Czy rosną drugi rok bez wykopywania w tym samym miejscu?
Na końcu wydmy cz.2
Re: Na końcu wydmy cz.2
Też nie przepadam za tulipanami ale gdy widzę jak cudownie kwitną to jestem zachwycona, szczególnie ten Twój Shirley jest przepiękny. Coś wspanialego te wyśmienicie połączone ze sobą odcienie.
Czy rosną drugi rok bez wykopywania w tym samym miejscu?
Czy rosną drugi rok bez wykopywania w tym samym miejscu?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na końcu wydmy cz.2
Odkąd pamiętam, przestrzegano mnie, żeby nie ścinać tulipanów nożem, czy sekatorem
Własnie z powodu przenoszenia kolorów
No, ale może to tylko przesady
Masz bardzo dużo tulipanów, ja musze dokupić masę, żeby uzyskać taki efekt
Własnie z powodu przenoszenia kolorów
No, ale może to tylko przesady
Masz bardzo dużo tulipanów, ja musze dokupić masę, żeby uzyskać taki efekt
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Na końcu wydmy cz.2
Litości nie masz! Piękne te tulipany! Co zdjęcie, to bardziej otwierałam paszczę!
Belicia i te różowo-zielone - bardzo mi się podobają! W ogóle takie zestawienie różu zieleni i bieli daje wrażenie świeżości wiosennej 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na końcu wydmy cz.2
Ja też znałam wersję z nożem
A to okazuje się, że to pszczółki są wszystkiemu winne 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu masz taki ogród, że...............
Cudownie! Cuuuudoooownie!
A róże... baaajka... znalazłam kolejną, którą "muszę mieć" - Bouquet Parfait.
Chyba nie powinnam wchodzić do żadnych ogrodów, bo dostaje głupawki
Cudownie! Cuuuudoooownie!
A róże... baaajka... znalazłam kolejną, którą "muszę mieć" - Bouquet Parfait.
Chyba nie powinnam wchodzić do żadnych ogrodów, bo dostaje głupawki
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Ania, u mnie też kiedyś pokazał się wirus na tulipanach. Nie wyrywałam nic i pewnie to spowodowało, że straciłam praktycznie większość cebul. Teraz rygorystycznie pilnuję nowych rabat, a mimo to zdarza się kilka sztuk z nienaturalnymi paskami.. Niby staram się wyrywać, ale pewności nie mam jak rozprzestrzenia się ten wirus i czy niektóre odmiany nie są celowo sprzedawane z zarazą żeby co jakiś czas wymieniać całe rabaty cebulowych..
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Kilka dni ciepła i ogród zmienia się nie do poznania, zwłaszcza, gdy się wyjedzie na trzy dni.
W ubiegłym tygodniu posadziłam dalie. Część bardzo źle zniosła przechowywanie. Zdecydowanie mam za ciepło w pomieszczeniu gospodarczym.
Róże, te co przeżyły, rosną powoli. Brakuje im wody. Wszystkie deszcze omijają moją miejscowość, więc zaczęłam podlewanie. W ostatnich dniach straty się zmniejszyły, dwie wystartowały spod ziemi.
Reszta dostanie czas do końca maja.
Iwonko, nie mogę znaleźć nazwy tego cudaczka.
Virichic

Dorotko, jak to, ogród bez tulipanów
Mata Hari

Agnieszko, niestety Shirley mam pierwszy rok i nie będę ich wykopywać. W tym roku wykopki czekają inną rabatę.
Black Parrot

Gosiu, zawsze wyłamywałam przekwitłe kwiatostany. Tak jest prościej.
Niestety choroby przenoszą również owady.

Miłko, gdyby nie trzeba było ich wykopywać co jakiś czas miałabym jeszcze więcej.
Posadziłam dalie. W najlepszym stanie jest Sisa, którą musiałam wcześnie posadzić do doniczki. Maleństwa nie przeżyły przechowywania.

Basiu
Witaj na wydmie.
Bouquet Parfait mogę polecić z czystym sumieniem. Trochę słabo zimowała w tym roku. Zmarzła do kopczyka, ale ładnie się zbiera.
Candy Club


Sabinko, mam podejrzane kolejne tulipany
Czytałam, że obrót zarażonymi cebulami jet zabroniony. Ale jak znam sprzedawców, to zawsze chcą zarobić.
Elegant Lady



Mont Tacoma













W ubiegłym tygodniu posadziłam dalie. Część bardzo źle zniosła przechowywanie. Zdecydowanie mam za ciepło w pomieszczeniu gospodarczym.
Róże, te co przeżyły, rosną powoli. Brakuje im wody. Wszystkie deszcze omijają moją miejscowość, więc zaczęłam podlewanie. W ostatnich dniach straty się zmniejszyły, dwie wystartowały spod ziemi.
Iwonko, nie mogę znaleźć nazwy tego cudaczka.
Virichic

Dorotko, jak to, ogród bez tulipanów
Mata Hari

Agnieszko, niestety Shirley mam pierwszy rok i nie będę ich wykopywać. W tym roku wykopki czekają inną rabatę.
Black Parrot

Gosiu, zawsze wyłamywałam przekwitłe kwiatostany. Tak jest prościej.
Niestety choroby przenoszą również owady.

Miłko, gdyby nie trzeba było ich wykopywać co jakiś czas miałabym jeszcze więcej.
Posadziłam dalie. W najlepszym stanie jest Sisa, którą musiałam wcześnie posadzić do doniczki. Maleństwa nie przeżyły przechowywania.

Basiu
Bouquet Parfait mogę polecić z czystym sumieniem. Trochę słabo zimowała w tym roku. Zmarzła do kopczyka, ale ładnie się zbiera.
Candy Club


Sabinko, mam podejrzane kolejne tulipany
Czytałam, że obrót zarażonymi cebulami jet zabroniony. Ale jak znam sprzedawców, to zawsze chcą zarobić.
Elegant Lady



Mont Tacoma













- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Na końcu wydmy cz.2
Jaki piękny widok masz za płotem!
Prawdziwy las!
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Na końcu wydmy cz.2
A jaki piękny widok przed płotem! Prawdziwy trawnik!
Bardzo podoba mi się rabata z Virichic i Matą Hari. Rozweselająca.
Bardzo podoba mi się rabata z Virichic i Matą Hari. Rozweselająca.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu ten tulipan "dziwaczek" to Vrichick. Patrząc na Twoje zestawienie tego tulipana z Black Parrot mniemam, że zakupiony był w takim właśnie duecie w Lidlu. Mam takie samo.
Shirley bardzo mi się podoba. Taka jasna, niewinna w środku ciemne wnętrze.
I Balicia również wzbudza mój zachwyt. Ta barokowa sukienka muśnięta maliną i pistacją. Mniam! Gdzie ją Aniu nabyłaś? Pamiętasz może?
Pokazałaś nam śliczne tulipanowe łany. Uwielbiam taki widok!
I skalniaczki między kamieniami też warte dłuższej uwagi.
Brawo Aniu! Śliczny ogród!
Shirley bardzo mi się podoba. Taka jasna, niewinna w środku ciemne wnętrze.

I Balicia również wzbudza mój zachwyt. Ta barokowa sukienka muśnięta maliną i pistacją. Mniam! Gdzie ją Aniu nabyłaś? Pamiętasz może?
Pokazałaś nam śliczne tulipanowe łany. Uwielbiam taki widok!
I skalniaczki między kamieniami też warte dłuższej uwagi.
Brawo Aniu! Śliczny ogród!
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Na końcu wydmy cz.2
Tulipany zarówno cudaczek jak i inne, piękne wszystkie! Szkoda, że są z nami tak krótko!
Piękny warzywnik! Jak ja lubię, jak wszystko tak równiutko rośnie!
A trawa jak na boisku!
Piękny warzywnik! Jak ja lubię, jak wszystko tak równiutko rośnie!
A trawa jak na boisku!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Dorotko, to tylko zalesiona działka, na której nie wiadomo co powstanie.
Ewa, pokazałam trawnik, bo M. potrzebuje wsparcia. Cały czas chodzi i narzeka, że jest do bani, same chwasty, wyschnięte placki.
Moim zdaniem jest bardzo ładny. Poświęcamy mu tyle pracy ile możemy, a nigdy nie będzie wyglądał jak angielski, nie ten klimat.
Ta rabata to nówka sztuka, ciekawe co pokarze się za rok. Niektóre odmiany marnie powtarzają kwitnienie. Mam takie co z całej paczki w drugim roku kwitnie jeden.
Aneczko , dzięki za nazwę tulipana. Mam gdzieś zapisaną, ale nie mogłam znaleźć.
Nie lubię kupować mieszanek, ale Virichic mi się podobał, więc się skusiłam.
Prawie wszystkie tulipany kupowałam w Lidlu. Trafiłam na dostawę i przekopałam większość pudełek, ale czy Belicia jest z L. nie pamiętam.
Ogród wymaga jeszcze dużo pracy, a czasu brak.
Miłka, doszłam do takiego samego zdania, tulipany kwitną za krótko.
Ciekawe czy uda się coś zebrać z tych warzywek. M. chce robić kolejną skrzynię.
Trawnik meczu mógłby nie przeżyć
Ewa, pokazałam trawnik, bo M. potrzebuje wsparcia. Cały czas chodzi i narzeka, że jest do bani, same chwasty, wyschnięte placki.
Moim zdaniem jest bardzo ładny. Poświęcamy mu tyle pracy ile możemy, a nigdy nie będzie wyglądał jak angielski, nie ten klimat.
Ta rabata to nówka sztuka, ciekawe co pokarze się za rok. Niektóre odmiany marnie powtarzają kwitnienie. Mam takie co z całej paczki w drugim roku kwitnie jeden.
Aneczko , dzięki za nazwę tulipana. Mam gdzieś zapisaną, ale nie mogłam znaleźć.
Nie lubię kupować mieszanek, ale Virichic mi się podobał, więc się skusiłam.
Prawie wszystkie tulipany kupowałam w Lidlu. Trafiłam na dostawę i przekopałam większość pudełek, ale czy Belicia jest z L. nie pamiętam.
Ogród wymaga jeszcze dużo pracy, a czasu brak.
Miłka, doszłam do takiego samego zdania, tulipany kwitną za krótko.
Ciekawe czy uda się coś zebrać z tych warzywek. M. chce robić kolejną skrzynię.
Trawnik meczu mógłby nie przeżyć
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na końcu wydmy cz.2
Trawniczek piękny, przyjedź zobacz moje łyse placki
Chyba mój M musi się u twojego przeszkolić
Black Parott to chyb sobie poszukam na jesieni, bo prezentuje się rewelacyjnie.
Bouquet Parfait u mnie też podmarzły. Jedna bardziej, ale generalnie słabo zimują. Może przynajmniej po takim cięciu, będą gęściejsze?. Tradycyjnie posadziłam im wczoraj rozplenicę Vertigo. Tak mi się podobało to zestawienie w zeszłym roku. Szukam jeszcze santoliny, bo przezimowała tylko w 50 %
Black Parott to chyb sobie poszukam na jesieni, bo prezentuje się rewelacyjnie.
Bouquet Parfait u mnie też podmarzły. Jedna bardziej, ale generalnie słabo zimują. Może przynajmniej po takim cięciu, będą gęściejsze?. Tradycyjnie posadziłam im wczoraj rozplenicę Vertigo. Tak mi się podobało to zestawienie w zeszłym roku. Szukam jeszcze santoliny, bo przezimowała tylko w 50 %
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu, rzeczywiście postęp jest ogromny, najbardziej go widać w warzywniku
Wystrzeliło wszystko w górę aż miło
Pięknie wygląda ten szpaler tulipanowy
Godne uwagi są szczególnie Dallas i Candy Club
Mam podobnie jak Ty, zawirusowane tulipany
Czy muszę je usunąć? Trochę mi to nie pasuje, bo rosną pomiędzy innymi, zdrowymi...
Pięknie wygląda ten szpaler tulipanowy
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu trawniczek masz jak najwyższej klasy dywan! Cudowny!
a tulipany.... mmmmm
szczególnie uroczy Black Parrot 
a tulipany.... mmmmm
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468


