Mój tajemny ogród.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Witaj. Nie było mnie trochę u Ciebie i zaczynam żałować
. Nie wiem jak pachnie lewkonia ale na pewno cudownie
. Piękne masz te żółte iryski w stawie
, orliki także urocze. Mają cudne kolory
. Pomysł na migdałka dobry
. Nie wpadłabym na to
. Pozdrawiam
.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Ależ, Izuniu, niebieskości w ogrodach jest tak niewiele w ciągu całego sezonu, że trzeba się teraz nacieszyć tym kolorem, by na długo pozostał w pamięci.
A Twoje niebieskości są naprawdę śliczne.

A Twoje niebieskości są naprawdę śliczne.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Mój tajemny ogród.
Skarpetus odoratum czyli skarpetowiec wonny- roslina odkryta przez dr. nauk ogrodowych Izabele ..... 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Bomba, Jurku!semper pisze:Skarpetus odoratum czyli skarpetowiec wonny- roslina odkryta przez dr. nauk ogrodowych Izabele .....
Strzał w dziesiątkę.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Może nie "skarpetus", ale odoratum na pewno - ten umarły migdałek wydziela bardzo ostry i nieprzyjemny zapach, zwłaszcza podczas lania wody z kranu na ziemię obok. Doczytałam, ze może to być kwas cyjanowodorowy, bo cyjanowodór znajduje się w migdałach. Nie wiem, czy to nie przesada, ale pniak jednak wyrzucę, tym bardziej, ze bardzo się chwieje przy poruszaniu. Jednak szkoda tego pięknego do niedawna migdałka, a był najokazalszy ze wszystkich.
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mój tajemny ogród.
Skarpetowiec wonny bardzo i się podoba.
Niebieskie irysy również, ale ich dużo i jak bujnie kwitną.
Kosacieć żółty w stawie ślicznie wygląda.
Niebieskie irysy również, ale ich dużo i jak bujnie kwitną.
Kosacieć żółty w stawie ślicznie wygląda.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Witajcie w piękny, majowy poranek. Zakwitły irysy, więc uwieczniłam je w porannym słońcu:






















- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Moje irysy są tak piękne, ze co chwilę robię im zdjęcia:






Re: Mój tajemny ogród.
To prawda, wyglądają bardzo ładnie. Czy one są niebieskie, czy jednak fioletowe?
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój tajemny ogród.
Też bym robiła zdjęcia takim cudnym łanom. Pięknie to wygląda. Cieszmy się nimi, póki są.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Kropko, irysy są niebieskie. To stara odmiana, rosły u nas już wtedy, gdy byłam małym dzieckiem, nawet w tym samym miejscu, przy ścieżce. Z biegiem lat stamtąd znikły, a od niedawna odtwarzam ówczesne klimaty, więc posadziłam je tam, gdzie sadziła moja mama. Genetycznie to te same irysy, ponieważ rosły wszędzie, to tu, to tam. Dla mnie te niebieskie są najpiękniejsze. I wcale nie kwitną krótko, ponieważ mają bardzo dużo pąków. Rozsadzam je co kilka lat i zawsze jest mi żal, że część muszę wyrzucić.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Mój tajemny ogród.
I ja się przyłączę do pochwał wszelkich niebieskich kwiatów, bo bardzo lubię, ale zachwyciła mnie również kalina o cudownych, wielkich kwiatostanach. Możesz mi powiedzieć, co to za odmiana
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Wszyscy mają róże. Mam i ja:


To bardzo stara róża, rośnie u nas ponad 35 lat, dobija pewnie 40-tu. Roztacza niesamowity zapach, nie ma teraz tak pachnących róż.
Ma za to córkę, ukorzenioną w ubiegłym roku:

Kolejna piękność, latami zduszona przez ogromną różę pnącą, którą przesadziliśmy. Żółta okazała się bardzo żywotna, szybko urosła i wczoraj zakwitła:



Inne kolorki także zaczynają swój taniec:


Na koniec mieszanka wybuchowa, czyli nieco aromatoterapii w wykonaniu lewkonii oraz heliotropów:




To bardzo stara róża, rośnie u nas ponad 35 lat, dobija pewnie 40-tu. Roztacza niesamowity zapach, nie ma teraz tak pachnących róż.
Ma za to córkę, ukorzenioną w ubiegłym roku:

Kolejna piękność, latami zduszona przez ogromną różę pnącą, którą przesadziliśmy. Żółta okazała się bardzo żywotna, szybko urosła i wczoraj zakwitła:



Inne kolorki także zaczynają swój taniec:


Na koniec mieszanka wybuchowa, czyli nieco aromatoterapii w wykonaniu lewkonii oraz heliotropów:


Re: Mój tajemny ogród.
U mnie jeszcze różyczki w pąkach, nie mogę się doczekać, aż zakwitną, bo nie chciałam wcale róż w moim ogródeczku, ale co ja gadam, mam ich naście 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Prawdziwy festiwal kwitnących róż to u Ciebie dopiero będzie, jak zakwitną te wszystkie piękności, które gdzieś tam chowasz.
Jednak muszę z nutką lekkiej zazdrości stwierdzić, że te pierwsze różane kwiatuchy już robią wrażenie. Śliczne one!
Jednak muszę z nutką lekkiej zazdrości stwierdzić, że te pierwsze różane kwiatuchy już robią wrażenie. Śliczne one!


