Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

[Agneska]

Mam nadzieję, że w tym roku moje (przykryte) też przeżyją... Do tej pory nigdy u mnie się to nie udało (Warszawa). Większe kępy o wiele lepiej wyglądają i kwitną.

[aria]

Moje werbeny nie przykrywane żyją, przechowuję w piwnicy tylko odmianę Lollipop.

[x - e-1]

Ja w tym roku zakupiłam dwa opakowania Werbeny-z różnych firm i mam nadzieje, że wreszcie zobaczę w moim ogrodzie piękne baldachy. Poprzednio zamiast Padagońskiej była Argentyńska-miernotka.

[jeny30]

Ja swoją posiałam 14.02 i coś lichutko, dopiero 3 szt. na powierzchni. W tamtym roku przez długi czas też się ociągała, a później jak strzeliła to nie wiedziałam do czego ją pikować tyle było. Czekam więc cierpliwie. W razie czego mam jeszcze nasionka.

[Agneska]

Ja jeszcze nie sieję, uważam że jeszcze jest za wcześnie i siewki się wyciągną. Będę siać końcem marca.
W poprzednich latach ładnie mi wschodziły.

[jeny30]

No to drugą partię posieję później i zobaczę jak będzie.

[Agneska]

Jak tam Wasze werbeny? Jakoś cisza w tym wątku...
Ja swoje posiałam dzisiaj. Jeszcze nie sprawdzałam, czy te w ogrodzie przezimowały.

[aneczka1979]

Moje co prawda nie siane ale jakie szczęście, bo trzy sadzonki z trzech posiadanych przezimowały! Zaglądałam w kopce z kory a tam młode odrosty się zielenią aż miło!
Ciekawa jestem jak długo te kopce należy im jeszcze trzymać?

[Agneska]

Aniu, super! Muszę sprawdzić może moje tej łagodnej zimy też przezimowały. Ja to bym potrzymała kopczyki co najmniej tak długo jak róż. Moje werbeny jeszcze pod przykryciem.

[Agneska]

Moje werbeny znów nie przezimowały mimo łagodnej zimy i przykrycia. A te umieszczone na pryzmie kompostowej pod nieco grubszym przykryciem po prostu zgniły. Cóż, za to z nasion na parapecie ładnie wschodzą. Na samosiewki na rabatach trzeba jeszcze sporo poczekać.

[selli7]

Niestety moja wcześniej opisywana też nie przeżyła.Po zdjęciu okrycia zielona, później uschła.Liczę więc jak co roku na samosiewki.

[nalini]

Właśnie mi się przypomniało,że mam jeszcze nasiona patagońskiej. Czy jak posieję teraz do gruntu ewentualnie do paletki to dają radę urosnąć i zakwitnąć w sezonie?

[Agneska]

Nalini, dadzą radę ale zakwitną dopiero późnym latem/wczesną jesienią. Będą ładnie wyglądać z marcinkami, chryzantemami, dzielżanami, trawami i rozchodnikami wielkimi. Teraz to już siej do gruntu. U mnie zaczęły już pojawiać się samosiejki.

[nalini]

Dzięki za odpowiedź.No to dzisiaj sieję.
W zeszłym roku napalałam się na te werbeny i kupiłam jakoś zimą nasiona. Oczywiście schowałam żeby nie zginęło, no i nie zginęło,ale przypomniałam sobie o nich jak ktoś wspomniał na forum.

[corazonbianco]

Pierwsze w tym roku kwiaty.