
Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Kocham takie łany tulipanowe! Swoje mogę sadzić tylko w doniczkach, więc już nie ten efekt, ale może coś innego w końcu wymyślę! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, fotki bosssskie
U mnie większość tulipanów zostało gołymi łebkami po wczorajszej nocnej burzy. Muszę powycinać
Za to zaczynają jak widziałaś rodki, więc też będzie to miły czas w oczekiwaniu na różyce
Widzę u Ciebie też piękne czosnki główkowate, moje coś zdziczały, wylazł sam cienki szczypior, kwiatu niet

U mnie większość tulipanów zostało gołymi łebkami po wczorajszej nocnej burzy. Muszę powycinać

Za to zaczynają jak widziałaś rodki, więc też będzie to miły czas w oczekiwaniu na różyce

Widzę u Ciebie też piękne czosnki główkowate, moje coś zdziczały, wylazł sam cienki szczypior, kwiatu niet

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, Dzięki
Ja zaloze watek, a Ty bedziesz zabawiac moich gosci- masz cudnego gadanego
ja tak nie umiem
Czy Ty te tulipanki zapakowane w donice podkarmialas czyms? Planuje wykopac Angie i umiescic ja w koszyku, tylko gdzie ten konski nawoz, w koszyk, pod koszyk, pod nozki...hmmmm...Musze popytac w watku tulipanowym. Milego weekendu
Ale ladnie u Ciebie, ostatnia fotka

Ja zaloze watek, a Ty bedziesz zabawiac moich gosci- masz cudnego gadanego


Czy Ty te tulipanki zapakowane w donice podkarmialas czyms? Planuje wykopac Angie i umiescic ja w koszyku, tylko gdzie ten konski nawoz, w koszyk, pod koszyk, pod nozki...hmmmm...Musze popytac w watku tulipanowym. Milego weekendu

Ale ladnie u Ciebie, ostatnia fotka

Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczka, ta lustrzana kula jest genialna
Przeglądałam ofertę, którą mi wysyłałaś i kurcze takie kule to sama bym zamówiła, niestety latarni nie mają. Więc póki co wszystko stanęło w miejscu.
Twoje tulipany uwielbiam, wiec nawet nie będę się rozdrabniała. Siła w ilości

Twoje tulipany uwielbiam, wiec nawet nie będę się rozdrabniała. Siła w ilości

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu,dech mi zapiera jak oglądam Twoje zdjęcia.PRZECUDNIE. Masz pewnie nosy w siatce zazdrosnych sąsiadów.
Pytam tu u Ciebie bo się dzieje...
Co mam zrobić z żonkilami?Przekwitły /część paczków uschła bez rozwijania niestety/.Co dalej z nimi? Tak samo z tulipanami?
Pytam tu u Ciebie bo się dzieje...
Co mam zrobić z żonkilami?Przekwitły /część paczków uschła bez rozwijania niestety/.Co dalej z nimi? Tak samo z tulipanami?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie
Czy chwaliłam się, że mam lokatorów na gapę?
I to całe chordy! Ogrom. Niczym jaka inwazja.
Zakradły się cichaczem. Nieproszone. A tylko na jeden dzień ogródek z oka spuściłam. 
Już ja się nimi jutro zaopiekuję...
I to ja będę górą. Nie odpuszczę tak łatwo. 

Kolejna smutna informacja: Flammentanz ma pierwsze objawy mączniaka rzekomego.
I Laguna rosnąca nieopodal też.

Czym najlepiej spryskać? I tylko je, czy zapobiegawczo inne też?

Bietko ja nie wykopuję narcyzów. Tulipanów też nie. Po trzech latach to zrobię.
Nosów przy siatce nie widzę. U nas większość naprawdę dba o swoje działki. Chyba każdy swoją się zajmuje.

Sabinko ano tak tylko kule i drobnica. Dostałam zwrot podatku to sprawiłam sobie
kolejne kule i dwa inne bibelotki. 
Mam nadzieję, że to już koniec mego szaleństwa.

Patiann większość roślin działkowych, w tym i tulipany, dostały wiosną obornika granulowanego w nóżki. Tulipanom, bo w donicach, rozsypałam na ziemię. Chwilę przed deszczem. Reszcie roślin zapodałam pikownikiem w okolicę korzenia.

Zuz dziś grzmiało u mnie ale niestety przeszło bokiem. A tak się cieszyłam, bo sucho mamy pieruńsko.
Dziś byłam w Poznaniu. Miałam ochotę zajechać do Yucci ale czasu nie starczyło, bo trzeba było gnać z powrotem po córkę, która z pięciodniowej wycieczki wracała.

Reniu -renzal wyobraź sobie, że moje tulipany wszystkie w doniczkach. Utyrałam się z nimi przy sadzeniu jak głupia. Chyba w tym roku cebulki posadzę wprost do ziemi.

Joluś -jol_ka przegoń błagam ten deszcz do mnie. U mnie jest bardzo sucho. Dziś się cieszyłam bo niebo przybrało granatowy kolor, zaczęło huczeć i poszło bokiem.
Jak jutro nie popada, a jednak prognozują, to będę zmuszona z wężem stać.
Niestety konewki nie rzuciły mi się w oczy. Kupiłam sobie na starociach jedną taką i postawiłam na rabacie. Miałam w środek wsadzić roślinkę ale sama też jest fajnym uzupełnieniem rabaty i chyba tak zostanie.
Nie mniej życzę Ci byś upolowała to co sobie wymarzyłaś.
Moja działeczkowa rodzina się powiększyła. Gdy zaplatałam powojnika na budkowej nodze, poruszyłam budką a z środka zaczęły drzeć się maleńkie mordeczki. Piszczały tak cieniutko, że na bank są jeszcze maleńkie. Jestem zachwycona!
I nie ważne, że to tylko wróbelki.
Mama z tatą uwijają się aż miło patrzeć, co rusz przynosząc w dziubku muszkę lub małego robaczka.







I jeszcze migawka z ogródka:


Ach! zapomniałabym! Po szoku mszycowym przyszła wielka radość i zdumienie! Aż oczy przecierałam z niedowierzaniem!
No sami zobaczcie!



Czy chwaliłam się, że mam lokatorów na gapę?



Już ja się nimi jutro zaopiekuję...



Kolejna smutna informacja: Flammentanz ma pierwsze objawy mączniaka rzekomego.




Czym najlepiej spryskać? I tylko je, czy zapobiegawczo inne też?

Bietko ja nie wykopuję narcyzów. Tulipanów też nie. Po trzech latach to zrobię.

Nosów przy siatce nie widzę. U nas większość naprawdę dba o swoje działki. Chyba każdy swoją się zajmuje.


Sabinko ano tak tylko kule i drobnica. Dostałam zwrot podatku to sprawiłam sobie


Mam nadzieję, że to już koniec mego szaleństwa.

Patiann większość roślin działkowych, w tym i tulipany, dostały wiosną obornika granulowanego w nóżki. Tulipanom, bo w donicach, rozsypałam na ziemię. Chwilę przed deszczem. Reszcie roślin zapodałam pikownikiem w okolicę korzenia.

Zuz dziś grzmiało u mnie ale niestety przeszło bokiem. A tak się cieszyłam, bo sucho mamy pieruńsko.

Dziś byłam w Poznaniu. Miałam ochotę zajechać do Yucci ale czasu nie starczyło, bo trzeba było gnać z powrotem po córkę, która z pięciodniowej wycieczki wracała.

Reniu -renzal wyobraź sobie, że moje tulipany wszystkie w doniczkach. Utyrałam się z nimi przy sadzeniu jak głupia. Chyba w tym roku cebulki posadzę wprost do ziemi.

Joluś -jol_ka przegoń błagam ten deszcz do mnie. U mnie jest bardzo sucho. Dziś się cieszyłam bo niebo przybrało granatowy kolor, zaczęło huczeć i poszło bokiem.

Niestety konewki nie rzuciły mi się w oczy. Kupiłam sobie na starociach jedną taką i postawiłam na rabacie. Miałam w środek wsadzić roślinkę ale sama też jest fajnym uzupełnieniem rabaty i chyba tak zostanie.


Moja działeczkowa rodzina się powiększyła. Gdy zaplatałam powojnika na budkowej nodze, poruszyłam budką a z środka zaczęły drzeć się maleńkie mordeczki. Piszczały tak cieniutko, że na bank są jeszcze maleńkie. Jestem zachwycona!

Mama z tatą uwijają się aż miło patrzeć, co rusz przynosząc w dziubku muszkę lub małego robaczka.








I jeszcze migawka z ogródka:


Ach! zapomniałabym! Po szoku mszycowym przyszła wielka radość i zdumienie! Aż oczy przecierałam z niedowierzaniem!





- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko, biżuteria cudna, a kule wprost bajecznie wyglądają na rabatach. Poproszę o namiary na pw.
Czytałam, że masz na różach objawy mączniaka rzekomego. Zapobiegawczo prysnęłabym i pozostałe.
Pączuś na LO rozczulający. Ja na pierwsze kwiaty będę musiała jeszcze poczekać. Myślałam, że jak zawsze pierwsza będzie Therese Bugnet, ale kwieciak załatwił mi wszystkie pączki. Nic tylko usiąść i płakać
Załamka totalna. Czekałam tyle miesięcy, a jedna gadzina pozbawiła mnie tej radości w przeciągu kilku dni 
Czytałam, że masz na różach objawy mączniaka rzekomego. Zapobiegawczo prysnęłabym i pozostałe.
Pączuś na LO rozczulający. Ja na pierwsze kwiaty będę musiała jeszcze poczekać. Myślałam, że jak zawsze pierwsza będzie Therese Bugnet, ale kwieciak załatwił mi wszystkie pączki. Nic tylko usiąść i płakać


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja tez juz pryskałam pierwszy rzut mszyc i skoczków różanych.
Aniu, a biały irys zakwitnie? Ma taki zamiar?
Aniu, a biały irys zakwitnie? Ma taki zamiar?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anusia cudną sesję zrobiłaś wróbelkom...
Ja już też pryskałam, Substralem. Jest 2 w 1 i na mszyce i choroby grzybowe...
Miejmy nadzieję że pomoże.
Gratuluję takiego stadium pączka na Louise.
Wczoraj też zanosiło się że porządnie popada , nawet myślałam czy zdążę rowerem wrócić do domu , bo już kropiło....i cisza.
Ale jednak w nocy musiało coś delikatnie popadać bo jakby się przyjrzeć to oznaki są.

Ja już też pryskałam, Substralem. Jest 2 w 1 i na mszyce i choroby grzybowe...
Miejmy nadzieję że pomoże.
Gratuluję takiego stadium pączka na Louise.

Wczoraj też zanosiło się że porządnie popada , nawet myślałam czy zdążę rowerem wrócić do domu , bo już kropiło....i cisza.
Ale jednak w nocy musiało coś delikatnie popadać bo jakby się przyjrzeć to oznaki są.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7176
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
No Anka, nieźle narozrabiałaś. Byłam i widziałam. Poidełka i inne fajniutkie. I co teraz? Teraz trzeba je mieć
Mszyce też widziałam u siebie. Nawet chciałam pryskać, ale deszcze się pojawiły i bez sensu. Ale ja jeszcze mam bruzdownicę
Zaraz jadę do ogrodniczego po chemię. Trudno.

Mszyce też widziałam u siebie. Nawet chciałam pryskać, ale deszcze się pojawiły i bez sensu. Ale ja jeszcze mam bruzdownicę

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko, lepiej zrobić oprysk pojedynczo - ja bym tak zrobiła. Dzisiaj to, co najpilniejsze, a jutro drugi. No chyba, że chcesz użyć Substral do róż 2x1. U mnie on się jakoś nie bardzo sprawdził. Na etykiecie było napisane, że działa ok. trzech tygodni...akurat. Po tygodniu miałam kolejną inwazję mszyc 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17343
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6

Wszystkie preparaty do zwalczania mszyc, sa przereklamowane.

Ale już szybko sie te szkodniki pojawiły.Musze przyjrzeć sie swoim różyczkom.
Ale w ogrodzie na rabatach masz ładniutko

pozdrawiam serdecznie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko tulipanowy raj u Ciebie, bezapelacyjnie
Co do mączniaka , to chyba jednym z lepszych środków jest MILDEX. Stosuję go już dwa lata z dobrym skutkiem. Pryskam zapobiegawczo również zdrowe róże a te w najbliższym sąsiedztwie to już koniecznie.

Co do mączniaka , to chyba jednym z lepszych środków jest MILDEX. Stosuję go już dwa lata z dobrym skutkiem. Pryskam zapobiegawczo również zdrowe róże a te w najbliższym sąsiedztwie to już koniecznie.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczka, gdzieś czytałam że powinno się robić dwa-trzy dni odstępu między kolejnymi opryskami.
Kochana, u mnie nie dość że mszyca (pryskałam tym środkiem z substrala co to kupowałyśmy do ziemiórek -jest sprawdzony i działa) ale wczoraj zauważyłam ślady czarnej plamistości
Dobijające, tym bardziej ze jeszcze sezon nie zaczął się na dobre
Pączek różany cudny, już niedługo będziemy wąchać 
Kochana, u mnie nie dość że mszyca (pryskałam tym środkiem z substrala co to kupowałyśmy do ziemiórek -jest sprawdzony i działa) ale wczoraj zauważyłam ślady czarnej plamistości


