Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

[Kart]

O, 10 stopni, to super. Czytałam gdzieś, że dopiero przy 15 stopniach w nocy. Dziękuję za informację, w takim razie dziś spróbuję. Z tym półcieniem to teraz kłopot, taras mam taki, że przez 8 godzin mam prawie pełne słońce. Z jednej strony błogosławieństwo, z drugiej niekoniecznie. No nic, misję "dżungla" czas zacząć

[MartisM]

No i stało się - przezimowałam bananowca w gruncie
Właśnie wypuścił pierwsze pędy:



Na zdjęciu oznaczono:
1-3 Stare pędy wypuszczające liście,
4. Fragment żywej "kory" z głównego pnia, tego wulkanu w środku, poważnie wewnętrznie uszkodzonego i to nie przez mróz tylko wodę.
5. Nowy pęd, który odbił od głównego pnia.

[RYSIEK141]

Witam-mam dużego i dość starego bananowca.W tym roku chyba w lutym wypuścił liść który się rozwinął do połowy i tak stoi do tej pory.Roślina jest normalnie zielona,bez widocznych schorzeń.No chyba że przyczyną są wyrastające z ziemi dwie młode rośliny,które są już dość spore(około 30 cm.),ale taki przypadek już miałem kilkakrotnie i "staremu" to nie przeszkadzało w rozwoju.No i te młode też nie najlepiej rosną.....i co Wy na to?

[MartisM]

Ja młode pędy wykopałam i wsadziłam do doniczek Też chwilę stały w miejscu, a teraz wystrzeliły
Mój bananowiec przezimowany w gruncie rośnie w nieoczekiwanie szybkim tempie. Wsadziłam już też przezimowanego w domu banana do gruntu. Niestety liście, nieprzyzwyczajone do mocnego wiosennego słońca, są wszystkie poparzone. Teraz mieliśmy parę dni pochmurnej i chłodnej pogody - dla bananowców do dobry czas na aklimatyzacje i ukorzenienie. Spodziewam się solidnych efektów już za parę tygodni

[Kart]

Oto pocieszające słowa. Ja wystawiłam swoje bananowce już dwa tygodnie temu na słoneczny taras i mimo tego, że w kwietniu były wystawiane na słońce i ładnie je znosiły, nawet to najostrzejsze, to niestety majowe słońce dało im popalić i to dosłownie. Mamy właśnie pochmurne dni, więc mam nadzieję, że się już dzięki temu zaaklimatyzowały w 100% i odtąd już będzie tylko lepiej.

[MartisM]

Moje bananowce już się przyzwyczaiły do mocnego majowego słońca i wypuszczają młode zieloniutkie liście Banan przezimowany w gruncie zadziwia mnie swoim tempem wzrostu.

[MartisM]

Tak wygląda mój bananowiec po niecałym miesiącu od poprzedniego zdjęcia:



Widać różnicę? :D:D

[Kart]

Ale piękny. Mój poszedł w górę, ale nie obfituje w tyle liści. Zaczynam wątpić w ten nawóz w kulkach do nawożenia co pół roku. Kupiłam go razem z bananowcami ale nie wiem czy to był dobry pomysł.
A czy ktoś miał taki przypadek z Maurelli, ze wychodza pp 2 liście na raz i przez to są zdeformowane, jakby nie miały siły i miejsca swobodnie się rozwinąć.

[tom_mix]

Wcale na kwitnienie nie czekałem, bardziej obawiałem się śmierci nibypnia, a tutaj taka niespodzianka Musa basjoo ( ktoś potwierdzi? )

[MartisM]

tom_mix Tomek Twoj banan niezłą Ci zrobił niespodziankę Zimowales go w domu?

[tom_mix]

Zawsze zimuję w ciemnej ( jedno małe okienko) , niezbyt zimnej (10-15st. C) piwnicy

[bajagl]

tom_mix

Mam bananowca tybetańskiego, czy jest to tak zwane musjo basjo.
Rośnie już 4 lata ale nie chce zakwitnąć. Nie wiem jaki popełniam błąd. Być może zimą nie powinienem go nawozić i doświetlać.
Czy bananowiec każdego gatunku powinien odpocząć zimą?

Prosiłbym o szybką odpowiedź
Pozdrawiam ;)

[tom_mix]

bajagl, niestety nie pomogę, u mnie kwitnienie Bananowca to totalny przypadek, nic specjalnego nie robiłem, a zimowanie w taki sposób u mnie jest konieczne ( w domu są inne rośliny, a wiadomo z ogrodu byle robactwo można przynieść więc szkoda mi innych roślin),plus ilość miejsca jakie zajmują bananowce....
Jeśli chcesz odpowiedzi na swoje pytanie sprawdź gdzie rośnie ten bananowiec naturalnie, spójrz na tabele z śr. temp. w ciągu roku i będziesz wiedzieć czy trzeba przechłodzić czy ma mieć cały czas cieplo