Marlenko witaj, dziękuję w imieniu tulipanków
A ta pelargonia to wcale takich drobnych kwiatów nie ma
choć nie wiedziałamże są odmiany angielskiej - może są i z większym kwiatem
Pewnie i u Ciebie już się wypogodziło, teraz podobno wszędzie już słoneczniej
Małgoś-PEPSI, ta pelaśka zachwyca mnie corocznie niezmiennie i tradycją już jest że na wiosnę muszę sobie takową nabyć. Nie bawię się w zimowanie bo nie jest to żaden koszt a kupuję sadzonkę już fajnie podrośniętą i zapączkowaną i kwitnie długo fajnie. Kupuję zawsze w dużym ogrodniczym - Jucca. Tulipany sadzę do ziemi z tym że co ciekawsze odmiany w ażurowych koszyczkach, mniej ciekawe wprost do gruntu bez osłony.
Kasiu-Kasiula17, nic się nie martw że
dopiero, z Twoim zagonieniem kochana to prawie jak
już 
Małgosia-clem3, ja część tych tulipanów na których bardziej mi zależy sadzę w koszyczkach inne bezpośrednio w gruncie. Ale słyszałam że z takich koszyczków to też niestety te mendy potrafią cebule powyżerać
Ewelina, no niestety opanowało mnie ostatnio choróbsko które też niestety rzuciło się na mój nochal i mimo najszczerszych chęci nie odpowiem Tobie czy ten śliczny magnoliowy kwiat pachnie
Biel na rabatach to mój konik, więc oczywiście i tulipanów w tym kolorze nie może zabraknąć
Aniu-anabuko1, no właśnie, coś śmieszna ta lilia, jakiś dziwoląg taki, muszę ją obserwować czy to aby nie jakiś obcy
Dorota, Iwona, Kasia-vimen, dzięki w imieniu magnolki. Zostały jej tylko trzy kwiatki to się dziewczyna postarała je
podtuczyć 
Aniu-Annes 77, moja galaxy uraczyła mnie takimi wielkimi tylko tymi ostatnimi kwiatami które teraz dopiero otwarła. Te pierwsze nie były aż takie duże. Jak kiedyś będzie miała wszystkie takie to dopiero będzie widok
Wiola, mnie też ta pelaśka zachwyca niezmiennie kilka już sezonów (no nie
ta sama, ale
taka sama
) O zapachu magnolii pisałam powyżej do Eweliny - niestety nie mam możliwości sprawdzić
Lucynko, przykro że część cebul Tobie wygniwa, one rzeczywiście nie lubią zalewania. U mnie przepuszczalna ziemia więc nigdy nie miałam z tym problemu. Może podsypuj pod nie podsypkę np z keramzytu jako drenaż. Tanie toto i lekkie do noszenia a zakupić można praktycznie w każdym ogrodniczym.
Za życzenia zdrówka dziękuję, przydadzą się
Kasia-kaska1ge, czasami z naturą nie wygrasz, ale niektórzy się nie poddają. Pozostaje sadzenie w koszyczkach, doniczkach a nawet na siatce zbrojeniowej. Może jednak warto spróbować
Wiosenne widoki wynagradzają trud
Anka-aneczka1979, kupuj kupuj, będziesz celebrować tradycje zakupu pelaśki ze mną
Ja właśnie też nie mam pojęcia co z tą lilią,
o co jej kaman 
Krysiu, tfu tfu, jaśminowiec ruszył juz ładnie w zeszłym roku, teraz dopiero powoli się budzi. Mam jednak nadzieję że jak w zeszłym sezonie się tak opamiętał to i w tym pokaże na co go stać. Oczywiście papu z obornika tez dostanie jak poprzednio
A jak Twój?
Karolcia, moja magnolka na razie maleńka, tym bardziej spory na niej wydawał się jej kwiat
Gdzie tam jej do takich w Wojsławicach. Ale może kiedyś... jak dożyję
Anita, witaj witaj, rozgość się
Jolka, pchaj się pchaj kochana, musisz się dopchać bo nie wyobrażam sobie wąteczku bez Ciebie
Haha, a wiesz że ja pomyślałam odwrotnie, że ty poszłaś na jakość a ja na ilość. A to da tegoż że ja mam dużo a mniejszych kęp w większej ilości odmian, a Ty za to wybrane najlepsze (jakość) w dużych ilościach z jednego rodzaju. Ale można pomyśleć i tak i tak, ważne że w tych szaleństwach jest metoda
Elwi, oj, bo ja nie lubię spóźnialskich
Ale za tą mocno skruszoną postanawiam wybaczyć
A tak poważnie to bardzo się cieszę że dotarłaś, bo grono moich ulubionych
forumków jednak się dopełnia
Angelique corocznie pokazują się u mnie jako jedne z pierwszych. A czemu piszesz że Ice Crem pomyłkowy, właśnie powolutku zaczyna pokazywać swoje białe
lodowe wnętrze. Może jednak to będzie on, tak na niego polowałam
W odmianach tulipanów naprawdę jesteś nieźle zorientowana, ich jest jakieś 15 tysięcy odmian, w końcu nie można znać wszystkich
Iwona-Iwonka1, nie masz dużo tulipanów, na jesień czas to zmienić. Ja też nie miałam wiele i teraz widzę ile przez to wiosną traciłam
---------------
Dziś nie będzie portrecików, czasami trzeba od nich odsapnąć
Jutro wolne, jak fajnie...
, miłego świętowania Zuziu 
Niech nos wraca normy, 
bo coraz więcej do wąchania.
