Manam już nie ten
Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
Adziu no cóż ktoś musi, żeby.... już to Gosi pisałam
Manam już nie ten
ale słuchaj skoro w centrumie mieszkasz
Szkoda że masz taką niebezpieczną drogę na działkę i nie możesz z pieskiem przejść. Może czas zamienić Dżedkę na wilczura obronnego
. Ja mając działkę często po pracy jeździłam sama, bo na każdych 3 arach był ktoś i albo imprezował albo plewił 
Manam już nie ten
- spagusia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
Byłam na działce
Nawet 2 razy
Po śniadaniu M zarządził wyjazd na działkę, bo pogoda letnia, a zakupione na targach lilie wciąż czekały na posadzenie. Tym sposobem założona przedwczoraj rabatka została zaopatrzona w nowych mieszkańców
Potem pojechaliśmy na wieś do mojego taty- spiliśmy kawę, poobserwowaliśmy nowy nabytek tj kaczuchy, a przede wszystkim zabraliśmy 3 wory z naszymi rzeczami
Na razie pojechały z M do pracy, bo nie miał kiedy ich wnieść na górę. Po obiadku Marek zawiózł mnie na działkę, gdzie wkrótce dołączyła do mnie Mama. Udało mi się wysiać groszek ( Marysiu, musiałam zaryzykować bo mi żal było groszku
), fasolkę szparagową. Udało mi się upchnąć 7-8 nasion kukurydzy. Pod płotem wysiałam słonecznik i maciejkę- niech będzie wiejsko i pachniuszy
Z działki wygnało nas załamanie pogody. Teraz czas na relaks filmowy.
-- 3 maja 2016, o 19:25 --
A Dżedajka to jest wilkor (patrz: Gra o Tron), tylko miniaturka i serce ma mężniejsze niż niejden wilczur
Potem pojechaliśmy na wieś do mojego taty- spiliśmy kawę, poobserwowaliśmy nowy nabytek tj kaczuchy, a przede wszystkim zabraliśmy 3 wory z naszymi rzeczami
-- 3 maja 2016, o 19:25 --
Kochana, ja mam drogę bardzo bezpieczną. Tylko średnio uczęszczaną. Nie chodzi o ewentualne zagrożenie, ale o to, że mi kręgosłup ciut niedomaga i boję się, że nie dam rady dojść (lub wrócić)Maska pisze:Szkoda że masz taką niebezpieczną drogę na działkę i nie możesz z pieskiem przejść. Może czas zamienić Dżedkę na wilczura obronnego![]()
A Dżedajka to jest wilkor (patrz: Gra o Tron), tylko miniaturka i serce ma mężniejsze niż niejden wilczur
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
A widzisz to źle zrozumiałam, faktycznie pisałaś o kręgosłupie i o nieuczęszczanej drodze, ale ja jakoś źle pokojarzyłam.
Ja takie wilczury znam, bo miałam sznaucera miniaturę, szczekała na obcych i patrzyła czy ja widzę ale jak ktoś wchodził na posesję to chowała się za mnie
Z kukurydzą miała zawsze kiepskie doświadczenia ona chyba jest bardzo żarłoczna 
Ja takie wilczury znam, bo miałam sznaucera miniaturę, szczekała na obcych i patrzyła czy ja widzę ale jak ktoś wchodził na posesję to chowała się za mnie
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
Mi to wygląda na krwiściąg - u mnie był, ale susza go chyba wykończyła i nie zdążyłam zobaczyć kwiatów
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
-
lucynda
- 200p

- Posty: 263
- Od: 4 sty 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polski biegun ciepła
Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)
Wpisuję się, żeby Cię nie zgubić.
Znalazłam Twój wpis u Ani, Wsiani i tym sposobem jestem, bo bardzo ciekawie piszesz o tym co się dzieje u siebie.
Narcyze, których szukasz to Narcyze Poetów, Narcizus Poetikus czy jakoś tak. Bardzo często można je kupić o tej porze roku na placach targowych u " Babć ".
Znalazłam Twój wpis u Ani, Wsiani i tym sposobem jestem, bo bardzo ciekawie piszesz o tym co się dzieje u siebie.
Narcyze, których szukasz to Narcyze Poetów, Narcizus Poetikus czy jakoś tak. Bardzo często można je kupić o tej porze roku na placach targowych u " Babć ".
Pozdrawiam Lucyna


