po przesadzeniu pokazała dwa kwiaty...


Azalia orange


Azalia sprzed tygodnia Persil


Azalie japońskie

Białobok z żurawką...

Pąk Rasputina

Rh z Biedronki

Iryski przy oczku....

LO z orlikiem

Bratki czarują kolorami...

Munstead wood

Powojnik Alionushka ...bylinowe zawsze dokupię,rosną jak na drożdżach

W tym kąciku wypadły mi dwie żurawki ...muszę to uzupełnić...

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu...
Pogoda ostatnio piękna i słoneczna,rośliny przyrastają w szybkim tempie,tu rododendrony,orliki,a w międzyczasie grubieją pąki róż.
Jest wspaniale,na to czekamy całą zimę...
Jadziu takich bliźniaków chętnie więcej bym się dorobiła,rozczula mnie ten widok.Odważyłaś się kopać,ja bym się obawiała,że coś uszkodzę,już kilka razy się o tym przekonałam...
Zuza oj to będziesz działać na weekendzik
Lilie nowe,sama się zdziwiłam,że podwójne,raczej nie sadzę lilii aż tak blisko siebie...
Gabi floksiki coraz ładniejsze,choć jak na początku posadziłam to niemrawo wyglądały,mają coraz więcej pączków,jestem ciekawa efektu jak się rozrosną...
Dorotko tak to orlik żółty z domieszką pomarańczy i ślicznie się rozrósł,nie wiem skąd go mam...rośnie z tylu działki,samosiejka ....Azalie już przekwitają,jestem trochę do tyłu z fotkami,ale wszystkie trzy zakwitły na bogato,po raz pierwszy wszystkimi się cieszyłam:)Ostatnio cały dzień chwasty usuwałam i kożuchy trawy dzikiej,zero podziwiania,tylko ciężka praca i nos zwieszony ku glebie
Aniu orliki uwielbiam,bezproblemowe,spacerujące kwiatki...
Azalia orange daje po oczach,świeci na rabacie i ma duże,piękne kwiaty,pełne,kwiat aż pęka od ilości płatków...
Iwonka cieszę się,że masz już pączki i coraz bliżej do kwitnienia róż,ja też czekam na eksplozję barw i zapachów
W porę zrobiłaś oprysk to i robactwa nie widać,u mnie na kilku różach mimo oprysku mszyce oblepiły pędy
Lilii nie wykopuję nigdy,ale chyba w tym roku podkopię jedną,one pięknie się mnożą
Gosiu u mnie też kilka róż straciło pąki,to małpa bruzdownica poczyniła,co roku na początku maja grasuje,potem na szczęście jest cisza...
Małgosiu czas mija niewiarygodnie szybko,zaraz czerwiec i to na co czekamy cały rok
Marlenko u mnie troszkę ostatnio popadało,ale wciąż za mało.Jak tylko jestem na działce latam z konewkami jak szalona i mówię do nich...."Napijcie się moje biedactwa"
Soniu bardzo lubię kompozycje w rożnych naczyniach,misach,nawet konewkach...
Ja opryskałam wszystkie róże,mają się dobrze,planuję zrobić jeszcze oprysk Bioseptem ,aby je wzmocnić.
Oj tak...spokojniejszych dni tego mi trzeba...30 dni i koniec roku szkolnego....wakacje i ciepełko
Jolu zgubiłam etykietę tej azalii,jak znajdę to napiszę co to za odmiana.Ona ma już 8 lat i teraz pięknie zakwitła...
Aneczka aparat wciąż ten sam niezmiennie,staruszek wysłużony,ale daje radę
Wiem,że lubisz wszelkiego rodzaju naczynia w ogrodzie,ozdoby...kurczę gdzie ja podziałam koło drewniane?
Purple Lodge jak na nią czekam,doczekać się nie mogę
Grażynko zatrzymujemy czas...maj tak szybko nie może się skończyć
Za floksem nie znam roślinki,kiedyś na targu ja kupiłam
Piwonia koperkowa po przesadzeniu pokazała dwa kwiaty...


Azalia orange


Azalia sprzed tygodnia Persil


Azalie japońskie

Białobok z żurawką...

Pąk Rasputina

Rh z Biedronki

Iryski przy oczku....

LO z orlikiem

Bratki czarują kolorami...

Munstead wood

Powojnik Alionushka ...bylinowe zawsze dokupię,rosną jak na drożdżach

W tym kąciku wypadły mi dwie żurawki ...muszę to uzupełnić...

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Annnes, jakie zawilce ci kwitną? Jaka to odmiana, bo piszesz że niezawodne.
Fajna kompozycja w balii
Fajna kompozycja w balii
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Jolu zawilce to wielkokwiatowe zwykłe
Rosną w tym samym miejscu od lat,nie zasilam...
Balia co roku ma inną kompozycję,czekam aż bakopa wypłynie na zewnątrz
Balia co roku ma inną kompozycję,czekam aż bakopa wypłynie na zewnątrz
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ja byłam zafiksowana na zawilce japońskie, nie dostrzegałam innych odmian. No i czkawką mi się to odbiło bo japońce wymarzły
Poszukam więc tych wielkokwiatowych, bo zdecydowanie mam za mało roślin teraz kwitnących. Dzięki 
chociaż właśnie mi się przypomniało że miałam wielkokwiatowe, z nasion. Ale też zniknęły....może ja nie umiem się nimi zająć
chociaż właśnie mi się przypomniało że miałam wielkokwiatowe, z nasion. Ale też zniknęły....może ja nie umiem się nimi zająć
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu moje dzieci też oboje szkoły zmieniają. Też latamy z wnioskami, podaniami...Sto światów...
O wakacjach nie wspomnę, bo chciałabym gdzieś jechać a to wcale nie jest takie proste. To co bym chciała , jak dzwonie to słyszę że juz nieaktualne.
Myslałam że uda nam się wynająć prywatnie domek nad jeziorem Turawskim a tu już rezerwacje były w marcu.
Ja na dodatek muszę wziąć psa i to pod nią też trzeba wyjazdu szukać.
Czyli będzie lato w ogrodzie...
Ale ciągnie nas na jednodniowe wypady w góry pochodzić po szlakach...
O wakacjach nie wspomnę, bo chciałabym gdzieś jechać a to wcale nie jest takie proste. To co bym chciała , jak dzwonie to słyszę że juz nieaktualne.
Myslałam że uda nam się wynająć prywatnie domek nad jeziorem Turawskim a tu już rezerwacje były w marcu.
Ja na dodatek muszę wziąć psa i to pod nią też trzeba wyjazdu szukać.
Czyli będzie lato w ogrodzie...
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, co czynisz tym azaliom, że tak pięknie kwitną? Wspaniałe są!
U mnie wyglądają jak drapaki, ale chociaż troszkę w tym roku zakwitły...
U mnie wyglądają jak drapaki, ale chociaż troszkę w tym roku zakwitły...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Gdyby tak faktycznie szło zatrzymać maj byłoby cudownie.
A tu już tyle róż kwitnie i tyle zapachów bo kwitną jeszcze bzy, konwalie, azalie......
Ja tam nawet o wyjeżdzie nie marzę, bo tyle dzieje się w ogrodzie że nie nadążam.
A tu już tyle róż kwitnie i tyle zapachów bo kwitną jeszcze bzy, konwalie, azalie......
Ja tam nawet o wyjeżdzie nie marzę, bo tyle dzieje się w ogrodzie że nie nadążam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Pięknie, tyle już kwitnie, ta pomarańczowa azalia jest piękna, czy Orange to jej nazwa właściwa?chętnie bym się za nią rozejrzala.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu nie nie bałam sie wykopać, bo 2 wielkie parasole Scheherezady to trochę za dużo w jednym miejscu .Kopałam rękami ,bo szkoda byłoby uszkodzić cebulkę, a miała w obwodzie 42 cm czyli wielkolud.Cudnie kwitnące azalie
szczególnie ta żarówiasta moje odchodzą w zapomnienie do następnego roku

