Paciorecznik,kanna(Canna) wszystko o niej

[Karo]

Ciekawe Olu ...
Ja swojej też nie wykopałam...
Najpierw z lenistwa ,a potem już nie miałam szans na wyjście z domu no i potem było już wszystko jedno.
Sprawdzam jak wygląda ziemia w tym miejscu i mam nadzieję,że kłącze żyje.
Wbijałam szpikulec i ..wyczuwam twarde zgrubienia ale może to tylko moja nadzieja.
Zobaczymy wkrótce

[aloz]

KaRo zima nie była jakoś specjalnie mroźna więc też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze,

[martatomek]

Witam.Jestem nowa na forum.Mam pytanie.Na jesien wykopalam kanne i przechowalam ja w kotlowni-gdzie wydaje mi sie ze bylo dosyc cieplo.W marcu zasadzilam ja do donicy i podlewalam.Do tej pory niestety nic nie wzeszlo.Mam pytanie czy jest taka mozliwosz ze te cebulki mialy po prostu za cieplo i nie wyjda wcale?

Proszę o poprawną pisownię./Iwona

[nienia_]

martatomek a w czym je przechowywałaś? Bo jak gołe to mogły wyschnąć, to znaczy bez trocin lub ziemi, ja mam trzy gatunki i jedne w lutym miałam w domu to i liścia ma druga w ciemnym i ciepłym garażu to dopiero teraz kiełki puszczają a trzecie marnie kwitły to ich jeszcze nie wyciągnełam a im też się nie śpieszy z rośnięciem. Więc wyjmij i zobacz czy gdzieś kiełków nie widać.

[aloz]

Dzisiejsze foto


w tym sezonie wszystko szybciej wyrasta, pogoda dopisuje.

[martatomek]

nienia_ Przechowywalam niestety ''gole''bez trocin ani ziemi ,w kartonie porobilam dziury zeby mialy wentylacje.Powyciagalam z donicy i sprawdzilam niestety zadna nie wypuscila zielonego,ale tez nie zgnily bo sa twarde.

Proszę o poprawną pisownię(regulamin)./Iwona

[nienia_]

martatomek namocz z parę godzin i posadz do wody masz jeszcze trochę czasu

[-Iwona-]

witam wzsystkich mam problem posadziłam kanne w donice w marcu 6 sztuk porosły do wysokości około1 metra wyniosłam na powietsze tydzień temu i liście obwiędły poobrywałam je i są same badyle co z nimi zrobić czy przyciąć je krótko czy wyszucić dodam jeszcze że w ziemi żerowały zimiórki takie małe muszki pomocy

Proszę o poprawną pisownię./Iwona

Kwiatek1975 liście przywiędły, bo rośliny nie były zahartowane, takie podpędzone w domu stopniowo przyzwyczajamy do słoneczka.
Niepotrzebnie oberwałaś liście, wystarczyło przenieść do cienia aby doszły do siebie.
Teraz jak oberwałaś liście to możesz tylko przyciąć i czekać jak ponownie odbiją z kłączy, nie wyrzucaj.
Ziemiórki im nie zaszkodziły skoro piszesz, że porosły do 1metra. Tutaj masz temat ziemiórek.
Powodzenia.

[kwiatek1975]

Bardzo dziękuję za poradę oby coś z nich wyszło, bo to piękne kwiaty pozdrawiam.

[Runa]

Witam, ja również jak wszyscy w tym wątku czekam na piękne kany
Ostatnio jednak coś mnie niepokoi w moich roślinkach. Posadzone w doniczkach, trzymane w garażu przdomowym więc w miarę ciepło i jasno. Wszystko ładnie szło aż do przedwczoraj kiedy to zauważyłam na kilku sztukach (2-3) brązowienie liści (jak na zdjęciu) co to może oznaczać? Mąż malował półkę w garażu, czyżby zapach farby mógł tak na nie zadziałać? A może lekki przeciąg, bo garaż się wietrzył (zapach farby)

[pull]

Takie objawy, to choroba fizjologiczna.
A to podłoże za mokre, a to rośliny przenawożone, a to za zimno, a to za gorąco itd.
Opary powstałe podczas malowania, mogą szkodzić nie tylko ludziom.

U mnie też, nierzadko, rośliny chorują.

[zulix]

Tutaj to chyba tylko szpachlowanie pozostaje, ale czy mogę coś zrobić aby sytuacja się nie powtórzyła na innych egzemplarzach?

[pull]

Nic nie da się zrobić.
Sprawcami są gąsienice motyli.
Chociaż jest sposób - sadzić rośliny o innym kolorze liści niż zielony. Larwy najchętniej żerują na liściach zielonych.

[zulix]

Czasem coś się daje, że potem liście gąsienicom nie smakują i szukają innego obiektu może czasem nawet ekologicznie ale ponieważ się nie znam to pytam.

[SiMoNa]

W lipcu mama kupiła za donice 12 zł (było ich kilka ) .Ja oczywiście takie zboczenie mam że muszę nasiona pozbierać wysiałam do donicy 30 lipca a dziś już cieszą me oko. Będę zbierać nadal ,młode sadzonki pozostawię sobie i przy okazji rozdam znajomym jak mnie zaproszą