Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7

[aria]

A jak pójdzie do sąsiada którego nie lubimy i tam chce owocować , to co wtedy.
CIĄĆ !!!

Nie ciąć! Zawrócić pęd, umocować patyczkiem, niech owocuje u nas, nawet jeśli sąsiada lubimy

[Aguss85]

To jest zdjęcie od spodniej strony.
Może powinnam ją czymś zasilić?

Taki parasolowaty kształt liścia to wg. opisów niedobór wapnia. Może czegoś jeszcze, ale nie znam się to nie napiszę. Tylko o niedoborze wapnia u dyni wiem, że daje taki charakterystyczny objaw, że brzeg liścia się podwija. Czym najlepiej uzupełnić niestety też nie wiem.

[aria]

To jest zdjęcie od spodniej strony.
Może powinnam ją czymś zasilić?

Nic tej dyni nie dolega, trochę się jeden listek przypiekł i tyle. Następne listki są zdrowe, więc nie ma żadnego niedoboru.

[Bartolo]

Myślę, że Aria ma rację i dynia jest w jak najlepszym porządku. Wystarczy poczekać.

[agnesa700]

Póki co na razie żadnych innych zmian nie zaobserwowałam.

[badzia]

Lunga di Napoli, Sonca i Solor - tu prośba, która z tych dyń ma najdłuższe pędy? Mam wolną kratę po pnącej róży i tam zamierzam posadzić takową.

[ganio4]

Lungę nie polecam na kratkę. Ta dynie do 20kg potrafi dorosnąć. U mnie na piachu 8 kg. miała. Solor jest jak hokkaido da radę

[badzia]

Kasiu, bardzo dziękuję, już idę ją sadzić. Hokkaido wysadziłam na zagon kilka dni wcześniej, wtedy jeszcze nie myślałam o kracie dla warzyw.

[borowa]

Badzia, dynie z typu butternut, którą jest Sonca mają długaśne pędy, myślę że dłuższe niż ma Hokkaido, przy czym owoce butternut są stosunkowo małe, gruszkowate i bardziej kształtem odpowiednie, takie poręczniejsze na podpory moim zdaniem.

[badzia]

Koniec końców Sonca poszła na kratę. Jest wysoka, szeroka i solidna, dyńka się na niej rozpanoszy wygodnie. Ale nie daj Boże gradu, nawet liście nie osłonią dyniek.

[badzia]

Solor ma miejscówkę przy pryzmie drewna kominkowego i to będzie jej kanapa. Czemu dynie potrzebują tyle miejsca, nie wyrabiam.

[agnesa700]

Jak dotąd dalszych zmian na liściach nie zaobserwowałam

[Senga]

agnesa, stąd pewność, że to było poparzenie od nadmiaru słońca. A tak swoją drogą, ciekawe jak nasze dyńki zniosą teraz taką pochmurną pogodę. Moje już w gruncie (Hokkaido i Butternut)

[agnesa700]

Moje na razie stoją w ostreczowanej klatce dla królika. Muszę zapanować nad wilgocią, bo dzisiaj wszystkie liście były mokre.

[aria]

Ziemia też jest za mokra w tych kubkach, powinna być cała przerośnięta korzeniami przy tej wielkości sadzonkach