Witam wszystkich. Chciałam Ci powiedzieć Henryku, że przepiękny jest ten kwiat wielkie brawa. U mnie pierwszy kwiat w tym roku malutki, ale jest ciesze się, że zakwitł.
Co tu tak cicho jak wasze epi ? chętnie bym pooglądała te piękne kwiaty.
Oto mój epi, ale bez nazwy niestety zakwitnął i już przekwitnął. Zastanawiam się czy usunąć przekwitnięty kwiat czy czekać aż sam odpadnie.
Nie zidentyfikuję tej rośliny.
Mam wrażenie, że nikt się tego nie podejmie - jest zbyt wiele podobnych do siebie mieszańców aby gatunek bez pudła trafić.
Nigdy nie odrywam "na siłę" pozostałości po kwiatach od roślin. Uschną to same odpadną.