Ogród ciągle w budowie 2016

[Rozana]

Witam. Ile powojników . W końcu ciepełko mamy . Roślinki kwitną.

[sweetdaisy]

Kasia, to ten szparag ładnego ma powera
Kępa białych irysów cudna
Wygooglowałam kilka nazw Twoich zakupów zagramanicznych no i rzekłabym mniam mniam

[mymysteryy]

Niezły numer z tym szparagiem.

Kasiu, podziwiam Cię za skrupulatne nazewnictwo wszystkiego co u Ciebie rośnie. Mogę dzięki temu niekiedy dowiedzieć się co mam u siebie , bo nie wszystkie karteczki przetrwały, a nie wszystkie nazwy roślinek pamiętam.

[clem3]

Kasiu śniedek rozlezie się, oj rozlezie Ja u siebie wykopuję go gdzie tylko się da, bo inaczej rozpanoszyłby się wszędzie Zazdroszczę powojników (oczywiście pozytywnie ), u mnie w tamtym roku o tej porze też już zdobiły ogród, a w tym niestety liżę rany Iryski też masz piękne

[plocczanka]

Tyle kwitnących powojników!
Irysy elegancko się prezentują, orliki czarują, a malutki kielichowiec zadziwia.
Wszystkie roślinki cudnie zdobią Twój ogród, Kasiu.
Widać, że bardzo o nie dbasz.

[wagabunga123]

Moje iryski dopiero zbierają się do kwitnienie a u Ciebie proszę, eksplozja kolorów Szczególnie te białe wpadły mi w oczko

[silvarerum]

Ale fajne zakupy, Kasiu.

Jeśli te białe irysy, to te same, które w zbliżeniu pokazywał Jacek w swoim wątku, to powiem tylko, że są absolutnie obłędne.

[vimen]

Marto faktycznie ciepło i powojniczki ładnie ruszyły - mam nadzieję, ze to dopiero wstęp do prawdziwego pokazu.

Zuza faktycznie mocarny szparag Nie boi się nikogo - moja rodzina nie widzi w nim rośliny jadalnej, a mnie szparagi nie posmakowały, więc się panoszy bezkarnie Irysy mocno się rozrosły - trzeba będzie je podzielić

Kasiu u mnie też nie wszystkie karteczki przetrwały. Część udało mi się pospisywać, ale jest też cała gromada NN. Też latam po wątkach i czasem dowiaduję sie co u mnie rośnie Ostatnio udało mi się tulipana zidentyfikować, którego 1,5 roku temu kupiłam.

Małgosiu u mnie nie wszystkie powojniki obudziły się po zimie. Najgorsze, że dwa już wychodziły i zniknęły Ale najlepsze jest, że mam miejsce na kilkanaście nowych

Lucynko dziękuję A orliki ładne tak naprawdę to mam tylko dwa. Trzeci ma super żółty kolor, ale jest strasznie wypierdkowaty - podobnie jak czwarty i piąty fioletowy. Muszę w tym roku trochę ich wysiać. Irysków mam jeszcze kilka od Jacka i z innych źródeł, ale wszystkie niestety w tym roku nie zakwitną. Kielichowca to pierwsze kwitnienie, wiec cieszy mnie niezmiernie

Marlenko jak rozumiem masz na myśli tego dużego, który w pąku jest błękitny. Muszę powiedzieć, że na dodatek cudnie pachnie i potrafi zakwitnąć 3 razy w roku. Co prawda te późniejsze kwitnienia sa już słabe, ale zawsze coś W lipcu chyba sie dzieli irysy, wiec jakby co jakieś kłącze się ukopie

Sylwio dzięki w imieniu irysów mam tylko wrażenie, ze moje są bardziej rozczochrane... ale moze rośliny tak jak zwierzeta upodabniają się do swoich właścicieli

[clem3]

Kasiu u mnie było tak samo z powojnikami Wszystkie (oprócz jednego) miały pąki liści, trzy się uśpiły na nowo, jeden jednak ruszył od korzenia, a pozostałe trzy nadal martwe

[dorotka350]

Kasiu, podziwiam Twoje powojniki. Wszystkie piękne, ale mnie szczególnie wpadł w oko - Teshio Ja niestety coś chyba nie mam do nich ręki. Tak samo jak do piwonii
No cóż, wszystkiego nie można mieć, więc te rośliny podziwiam w innych ogrodach.

[kogra]

Lilie na szparagach.......nieżle........mnie często zdarza się tak zrobić.
W natłoku nasadzeń co rusz to coś mam przekopane lub sadzone cebulowe z bylinami.
Ładne masz powojniki, u mnie nie za bardzo chcą rosnąć i co rusz jakiś wypada na uwiąd.
Poziomki do schrupania, pychota.

[vimen]

Małgosiu u mnie padły 3 w ziemi i dwa w donicach. A w jednym niby jest życie, ale to już trzeci rok łapania uwiądu i odbijania z gruntu - wywalę w końcu tę Andromedę.

Dorotko to tak jak ja róże - też chodze podziwiać do innych W tym roku kupiłam cztery i od razu Schwarze Madonna mi padła. A u innych można bezpiecznie się pozachwycać - nic nie pokoli, pielęgnować nie trzeba i bólu nie ma jak padnie...

Grażynko w ten weekend były pierwsze zbiory poziomek i jagód kamczackich. Na resztę owoców niestety trzeba poczekać. Niestety moreli ani brzoskwiń w tym roku nie bedzie mimo ze ładnie kwitły.

W czwartek byłam w arboretum w Rogowie - cudne miejsce, zeby się zrelaksować


A ten zapach... Najbardziej chyba pachną te żółte azalie. Przejście tą kolorową aleją robi niesamowite wrażenie - i dla oka i dla nosa. Kwitł jeszcze taki cudny kasztanowiec:



Spotkaliśmy też bardzo wyrośniętego mieszkańca tego parku.

[kasia100780]

Piękne miejsce, aż poczułam zapach

[vimen]

Oj piękne Kasiu Ale wypadaloby tam bywać przynajmniej raz w miesiacu. No i jest też obok sklepik z roślinami... ale byłam dzielna - kupiłam tylko zylistka i języczkę.
Tymczasem u mnie w ogrodzie róża pnąca rozpoczęła pokaz (a zapowiada się obfite kwitnienie). Skalniak się też pokolorował - zakwitły już prawie wszystkie goździki.

[silvarerum]

Kasiu ta róża U mnie wszystkie jeszcze w pąkach, a u Ciebie prawdziwy wysyp obfitości. Co do upodabniania się roślin do właścicieli - czasami też mam takie wrażenie