Ja także cieszę się, że będę mogła odwiedzić Wasze ogrody. Niedziela na śląsku a środa u Ciebie w B.
Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Marysiu Dopiero teraz doczytałam, że można od razu do gruntu. Ja mam ją (palmę) kilka lat ale zawsze w doniczce. W przyszłym sezonie spróbuję na grządkę wysadzić to może zakwitnie.
Ja także cieszę się, że będę mogła odwiedzić Wasze ogrody. Niedziela na śląsku a środa u Ciebie w B.
Ja także cieszę się, że będę mogła odwiedzić Wasze ogrody. Niedziela na śląsku a środa u Ciebie w B.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Małgosiu kupiłam wielką cebulę na targu w Krzeszowicach i od razu kwitła, małych jest kilka ale kwitnie tylko ta wielka
mimo że wszystkie lądują w gruncie
Udanego jutrzejszego dnia 
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Las Małgoś-rośnie już u mnie
Matko, ale mnie wszystko boli, palec już przestał na szczęście.
Dziś wysadziłam do gruntu paprykę, bakłażany, rodzynki i część dyń.
Część rodzynków jest już w gruncie od 10 dni i ma się dobrze, ale na zimne noce okrywałam folią bąblową.
Jeszcze mam tyle do zrobienia.....
Czy ja się wyrobię do końca maja????????????
A u Was jak z zaplanowaną pracą? Czy Wam też doby nie wystarcza?
Pozdrawiam.
Matko, ale mnie wszystko boli, palec już przestał na szczęście.
Dziś wysadziłam do gruntu paprykę, bakłażany, rodzynki i część dyń.
Część rodzynków jest już w gruncie od 10 dni i ma się dobrze, ale na zimne noce okrywałam folią bąblową.
Jeszcze mam tyle do zrobienia.....
Czy ja się wyrobię do końca maja????????????
A u Was jak z zaplanowaną pracą? Czy Wam też doby nie wystarcza?
Pozdrawiam.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Nareszcie nastała prawdziwa wiosna.Dziś u mnie cały dzień takie niebo i 23 stopnie na plusie.

Ten tydzień był wyjątkowo pracowity bo wreszcie można sadzić już wszystko na całego i nadrabiać zimne zaległości.Przykładowy wczorajszy dzień z życia ratoogrodnika.

Tak wyglądają efekty niektórych poczynań.

Exhibition po pierwszym zasileniu.

Kocanki świeżo wysadzone.

Astry i zatrwian po przyjęciu zaczynają rosnąć.

Pomidory w tunelach nareszcie zaczynają rosnąć tak jak powinny po plagach jakie ich nawiedziły począwszy od żółknięcia i fioletowienia liści poprzez zgniliznę pierścieniową i alternariozę a zakończywszy na szarej pleśni.Dosyć jak na jeden miesiąc.Mają prawie trzy tygodnie opóźnienia w stosunku do tego jak powinny teraz wyglądać,ale jak taka pogoda a szczególnie noce będą jak teraz trochę nadrobią.Mogę wreszcie obydwa pokazać jak wyglądają po plewieniu,podrywaniu liści i wilków i podwiązywaniu.


Od jutra pora na paprykę by ją wysadzić do gruntu.

Małgosiu liczę na długą relację z wczorajszych Twoich poczynań ogrodowych i dzisiejszego spotkania z naszymi przyjaciółkami.
Jeszcze może kilka wiosennych motywów.






Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witku
Poczytałam , obejrzałam
i jestem pod wielkim wrażeniem !
Wszystko ładnie opisane , wypielone i wypielęgnowane
Ja jestem konsekwentna i pomidory będę wysadzać po 22 maja , czyli jutro i pojutrze . Tak sobie wymyśliam i tego się trzymam
Ostatnie dni i noce były na tyle ciepłe , że zaczęłam hartować na słońcu rozsadę o gruntu .
Jednak najpierw będą sadzone pomidory w szklarni .
Swędziały mnie łapki by zrobić to dzisiaj , ale nie .
Małgosiu , ja też liczę na fotorelację .
Poczytałam , obejrzałam
Wszystko ładnie opisane , wypielone i wypielęgnowane
Ja jestem konsekwentna i pomidory będę wysadzać po 22 maja , czyli jutro i pojutrze . Tak sobie wymyśliam i tego się trzymam
Ostatnie dni i noce były na tyle ciepłe , że zaczęłam hartować na słońcu rozsadę o gruntu .
Jednak najpierw będą sadzone pomidory w szklarni .
Swędziały mnie łapki by zrobić to dzisiaj , ale nie .
Małgosiu , ja też liczę na fotorelację .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witek, a co za owłosione zwierzę przemyka przed tymi funkiami?
Na Pikusia niepodobny..
Tyle pola do obrobienia, to chyba rano do domu wracasz?
Beatko, aleś twarda, ja bym nie wytrzymała.
Mi zostały już tylko dyniowate i trochę kwiacisków do wysadzenia,
ale to nie koniec, mam jeszcze tyle zaplanowanych rzeczy....
Małgosiu ja też czekam, wiesz na co?
Na Pikusia niepodobny..
Tyle pola do obrobienia, to chyba rano do domu wracasz?
Beatko, aleś twarda, ja bym nie wytrzymała.
Mi zostały już tylko dyniowate i trochę kwiacisków do wysadzenia,
ale to nie koniec, mam jeszcze tyle zaplanowanych rzeczy....
Małgosiu ja też czekam, wiesz na co?
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Staram się z pomocą mżonki jak mogę ogarnąć towarzystwo.
Z plewieniem Beatko najdłużej schodzi,ale ja tam gdzie nie muszę chemii nie używam.Mnie sadzenie pomidorów do gruntu samo się rozwiązało.W tunelach prawie 80 roślin padło
i w to miejsce wsadziłem te przeznaczone do gruntu.Od jutra jak znajdziesz czas Beatko swoje tunelowe możesz sadzić a potem już cała resztę.
Mnie pomijając drobniejsze sadzenia mniejszych ilości dyń i tykw pozostanie do sadzenia papryka i wysiew na późniejszy zbiór drugiego rzutu ogórka (Bara).Jeszcze ten tydzień i potem z pracami będzie chwilę z górki. 
Owłosione zwierzę?Nietoperz krwiopijca może.
To mój palec. 
Owłosione zwierzę?Nietoperz krwiopijca może.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Elu W sobotę wykonałam 90% zaplanowanych prac ale, że w środę mam urlop
Doba u mnie co raz krótsza choć wydawałoby się, że dnia przybywa. Berbeć nie chce zasypiać sam więc mam pół godziny wieczorem ucięte a to odbija się na całym harmonogramie.
Wituś Widok wiosennego nieba oraz soczystej zieleni jest niesamowity ale martwi mnie Twoje zapylanie. Mam nadzieję, że nie ręcznie
Przepraszam, wiem, że to nie śmieszne ale słońce przygrzało i takie głupoty mi po głowie chodzą.
Jestem pod wrażeniem Twoich zagonów truskawki i cebuli. Może to słabe okulary, ale wydaje mi się, że wyplewione na maxa
Przykro czytać, że poniosłeś takie straty
Ale choróbsko opanowane?
Ogród ozdobny pięknie rośnie a przedostatnia fotka
Beatko Już wysadzone towarzystwo?
Podoba mi się Twoja konsekwencja w działaniu i na pewno na tym nie stracisz. Teraz jest najlepszy czas- ciepło, noce z przyzwoitymi temperaturami a do tego jeszcze nieco deszczu ma być u Ciebie. Twoje pomidory i papryki ruszą z kopyta a moje muszą się pozbierać po chłodach Sofiji
Chcieliście relację? Proszę bardzo.
W sobotę ostatnie sadzonki pomidorów i papryk pojechały na wieś. Myślałam, że będzie tego mniej a tu znów pełne dwa koszyki. Papryka kwitnąca, pomidory mocno wyrośnięte ale dowiozłam bez start


Grządki już niemal pełne, brakuje jeszcze arbuzów i melonów ale dosadzę je w środę. Ponieważ nornice szaleją nadal, wkopałam dla nich duże donice i liczę, że gryzonie oszczędzą sadzonki


W ozdobnym także co raz więcej barw a zieleń aż kipi. Zwłaszcza chwasty
Pierwsze kwitnienia od posadzenia:





Rabata północna i pod drzewami zapełnia się co raz bardziej



Piwonie, róże zapączkowane a pierwszy anemon wzruszył mnie doszczętnie. Ulubione szałwie także już rozpoczynają koncert. Oj, pszczoły będą miały radochę




Pogoda w sobotę była "ciężka". Niby fajnie, bo ciepło ale to ciepło było męczące. Za to w niedzielę był totalny rilaks.
Do południa z berbeciem na placu zabaw, potem szybki obiad i wyruszyliśmy do Jaworzna. Oczywiście, jak na blondynkę przystało pogubiłam się pod koniec i pomimo szczegółowych instrukcji Kasi, w drodze powrotnej także
Spotkanie z Kasią i Irenką a także Mżonkiem Irenki było fantastyczne. Poplotkowałyśmy o FO, o pomidorach, o ogrodach, trochę prywatnych tematów. Czasu nam brakło na wszystko. Widziałam ogrom sadzonek pomidorowych Kasi, zaglądałam na rabaty kwiatowe, wetknęłam nos w lilaka meyera, oglądnęłam z każdej strony wędzarnię. Najbardziej zadziwiła mnie ziemia u Kasi. To faktycznie piach i aż dziw, że na takiej glebie można mieć takie piękne nasadzenia, idealny trawnik i las pomidorowy. Oczywiście pod dębem także byłam
Nie wiem jak to się stało, ale do Krakowa zajechałam z pełnym bagażnikiem roślin choć miałam być twarda i niczego nie wywozić
Ogórków nie miałam w planie ale dzięki Irence już mam a teraz siedzę i kombinuję, gdzie ja to wszystko posadzę
Dziewczyny są super
Kasiu Bardzo dziękuję za gościnę i Twoją otwartość
Z emocji towarzyszących spotkaniu, nie zrobiłam ani jednego zdjęcia
Jak tylko posadzę moje nowe roślinki to pokaże, co to za skarby
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Las Małgoś
Relacja satysfakcjonująca.
Tymczasowy taż piękny.
Fioletowe kwiaty śliczne, a na 3 od końca fotce to co to, szałwia muszkatołowa?
Fajnie, że mogłyście w realu poplotkować z wizją, fonią i w trójwymiarze
Relacja satysfakcjonująca.
Tymczasowy taż piękny.
Fajnie, że mogłyście w realu poplotkować z wizją, fonią i w trójwymiarze
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witam!
Małgosiu relacja tak obrazowa, że widzę Was na tym spotkaniu
Podziwiam ogród, jesteś wielka
wszystko wygląda wzorowo! Takich też plonów Ci życzę Droga Ogrodniczko
i czekam w środę
Ja dzisiaj do pięknego ogrodu w Kalwarii
Witku mając taki areał i tyle zajęć musi być kartka
Moje straty to nic w porównaniu z Twoimi chociaż żal po nich taki sam.
Beatko Ty dalej sadzisz
Elu u mnie planowana praca zawsze przewyższa realne godziny i siły, no ale stale sobie tłumaczę...nie pracujesz na akord
Upał niestety utrudnia i znowu sucho
Miłego dnia i ciut chłodniejszego!
Małgosiu relacja tak obrazowa, że widzę Was na tym spotkaniu
Podziwiam ogród, jesteś wielka
Witku mając taki areał i tyle zajęć musi być kartka
Moje straty to nic w porównaniu z Twoimi chociaż żal po nich taki sam.
Beatko Ty dalej sadzisz
Elu u mnie planowana praca zawsze przewyższa realne godziny i siły, no ale stale sobie tłumaczę...nie pracujesz na akord
Miłego dnia i ciut chłodniejszego!
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witajcie dziewczyny.
Nie chciałbym Ci za bardzo zaśmiecać Twojego wątku swoimi zdjęciami,ale w tym tygodniu pewnie już nie będę pisał bo ostatnie sadzenia do soboty chciałbym zakończyć by po niedzieli trochę zwolnić tempo i odpocząć.
Pokażę dziś efekty z wczoraj i dziś.Sporo z pomocą żony zrobiliśmy.
Wczoraj z rana poszła w ruch glebogryzarka żeby przygotować pole pod sadzenie papryki,cukinii i przy okazji za jednym podejściem przejechałem międzyrzędzia w ogórkach,bo co jak co,ale chwasty to najszybciej rosną i nic nie jest w stanie im przeszkodzić.Początkowo planowałem podzielenie sadzenia papryki na dwa dni,ale jak się chłop zaweźmie to i skończy.
Wyszło siedem rzędów i jakieś 710 roślin.Takim systemem w tym roku sadzona z szerszymi międzyrzędziami aby można wjechać glebogryzarką.
Pierwszy rząd z lewej to doniczkowa rozsada cukinii.Wyszło 34 rośliny.

Pustawo zrobiło się w mnożarce...

...ale na stołach po drugiej stronie życie rozwija się jeszcze w najlepsze...
bazylia

heliotropy wprawdzie jak na tą porę małe,ale ostatnio ruszyły z rośnięciem.Dziś dostały większe doniczki.

Petunie przygotowują się do kwitnięcia...a po prawej stronie tykwy które czekają jeszcze na wysadzenie,ale już niebawem.

Perowskię też w końcu coś natchnęło i rośnie...

podobnie jak koper,na razie mszyca go nie atakuje chociaż już jest jej dużo i tylko patrzeć jak zainteresuję się papryka,więc miejcie to na uwadze.

Ogórki mam w takiej fazie w tej chwili i ze wschodów jestem w pełni zadowolony.W sobotę pewnie wysieję drugą odmianę na późniejsze zbiory.

Dziś po wcześniejszym przygotowaniu dołków i daniu kurzeńca przysypanego warstwą ziemi w docelowe miejsce gdzie miały rosnąć pomidory do gruntu powędrowały dynie i melony.

Pomidory w tunelach przy obecnych temperaturach potrzebują co trzy dni bezwzględnego podlewania a to co im teraz najbardziej smakuje to Rosasol pod korzeń.Jak ja to mówię zaczyna im wierzchołkiem kręcić i pęd główny ładnie grubnieję.Za jakiś czas wszystko wróci do normy i liście im się wyprostują.Dobrały się do jedzenia pupile.Najwyższe rośliny(ok.80 cm.) i spore już owoce pomimo że prowadzę go w tym roku na dwa pędy prezentuje Oslinye Ushi.
[/URL[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/a6fe42cfe388796c]

To by było na tyle tej relacji z potyczek przeciętnego ogrodnika.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Przepis na sukces - garść kompostu i szczyptaMargo_margo pisze:Najbardziej zadziwiła mnie ziemia u Kasi. To faktycznie piach i aż dziw, że na takiej glebie można mieć takie piękne nasadzenia, idealny trawnik i las pomidorowy.
Ale jak miałyśmy okazję zobaczyć, piach ma też swoje zalety. Mimo braku piaskownicy Twój Adaś znalazł sobie świetne miejsce do zabawy w świeżo rozkopanym dołku.
Mimo skwaru udało mi się dziś posadzić kolejną partię roślinek. Słońce znów trochę mnie przypiekło, ale odkryłam, że nie tylko mnie

Witek Twoje zdjęcia za każdym razem działają na mnie uspokajająco. Przy Twoich ilościach moje wydają mi się malutkie i przechodzi mi złość na samą siebie, że takie ilości wszystkiego wysiałam
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Tyle wczoraj napisałam i wszystko poszło w kosmos
Kasiu Gratuluję zapalonego pomidorka
Kasiu Gratuluję zapalonego pomidorka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witam!
Małgosiu cieszę się że Cię zobaczę
i zapowiadają się chętni na czerwcowe spotkanie
Witku dziękuję za pozdrowienia, które oczywiście odbiorę od Małgosi
Szczęka mi opada jak widzę Twoje wspaniałe uprawy i mam chęć wszystko przereorganizować, ale chyba na chęciach się skończy
Kasiu zazdroszczę smaku pierwszego własnego pomidora i mam nadzieję na relację z konsumpcji
Kasiu i Irenko już wiem, że jadą dary do mnie i z góry dziękuję
Wszystkim odpowiedniej pogody do pracy i odpoczynku!
Małgosiu cieszę się że Cię zobaczę
Witku dziękuję za pozdrowienia, które oczywiście odbiorę od Małgosi
Kasiu zazdroszczę smaku pierwszego własnego pomidora i mam nadzieję na relację z konsumpcji
Kasiu i Irenko już wiem, że jadą dary do mnie i z góry dziękuję
Wszystkim odpowiedniej pogody do pracy i odpoczynku!
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Marysiu, nie ma za co.
Rodzynki nie do końca są zahartowane, bo w chłodniejsze dni nie wynosiłam ich na zewnątrz (w sumie tylko jeden pełny dzień spędziły w ogrodzie w cieniu), więc na początku ostrożnie ze słońcem.


