Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
O jakie piękne te rodki
Sama nie posidam, więc bardzo chętnie podziwiam u innych
Lewizja bardzo mi się spodobała, jeśli ją spotkam z pewnością zasili moją kolekcję bylin
Orlik ma przecudną budowę, wstawisz jego zdjęcie z przodu?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Nawrot ma przecudny kolor, mało jest kwiatków o takim kolorze, piękny
A jaki jaśminowiec, listki pstre, nie znam takiego
śliczny a jeszcze pachnie
Jak przyjedzie Maja to Stasia wypchnę podstępnie z kadru
Jak przyjedzie Maja to Stasia wypchnę podstępnie z kadru
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Jaśminowiec już ?
Czy to jakaś wcześniejsza odmiana ?
Patrząc na moje to z pewnością w maju nie rozkwitną.
Patrząc na moje to z pewnością w maju nie rozkwitną.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Pięknie kwitnie twój rododendron. Moje jeszcze nie są tak zaawansowane.
A hortensja pnąca się złamała bo właśnie jest mało elastyczna, nie ugięła się ale od razu trach na zdrewniałej części. Była ciężka od kwiatów. Złamała się na wysokości niemal dwóch metrów. Teraz tak zasuwa w górę że chyba zaraz będzie miała cztery metry.
Jaśminowiec cudo, zazdroszczę bo mój nie pachnie. No chyba że nie wąchałam.
Po trzech latach Dowiedziałam się że fortegilla pachnie, bo Dorota mnie odwiedziła i ją wąchała i się zachwyciła
A hortensja pnąca się złamała bo właśnie jest mało elastyczna, nie ugięła się ale od razu trach na zdrewniałej części. Była ciężka od kwiatów. Złamała się na wysokości niemal dwóch metrów. Teraz tak zasuwa w górę że chyba zaraz będzie miała cztery metry.
Jaśminowiec cudo, zazdroszczę bo mój nie pachnie. No chyba że nie wąchałam.
Po trzech latach Dowiedziałam się że fortegilla pachnie, bo Dorota mnie odwiedziła i ją wąchała i się zachwyciła
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Biały zawciąg cudowny! Mam tylko różowe. Kiedyś dostałam białe od forumki. Nadal rosną, ale nigdy nie zakwitły. 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Też jestem zdziwiona kwitnącym jaśminowcem.
U nas na działkach jeszcze nie widać kwitnących jaśminowców.
U nas na działkach jeszcze nie widać kwitnących jaśminowców.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu cudny jaśminowiec już kwitnie
, zawsze podobał mi się nawrot, a jeszcze go nie mam, ale to zmienię 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Czy mi się zdaje ,że Twój jaśminowiec ma liście dwukolorowe ? Mój też jeszcze nie kwitnie .
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Piękny ten jaśminowiec. 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Kochani, piękny, słoneczny, aktywnie spędzony weekend za mną. Rowerowe wyprawy do dziś odczuwam o dziwo nie w nogach, ale w czterech literach (od siodełka)
Piękne widoki woda, lasy, roślinki, zwierzątka... lubię bardzo 
Po powrocie trzeba było podlewać. Sucho strasznie, pomimo prognoz żadne przelotne deszcze nie dotarły nad mój ogród
Z czego jestem baaardzo zadowolona, to przywiozłam sobie z wojaży.... tadam

Różyczki nadal w pąkach, nie licząc pomarszczonych. One zawsze szybsze


Reszta rodków goni Helsinki


Po powrocie przywitała mnie rozkwiecona krzewuszka

Lucynko, weekend udał się nad wyraz uroczo
Pogoda dopisała na maxa. Koniecznie muszę takowy powtórzyć
A jaśminowiec variegata kwitnie wcześniej od zielonych kuzynów
Małgoś-PEPSI, rodki w tym roku znów mnie nie zawiodły. A w zeszłym przez suszę pogubiły sporo liści, nie myślałam że tak pięknie znów zakwitną. Spodziewałam się gorszych widoków. Podwójnie wiec jestem szczęśliwa
Anka, moja hortensja pomimo że też czytałam że z początku powoli rośnie dość szybko opanowała bok altany. Wcale bym nie potwierdziła że wolno przyrasta, przeciwnie, całkiem ochoczo jej to szło
Ten jaśminowiec variegata zawsze był szybszy od innych. Drugi snowbelle ani myśli jeszcze o kwitnieniu
Marlena, cieszę się że zaglądasz pomimo że miałaś ważniejsze sprawy na głowie. Dobrze że już masz czas na ogród, pogoda wreszcie sprzyja
Dorota, ja tez jestem zachwycona tym jaśminowcem, to jeden z lepszych moich zakupów ogrodowych
Miłka, ja na razie słyszałam o przepisach ale na owoce. O kwiatach pierwsze słyszę. Może trza wypróbować...
Aniu-anabuko1, a wiesz że u mnie tez najdłużej utrzymały się tulipany z zielonym maźnięciem
Rodki wysilają się jak mogą, w końcu to ich czas 
Soniu, dziękuje za przypilnowanie ogrodu, szkoda tylko że nikt nie przyszedł popodlewać
Moje wszystkie rodki w słońcu, jak sadziłam to z pewna obawą. Na szczęście wcale im ta słoneczna miejscówka nie przeszkadza, trzeba tylko więcej podlewać.
Kasia, no ja niestety też podlewam. Najgorsze że jak podpatrzyłam pogodę długoterminową na lipiec to wypatrzyłam cztery tygodnie upałów bez kropli deszczu
To dopiero będziemy lać 
Krysiu, a mój nawrot w tym roku zastrajkował i zakwitł w połowie. Ale na reszcie też widzę paczki, więc oznacza to że ta druga połowa zakwitnie ale pewnie później
Będę miała kwitnący nawrot dwa razy dłużej
Zawciągi mam biały, różowy, fioletowy i czerwony. O innych póki co jeszcze nie słyszałam
Małgosia-clem3, jak kupisz lewizję to pamiętaj że nie lubi wody w korzeniach. Szczególnie zimą. Orlik to na razie maleństwo, ledwie dwa kwiatuszki wykształcił


Karolcia, błękit nawrotu heavenly blue to chyba na razie najpiękniejszy kolor z niebieskości jaki wypatrzyłam w roślinach. Nie bez powodu ma taka nazwę ja ma
Cudny jest 
Wiola, tak, ta odmiana jaśminowca o pstrych liściach zaczyna wcześniej od innych. Mój zielony tez jeszcze nie kwitnie.
Jolka, no to złamanie hortensji wpłynęło na nią pozytywnie
Pewnie na tych młodych nie zakwitnie, choć może... kto wie
A jaśminowca nie trzeba wąchać, roznosi się jego zapach na cały ogród
A o fortegilli nie potwierdzę, nie mam i nie znam 
Wanda, ja swój biały zawciąg kupiłam w zeszłym roku już kwitnący. W tym na szczęście tez kwitnie, uff
Iwonka, koniecznie zakup nawrota heavenly blue, jego błękit upaja
Elka, tak, to odmiana variegata i do tego kwitnie wcześniej niż inne. Mój zielony tez jeszcze w paczkach.
Jak na razie to oprócz popisu rododendronów i krzewów jaśminowca i krzewuszki reszta dopiero w blokach startowych. Róże, jeżówki, floksy, wszystkie prawie prawie ,ale potrzeba im jeszcze kilku dni.
Łubin zacznie z towarzystwa najprędzej

Gdzieniegdzie mrugają wcale nie wysiewane bratki

Hosta w połowie cięta wcale zabiegu nie odczuła, ba, wreszcie ma więcej miejsca dla siebie

A moja biała rabata w tej fazie wygląda tak. Wcale jeszcze nie widać hortensji czy liatr. A do tego dosadziłam i będą jeszcze czosnki główkowate, lilia biała, dalia biała. Na razie efekt marny, poprawi się jak wreszcie piwonie zakwitną

Dziękuję wszystkim za wizyty u mnie, miło wiedzieć że jesteście
Mam nadzieje że u wszystkich Was pogoda tak dopisuje jak u mnie
Tylko deszczyku troszkę by się nadało 

Po powrocie trzeba było podlewać. Sucho strasznie, pomimo prognoz żadne przelotne deszcze nie dotarły nad mój ogród
Z czego jestem baaardzo zadowolona, to przywiozłam sobie z wojaży.... tadam


Różyczki nadal w pąkach, nie licząc pomarszczonych. One zawsze szybsze


Reszta rodków goni Helsinki


Po powrocie przywitała mnie rozkwiecona krzewuszka

Lucynko, weekend udał się nad wyraz uroczo
Pogoda dopisała na maxa. Koniecznie muszę takowy powtórzyć A jaśminowiec variegata kwitnie wcześniej od zielonych kuzynów
Małgoś-PEPSI, rodki w tym roku znów mnie nie zawiodły. A w zeszłym przez suszę pogubiły sporo liści, nie myślałam że tak pięknie znów zakwitną. Spodziewałam się gorszych widoków. Podwójnie wiec jestem szczęśliwa

Anka, moja hortensja pomimo że też czytałam że z początku powoli rośnie dość szybko opanowała bok altany. Wcale bym nie potwierdziła że wolno przyrasta, przeciwnie, całkiem ochoczo jej to szło
Ten jaśminowiec variegata zawsze był szybszy od innych. Drugi snowbelle ani myśli jeszcze o kwitnieniu

Marlena, cieszę się że zaglądasz pomimo że miałaś ważniejsze sprawy na głowie. Dobrze że już masz czas na ogród, pogoda wreszcie sprzyja
Dorota, ja tez jestem zachwycona tym jaśminowcem, to jeden z lepszych moich zakupów ogrodowych
Miłka, ja na razie słyszałam o przepisach ale na owoce. O kwiatach pierwsze słyszę. Może trza wypróbować...
Aniu-anabuko1, a wiesz że u mnie tez najdłużej utrzymały się tulipany z zielonym maźnięciem

Soniu, dziękuje za przypilnowanie ogrodu, szkoda tylko że nikt nie przyszedł popodlewać
Moje wszystkie rodki w słońcu, jak sadziłam to z pewna obawą. Na szczęście wcale im ta słoneczna miejscówka nie przeszkadza, trzeba tylko więcej podlewać.Kasia, no ja niestety też podlewam. Najgorsze że jak podpatrzyłam pogodę długoterminową na lipiec to wypatrzyłam cztery tygodnie upałów bez kropli deszczu
To dopiero będziemy lać 
Krysiu, a mój nawrot w tym roku zastrajkował i zakwitł w połowie. Ale na reszcie też widzę paczki, więc oznacza to że ta druga połowa zakwitnie ale pewnie później
Zawciągi mam biały, różowy, fioletowy i czerwony. O innych póki co jeszcze nie słyszałam

Małgosia-clem3, jak kupisz lewizję to pamiętaj że nie lubi wody w korzeniach. Szczególnie zimą. Orlik to na razie maleństwo, ledwie dwa kwiatuszki wykształcił


Karolcia, błękit nawrotu heavenly blue to chyba na razie najpiękniejszy kolor z niebieskości jaki wypatrzyłam w roślinach. Nie bez powodu ma taka nazwę ja ma

Wiola, tak, ta odmiana jaśminowca o pstrych liściach zaczyna wcześniej od innych. Mój zielony tez jeszcze nie kwitnie.
Jolka, no to złamanie hortensji wpłynęło na nią pozytywnie
A jaśminowca nie trzeba wąchać, roznosi się jego zapach na cały ogród
A o fortegilli nie potwierdzę, nie mam i nie znam 
Wanda, ja swój biały zawciąg kupiłam w zeszłym roku już kwitnący. W tym na szczęście tez kwitnie, uff
Iwonka, koniecznie zakup nawrota heavenly blue, jego błękit upaja

Elka, tak, to odmiana variegata i do tego kwitnie wcześniej niż inne. Mój zielony tez jeszcze w paczkach.
Jak na razie to oprócz popisu rododendronów i krzewów jaśminowca i krzewuszki reszta dopiero w blokach startowych. Róże, jeżówki, floksy, wszystkie prawie prawie ,ale potrzeba im jeszcze kilku dni.
Łubin zacznie z towarzystwa najprędzej

Gdzieniegdzie mrugają wcale nie wysiewane bratki

Hosta w połowie cięta wcale zabiegu nie odczuła, ba, wreszcie ma więcej miejsca dla siebie

A moja biała rabata w tej fazie wygląda tak. Wcale jeszcze nie widać hortensji czy liatr. A do tego dosadziłam i będą jeszcze czosnki główkowate, lilia biała, dalia biała. Na razie efekt marny, poprawi się jak wreszcie piwonie zakwitną

Dziękuję wszystkim za wizyty u mnie, miło wiedzieć że jesteście
Mam nadzieje że u wszystkich Was pogoda tak dopisuje jak u mnie
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu fajne te kule, ile dałaś? Rodki dają popis
Piękne są niesamowicie. Będę pamiętać o lewizji. Czy swojej robiłaś jakiś drenaż, czy lekka ziemia wystarczy?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza gratuluję kul! Jak dla mnie są one powalające! Uwielbiam je!
Teraz Ty będziesz gimnastykować przy robieniu zdjęć.
Zazdroszczę takiego okazu hosty i to już przepołowionej.
Moje to chude pipki. No ale też i dwu lub trzylatki.
Teraz Ty będziesz gimnastykować przy robieniu zdjęć.
Zazdroszczę takiego okazu hosty i to już przepołowionej.
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuzko pięknie Ci się rozrosły hosty, ładnie zgrałaś rh na rabcie (mimo, że sama za nimi nie przepadam - podoba mi się kolorystycznie).
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Te kule czarodziejskie przytargałaś? Żabom się spodobają! Ładnie im tam na rabacie!
Rodki cudowne! Takiego koloru nie mam
Chociaż ten mój jakuszmiański podobny! Ino bardziej w róż.
Piwoniowa rabatka wzorcowa!
Rodki cudowne! Takiego koloru nie mam
Piwoniowa rabatka wzorcowa!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuzka ale ślicznie ci zakwitly rodki.
Tak w grupie pięknie wyglądają. Moje porozstawiane w różne kąty ,te co mam na słońcu to bardzo pali im listki. Muszę cieniować...
Buziaki zostawiam i lecę dalej.
Tak w grupie pięknie wyglądają. Moje porozstawiane w różne kąty ,te co mam na słońcu to bardzo pali im listki. Muszę cieniować...
Buziaki zostawiam i lecę dalej.


